Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

przepior

Wie ktoś może czy przy kwaterowaniu potrzebna jest książeczka wojskowa? Ewentualnie później.

SchwarzerEngel

Trzeba od razu wpłacić niestety, nie wiem czy robią wyjątki.

saszka91

myślę,że warto wspomnieć dziewczynom,żeby wzięły wieszaki na ciuchy do szaf,bo tych akademikowych jest mało,a przynajmniej w moim pokoju było kilka na trzy osoby

Vasemir

No dobrze... Wielokrotnie pojawia się wzmianka o kilometrowych kolejkach i chodzeniu od punktu do punktu. Tylko: od jakiego do jakiego punktu?
Innymi słowy: gdzie i w jakiej kolejności mam się stawić (i czy ewentualnie mieć coś ze sobą poza kasą na pierwszy miesiąc)? Prosiłbym albo o info, albo o link do jakiejś czytelnej strony.

EDIT:
Dostałem Bydgoską AB.

SchwarzerEngel

Seriously, wszystko już było na forum.
No dobra, ale zbyt pobłażliwa jestem dla was Razz

[ech ta postawa roszczeniowa wśród młodzieży teraz...]

Dias

no to super. a jesli zgubiłam dowód i nie mam żadnego innego dokumentu tożsamości (serio) to co zrobić?

Vasemir

@SchwarzerEngel - przegapiłem to, dzięki Smile

SchwarzerEngel

Witold

@Dias: Proponowałbym przejść się do urzędu miasta/gminy, tam gdzie dowód wyrabiałaś. Popytaj, myślę że powinni ci dać coś tymczasowego.

Dias

to od kiedy można odbierać legitymację studencką? i gdzie? jeśli jestem z psc to mogę w katedrze? ;>

SchwarzerEngel

To już musisz się kontaktować ze swoim sekretariatem.

brownhat

zakwaterowani?? ;D jak pierwsze wrażenia?;>

malajka890

ja mam żaczka pokój 2 osobowy z łazienką (stary żaczek) i jestem zadowolona!! Smile

olciq

Nowy Żaczek, pokój dwuosobowy, piąte piętro... Zastanawiam się, czy ktoś tu w ogóle mieszka Razz

malajka890

no jest strasznie cicho;/
mam nadzieje, że nikt się jeszcze nie uczy hah

SchwarzerEngel

Nowy Żaczek? Normalka, przyzwyczajcie się do tej ciszy Wink

Katalin

trzeba było wybrać miasteczko AGH... to nie byłoby cicho Razz

Słychać ich aż do Piasta

Lightning

Ja na IV piętrze NŻ też rzadko kogo widzę na korytarzu Very Happy

ale nie mówię, że to źle, bo przynajmniej się wysypiam Very Happy

malajka890

Może coś się rozkręci;p
w środę jest piana party w żaczku Very Happy

Katalin

właśnie ktoś mi już o tym wspominał...hmmm

nerazzurri

Trzeba koniecznie się zintegrować, w tym Żaczku, bo ja nawet swoich sąsiadów nie znam o.O

skyline

Tez sie zastanawialem czy w tym Żaczku to ktos w ogole mieszka, ciagle cisza, na korytarzu non stop pusto. Spotkac mozna kogos co najwyzej na parterze i w windzie.

saszka91

Ludu,to pukajcie do sąsiadów,nikt się za was nie zintegruje Razz

Drugie piętro ładnie działa jeśli oto chodzi, moje piąte faktycznie spokojne,ale jeśli słyszycie,że ktoś gra na gitarze i do tego chór dziewczyn się wydziera to idźcie za głosami Wink

Myślę,że w weekend już tak cicho nie będzie Wink

Dias

też jestem z NŻ , piąte piętro. jak dla mnie zdeeecydowanie za spokojnie Very Happy

malajka890

dziwi mnie też że na korytarzu nic się nie dzieje;p
można by to zmienić w tym tyg np Wink

)

Dias

a no można by ^^

Vasemir

A propos integracyj...

Mieszkańców Bydgoskiej zapraszam do tego tematu.

hymy · Wysłany: Nie 19:47, 25 Mar 2012 Temat postu:

hej

jestem na pierwszym roku studiów i planuję od przyszłego roku starać się o akademik. W związku z czym mam pytanie. Bierze się pod uwagę dochody netto na głowę, tak? Jakie są górne granice? Tak, przeglądnęłam ten wątek i podobne i znalazłam odpowiedzi na moje pytanie, tylko że były one dosyć rozbieżne, dlatego chciałam spytać Smile

Faktycznie bierze się pod uwagę coś innego niż dochód i odległość cz to tylko takie teoretyczne wymagania?

elusia · Wysłany: Nie 21:57, 25 Mar 2012 Temat postu:

Co do granicy, to niestety nie odpowiem. Podejrzewam, że to się zmienia z roku na rok, ale nie chce mi się szukać Wink

Dochód jest kluczowy, bo jak ktoś mieszka w Szczecinie i ma za wysokie dochody, to i tak nie dostanie akademika.

SchwarzerEngel · Wysłany: Nie 22:33, 25 Mar 2012 Temat postu:

Dochód jest o jakiś procent pomniejszany o odległość, ale to ma minimalny wpływ niestety. Ostatnio próg mocno skoczył i ktoś tutaj pisał, że chyba nawet 2000 zł na os. w rodzinie wystarczyło. Kiedyś faktycznie ten próg nie przekraczał 1000 zł, ale coraz mniej osób jest zainteresowanych mieszkaniem w akademiku, bo też koszty rosną i często są porównywalne z wynajmem pokoju w mieszkaniu.