Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

Dias · Wysłany: Śro 20:51, 28 Mar 2012 Temat postu: dylematy i niejasności, studia.

cześć cześć cześć wszystkim.

mam dość duży problem i nadzieję, że ktoś tu pomoże mi go rozwikłać..
otóż sprawa wygląda tak:
jestem na I roku kulturoznawstwa. w czasie sesji zimowej podeszłam może do dwóch egzaminów, na resztę nie poszłam, w usosie mam zaznaczone jako zaliczone, ale to raczej ze względu na obecności czy coś (chociaż w sumie z tym też było ciężko), a ocen nie mam, tylko jedno 2 jest wpisane na czerwono. na drugi semestr zaczęłam chodzić.. wytrwałam tydzień, dwa, stwierdziłam, że to bezsensu, bo jak przyjdzie sesja sprawa będzie wyglądać tak samo, poza tym tłumaczyłam sobie, ż po co mi zaliczać przedmioty z drugiego semestru, skoro z pierwszego mam niezaliczone. ogólnie chodzi o to, że to nie jest kierunek na jakim chcę dalej być (nie pytajcie skąd się na nim wzięłam i po co, bo to dość skomplikowane, seriously) a do 31marca (czy jakoś tak) muszę złożyć wniosek o kontynuowanie studiów, odpłatnościach, że wybieram go jako mój pierwszy kierunek, itd(wiecie o co chodzi), no i kurczę, nie chcę tego podpisywać, bo to będzie równoznaczne z tym, że stracę ileś tam ects jakbym szła na inny kierunek w przyszłości i będę musiała później płacić, ale z drugiej strony jak tego nie podpiszę( bo tak bym chciała zrobić, bo już rzuciłam te studia personalnie) to odbiorą mi stypendium socjalne, akademik i alimenty, prawda? takie rzeczy są sprawdzane co jakiś czas, tak? więc błagam Was, niech mi ktoś powie jak wygląda sprawa z tymi ects'ami. czytałam regulaminy itd. ale w sumie trudno znaleźć cokolwiek konkretnego odnośnie mojej sytuacji. czy rzeczywiście jak teraz to podpiszę, a studia rzucam i na drugim roku na pewno nie będę (no bo chyba nie ma już o czym mówić po tym co zrobiłam, a raczej czego nie zrobiłam) to później mi się jakos to odbije na innym kierunku?
druga sprawa, czy jeśli nie pójdę na drugi rok, bo ten uwaliłam to już nie dostanę styp. socjalnego na innym, bo ktoś mi coś o tym napomknął i spanikowałam, a kierunek którego chcę się w tym roku podjąć jest już przemyślany i bardzo mi na nim zależy.
tak więc jak ktoś przetrwał, przeczytał, chwycił się za głowę i wie co z czym się je to liczę na jakąkolwiek pomoc.
i proszę, nie jestem na tym forum od wczoraj, nie piszcie mi swoich opinii na ten temat, bo wiem jak to wygląda i już wystarczająco długo waliłam głową o niewidzialny parapet, ale po prostu odpowiedzcie, bo czas goni, a ja siedzę z wielkim NIE WIEM na czole.
Pozdrawiam

SchwarzerEngel · Wysłany: Śro 22:14, 28 Mar 2012 Temat postu:

Przede wszystkim muszę zaznaczyć, że nie jestem ekspertem w tych kwestiach, a już na pewno nie znam się na umowach, ponieważ mnie ta kwestia nie dotyczy. Niestety jeśli chodzi o umowę to obawiam się, że od tego nie uciekniesz, bo teoretycznie te umowy miały być podpisane 1 października 2011 r. Z drugiej strony ministerstwo wydało teraz oświadczenie, że odpłatność za 2. kierunek nie będzie jeszcze obowiązywać studentów przyjętych na studia w tym roku akademickim (trzeba jakiś świstek też złożyć w tej sprawie), tak więc nie powinnaś się obawiać, że będziesz musiała płacić za 2. kierunek. Co do styp. socjalnego to jeśli pierwszy kierunek rzucisz (czyli nie skończysz licencjatu) to normalnie możesz się dalej ubiegać o stypendium socjalne na kolejnym kierunku. Zasada, że styp. socjalne nie przysługuje obowiązuje tylko jeśli masz już skończone jedne studia.
Tak więc jeżeli podpiszesz umowę itd. to nie będziesz mieć też problemów z s.socj. i akademikiem. Co do alimentów to absolutnie uczelnia takich rzeczy nie robi, nawet nie mają prawa prawdopodobnie. To w ogóle nie jest ich sprawa, tylko sprawa osoby, która ma obowiązek alimentacyjny wobec ciebie. Dodatkowo ten obowiązek nie wygasa. Osoba, która płaci ci alimenty nie ma też prawa przestać ci ich płacić bez decyzji sądu, a do tego musi najpierw złożyć pozew.
I bardzo dobrze, że się tak szybko zreflektowałaś co do kierunku, ja się wkręciłam w kierunek, do którego nie pałałam zbytnią miłością i mam teraz przez to problemy finansowe, muszę to ciągnąć pomimo, że tego nie cierpię. Ale niestety polskie prawo jest chore i nieludzkie.

Dias · Wysłany: Czw 11:31, 29 Mar 2012 Temat postu:

dzięki wielkie za pomoc!
czyli w skrócie: podpisuję teraz, że studiuję dalej kulturoznawstwo(i że to są studia "na które otrzymałam do wykorzystania liczbę pkt ECTS"), ale rzucam to i od października biorę inny kierunek- za który nie płacę nic mimo wykorzystania jednego roku na kult. ,plus jeszcze mam dalej stypendium itp.?

SchwarzerEngel · Wysłany: Czw 11:43, 29 Mar 2012 Temat postu:

Właśnie od kiedy wiadomo, że ten drugi kierunek jednak nie będzie jeszcze płatny dla osób, które rozpoczęły studia w tym roku akademickim, to studenci dostali jakieś oświadczenia do wypełnienia (przynajmniej na UAMie tak, ale to na pewno obowiązuje w całej Polsce). Nawet gdyby się okazało, to przecież miało być tak, że 30 ECTS jest tak jakby gratis.

Dias · Wysłany: Czw 11:48, 29 Mar 2012 Temat postu:

na moim jest napisane tak:
OŚWIADCZENIE STUDENTA
o spełnianiu warunków do podjęcia i kontynuowania studiów stacjonarnych w uczelni publicznej bez wnoszenia opłat*
Ja, niżej podpisana .......
(data urodzenia dd/mm/rrrr) (PESEL)
po zapoznaniu się z przepisami ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U.Nr 164, poz. 1365, z
późn. zm.) oświadczam, że:
1) studia stacjonarne pierwszego stopnia w uczelni publicznej:
Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
(pełna nazwa uczelni)
na kierunku: kulturoznawstwo
są studiami, na które otrzymałam do wykorzystania liczbę punktów ECTS, o których mowa w art. 164a ustawy z dnia 27
lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym, uprawniających mnie do studiowania bez wnoszenia opłat;

SchwarzerEngel · Wysłany: Czw 12:04, 29 Mar 2012 Temat postu:

Tak, właśnie o to mi chodziło Smile

Ale niech może jeszcze ktoś się wypowie, bo ja jestem ze starszego rocznika i mnie ta ustawa nie obowiązuje.