Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

Poisonka

Kiedy wypadałoby zacząć biegać za jakimś nieszczęśnikiem (czyt.promotorem)? Wystarczy na 4-tym roku, czy lepiej wcześniej?

Sułtan

ja bym proponował zaraz na poczatku trzeciego :] my mielsimy czas jakos do połowy maja. Ale niektórzy robili tak ze brali kto pierwszy ten lepszy wiec jak chciałas isc do pana X a ona mial jzu liste pełna w październiku to pozamiatane:P Ale tez cześc promotorów robi tak ze bierze po sredniej. i mozesz sie zapisac nawet juz w październiku a on pocvzeka do maja i oglosi kto sie do niego dostał :] wtedy jest zabawa dla tych którzy wylecieli bo wtedy znaleźć kogos "ciekawego" jest troche cięzko Wink

tak wiec najlepiej odrazu przy zapisach pytac sie jakie są kryteria przyjecia na seminaria. No chyba ze ma sie dobre ocenki to nie ma problemu nigdzie Razz

pzdr.