Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

Katalin

no chyba, że ktoś to lubi to czemu nie....

natalka_ka

Japonka

Mam jeszcze jedno pytanie: czy gdziekolwiek można zobacyzc zdjęcia WEWNĄTRZ pokoi akademików? Jedyne, co udało mi się znalezc to zdjęcia budynków Rolling Eyes

SchwarzerEngel

Na forum zamieściłam w zeszłym roku zdjęcia swojego pokoju z Bygdoskiej A.

Japonka

SchwarzerEngel

Nie wiem czy jest się czym chwalisz wiesz. Może za wyjątkiem Bydgoskiej D.
A moje zdjęcia są na pewno na tym podforum.

Japonka

SchwarzerEngel

Tu już nawet nie chodzi o to czy Hilton czy nie, ale że to jednak UJ (jedna z dwóch najlepszych uczelni w kraju, podobno...) i można by się czegoś lepszego spodziewać, a nie syfu i karaluchów. Parę lat temu nocowałam w akademiku AE we Wrocławiu i warunki były po prostu nieporównywalnie lepsze (i lodówka w pokoju!). Już nie mówiąc jak sytuacja ma się w innych państwach UE, i wcale nie jest to kwestia płatnych studiów. Pokój dwuosobowy dostaje się na prośbę, a nie z braku innej możliwości. W polskich akademikach, szczególnie UJotowskich jest zwykle za mało m2 na osobę. I to wg wszelkich standardów. Za moich czasów bywało nawet trudno załapać się na pokój 2 os. Ja zawsze miałam 3 os. Na Bydgoskiej były komisje, które przydzielały pokoje 1- i 2 os. Jak z koleżanką nocował jej chłopak to już w ogóle robiło się ciasnawo.
Nie bez powodu tak skoczyły progi dochodowe. Ludziom się po prostu odechciewa skoro za prawie takie same pieniądze mogą mieć pokój w mieszkaniu.

Chociaż trzeba powiedzieć, że jednak ruszyli trochę z tymi remontami w ostatnich latach, za to plus.

Japonka

Patisz

Jeszcze odnośnie zdjęć ja znalazłam tu [link widoczny dla zalogowanych] (na dole są odnośniki do innych akademików) Chociaż te zdjęcia są marne, a zdjęcia z Piasta pokazują co najwyżej mieszkańców.

nataljiana

.atraM

Jest jedna szafa? To chyba jakaś kpina. W każdym akademiku (warszawskim) jakim byłam każdy miał oddzielną szafę, łóżko i biurko.

Patisz

natalka_ka

Kaja

SchwarzerEngel

Żeby w akademikach UJ chociaż były biurka... W Żaczku każda z nas miała własny stolik (nie mylić z biurkiem), ale na Bydgoskiej miałyśmy jeden stolik i tyle. W pokojach Bydgoskiej A po prostu nie mieści się więcej, tak jak napisała natalka_ka.

Patisz, jeżeli ktoś jest jedynakiem to dopiero jest hardcore....

natalka_ka

No to chyba mnie poniosło z tymi biurkami-stolikami ale myślałam, że to logiczne, że każdy ma Razz

W takim razie pewnym można być tylko łóżka Very Happy

Jak kogoś przeraża mieszkanie w 3os pokoju (tak jak mnie rok temu) to niech próbuje dostać piasta. Co prawda można dostać klaustrofobii ale są same dwójki, nowe szafy i każdy ma swój stolik Razz

ola5

SchwarzerEngel

My miałyśmy tak mały pokój, że 3 stoliki by się nie zmieściły. Nie wiem jak ty, ale ja mieszkałam na Bydgoskiej prawie 5 lat temu i wtedy tak było. Wprawdzie na początku miałyśmy 2 stoliki, ale znajome z innego pokoju w ogóle nie miały stolika, więc im 1 odstąpiłyśmy.
Tak więc Bydgoska A jest dobra jak na 1. ewentualnie 2. rok, ale potem człowiek gromadzi coraz więcej rzeczy, a jak już mieszkają razem 3 dziewczyny to już w ogóle masakra Very Happy

W Żaczku miałam bardzo dużą trójkę, ale szafa też była jedna chyba. Albo jedna szafa,a druga taka wąziutka, tylko do wieszania rzeczy. Ale za to każda miała 3 czy 4 długaśne półki nad łóżkiem Smile

.atraM

Mi biurko niepotrzebne, więc jeśli będą mniej niż 3 to moje współlokatorki będą się musiały podzielić, ja potrafię się uczyć tylko w łóżku i w dodatku najładniej tam piszę Very Happy

.
Ale z szafą będzie problem w moim wypadku, bo do domu będę jeździć raz w miesiącu, poza tym nie widzi mi się wozić ubrania ciągle tłukąc się kilka godzin w podróży, więc zamierzam przywieźć wszystko w październiku...

SchwarzerEngel

Proponuję kupić pudła w IKEA (są też takie z materiału) i można trzymać pod łóżkiem Smile

Ja też zawsze woziłam wszystkie ciuchy a potem nie nosiłam połowy Wink

.atraM

Tak pudła w IKEI to dobra rzecz Smile

wiem już coś o tym, bo musiałam w tym roku zamienić mój 25 metrowy pokój na taki około 12 (bo skoro będę tu teraz rzadko to sobie co innego w moim pokoju zaplanowali Sad

) i pozbyłam się wielu zbędnych rzeczy, ale miejsca nie było na za wiele szafek, a pudełka z IKEI nieźle się komponują :d mam ustawione jedno na drugim Smile

.
Ja zamierzam wziąć tylko te "najulubieńsze" ale to będzie i tak dużo xD.

Katalin

mały problem to nie problem, duży zresztą też nie O_o

ProMemoria

Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć jak wygląda sprawa wyposażenie w Nawojce Smile

Jeśli komuś nie przeszkadza nadmiar osób w pokoju (tj. 4 osoby) i chce mieć dużo miejsca, to polecam czwórkę. U mnie w pokoju ( w 4) w zeszłym roku były cztery łóżka, pięć stołów, cztery krzesła, cztery ogromne szafy sięgające do sufitu, a sufity w Nawojce są wysokie Wink

, spory regał na naczynia, cztery półki nad łóżkami i mimo tego pozostawał ogrom miejsca. W pokoju mieściła się nam spora lodówka i niemal zawsze stała rozłożona suszarka na pranie Smile

Co do dwójek i trójek, każdy ma swoją dużą szafę, półkę nad łóżkiem i oczywiście łóżko, ale nie zawsze swój stolik. Jedne dwójki są mniejsze, drugie większe. W tych mniejszych mieści się tylko jeden stół i jest mało miejsca. W trójce są zazwyczaj maksymalnie dwa stoły, ale już raczej nie będzie się dało rozłożyć swobodnie np. suszarki na pranie.

Przy odrobinie szczęścia można dostać łóżko, które ma wysuwaną szufladę, bardzo przydatna rzecz Wink

.atraM

Mi pasowałaby trójka Smile

bo cztery kobiety to jednak będzie za dużo konfliktów w trakcie PMS Smile

. Dla mnie ważne jest żeby mieć łóżko i szafę własną Smile

nic więcej nie potrzebuję i tak uczę się tylko w łóżku, tak się już przyzwyczaiłam.

Dlatego właśnie wpisałam Nawojkę na pierwszym miejscu, bo słyszałam o tych dużych sufitach Smile

ja kocham taki klimat, poza tym jest większa przestrzeń.

Japonka

A czy orientujecie się może jakie pokoje są w Żaczku? Czy są szafy, jakieś stoliki? I czy naprawdę jest tak mało miejsca?

A co do podania o akademik: czy istnieje możliwosc wysłania podania pocztą? Mam daleko do Krakowa i średnio uśmiecha mi się jechac 7 godzin do Krakowa, złożyc wniosek i 7 godzin do domu Rolling Eyes

Chyba że przy składaniu podania też trzeba coś podpisac, tak jak przy wpisie na studia?

.atraM

Mój koordynator kazał mi przysłać wszystko co już skompletowałam on wtedy określi czy niczego nie brakuje i prawdopodobnie i tak na koniec będzie trzeba jechać zrobić to osobiście, ale ja też mam kawałek do Krk i dlatego wolę wysłać niż pojechać i się dowiedzieć, że muszę jechać jeszcze raz po jeden świstek.

ola5

malinowa

A wysyłaliście kurierem/ poleconym/priorytetem? Ja też mam kawał do Krakowa, papiery załatwiałam chyba z miesiąc więc chciałabym mieć pewność że nigdzie nie zaginą po drodze. No i jeszcze pytanie - można już wysyłać te wnioski czy trzeba czekać do 16 sierpnia (na stronie Uj jest napisany termin). Nie uśmiecha mi się to bo 17 strajk na kolei Smile

SchwarzerEngel

Kurier - strata pieniędzy, chyba, że na prawdę nie masz co z nimi robić Wink

Najlepiej polecony, jeżeli masz jeszcze dużo czasu to nawet nie musi być priorytet.

Japonka, parę postów wyżej pisałam o Żaczku.
Mieszkałam w Nowym Żaczku jakby co. Zresztą każdy akademik ma na forum własny temat, więc ten temat już został wyczerpany Wink