Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

lena_b

Witam!
Czy ktoś może orientuje się, co należy zrobić w przypadku, gdy sekretariat rozkłada ręce na prośbę o wydanie legitymacji...?
Studiuję na I roku uzupełniających magisterskich (pedagogika) i póki co zapierniczam po Krakowie na całych biletach. Jest to średni interes, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę fakt, iż w ciągu dnia potrzebuję czasem kilkakrotnie się przemieszczać, bo zajęcia odbywają się w różnych miejscach.
Część osób z mojego roku jeździ jeszcze na starych, ważnych do końca października legitkach ze studiów licencjackich (to dlatego że nie odebrali jeszcze dyplomów - bo ich nie ma (!), ale to zupełnie inna kwestia). Natomiast takie osoby jak ja mają niestety problem.
Jeżeli ktoś wie, co można zrobić, żeby z tego wybrnąć (nie wiem... jakieś zaświadczenie, czy co), to bardzo proszę o odpowiedź.
Nie wiem czy zaglądają tu osoby z Samorządu - być może one coś na ten temat wiedzą...?

Dexter

Witam. Ja co prawda z Samorządu nie jestem, ale gdzieś wcześniej wyczytałem na tym forum, że te legitymacje były wydawane dużo wcześniej i to w dodatku tylko przez 2 dni. Może niech ktoś inny się wypowie w tej sprawie...

A ja mam taki problem, może ktoś mi pomoże:
Mieszkam 60 km od Krakowa i jedyny autobus, który przyjeżdża do Krakowa z mojej miejscowości najwcześniej to taki, który przybywa o 8:30, a o 8:15 mam pierwszy wykład w AM. Czy w związku z tym można się spóźnić na wykład z pół godziny? Jak to wygląda bo nie wiem co mam zrobić... co tam się wchodzi na sale i sie mówi: "przepraszam za spóźnienie", czy jak... Proszę o odpowiedź.

lena_b

lena_b

elusia

Też z samorządu nie jestem, ale w tamtym roku braliśmy zaświadczenie z sekretariatu (koniecznie z piecątką albo dwiema! Exclamation

!), że jesteśmy studentami. W razie problemów to się kanarowi pokazywało. Powinien zrozumieć.

sickcyclecarousel

Idziesz do sekretariatu i prosisz o zaświadczenie o tym, że jestes studentem. MPK to respektuje, a nawet jesli zdarzy sie nadgorliwy kanar, to przyjmij mandat, po czym idx do MPK a oni go umożą.

dzidzi

tak wystarczy takie zaswiadczenie i mozesz na nim jezdzic. przynajmniej ja na nim jezdze bo tez jeszcze legitymacji moj wydzial nie dostal. ewentualnie jak dostaniesz mandat to do tygodnia musisz doniec ta legitymacje i placisz tylko chyba 10 zl takich oplat manipulacyjnych a mandat ci umazaja. A co spozniania sie to wydaje mi sie ze wykladowcy to moze malo przeszkadzac jezeli cicho sie wejdzie inny problem to fakt ze bedziesz zaczynac od polowy i w zasadzie mozesz potem nie wiedziec o czym dokladnie bedzie mowa ...