Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
k... ...
Dołączył: 29 Wrz 2005 Posty: 582 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:26, 14 Mar 2006 Temat postu: Pipa |
|
|
zainspirowany wczorajszym artykulem w echu dnia (czy cos w tym stylu), a konkretniej stwierdzeniem ze w krakowie (i galicji w ogole) nikogo nie dziwi nazwa knajpy "pod zlota pipa", bo pipa to rura do nalewania piwa... zwracam sie do was drodzy przyjezdni forumowicze z pytaniem jak zwie sie owa pipa w reszcie kraju, bo po rozmowie z kilkoma znajomymi wszyscy byli zdziwnieni ze pipa moze w ogole miec inna nazwe... |
|
Powrót do góry |
|
|
Janiii magister
Dołączył: 02 Sie 2005 Posty: 759 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Geografia
|
Wysłany: Wto 13:09, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Pipa to jakas polska hybryda z angielskiego słowa "fajka" - 'pipe' (pajp). Tylko Polacy to jakis dziwny naród i do obiegu wchodzi hybryda, która jest identyczna jak wyraz juz w tym języku występujący. Pipa juz wystepująca jest słowem znanym, uwazanym za obraźliwie: "Ty pipo!" jest zwrotem troszke mniej obraźliwym od "Ty cipo!", ale oznacza mniej wiecej to samo.
Wiec restauracja "pod złotą pipą" moze kojarzyc sie dosc smiesznie, tym bardziej, ze praktycznie w całym kraju pipa = cipa, a okreslenie pipa - "rura do nalewania piwa" nie jest tak powszechnie znane. Wyraz ten ewentualnie mozna wymawiac z angielskiego - "pajpa", ale w takim wypadku trzebaby tez zmienic pisownie, bo polska to taki jezyk, ze zazwyczaj dany wyraz czyta sie tak jak sie go pisze.
Ja słyszałem okreslenia:
- piwo z rury
- piwo z bata
- piwo z kija
- piwo z fajki
Uważam, ze stwierdzenie "nalej mi piwo z pipy" mogłoby wywołac u niejednego barmana dziwne skojarzenia. W ogóle jakby sie tak przyjrzec to wypisane przeze mnie okreslenia tez mozna smiesznie pokojarzyc heh!
Mozna powiedziec "poprosze piwo z beczki" i po sprawie. A nad nazwa knajpy to trzeba sie troche zastanowic jednak. Jest nawet taka zasada marketingowa, ze zanim nada sie produktowi nazwe to trzeba sprawdzic czy dane okreslenie nie bedzie "dziwnie" zrozumiane. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina student pełną parą
Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: takie jedno ładne miasteczko w Małopolsce....
|
Wysłany: Czw 23:05, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Knajpa jedna z lepszych, choć droga. Nazwa specjalnie taka prowokacyjna, bo wymyślali ją ludzie z tych stowarzyszeń dotyczących dobrego wojaka Szwejka. Ludzie się przyzwyczaili i nikogo z miejscowych to nie razi. |
|
Powrót do góry |
|
|
k... ...
Dołączył: 29 Wrz 2005 Posty: 582 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:17, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
* nie razi, bo jest normalna... bynajmniej nie jest prowokacyjna.
czyli jak sie pipa nazywa w reszcie kraju? rura? |
|
Powrót do góry |
|
|
Janiii magister
Dołączył: 02 Sie 2005 Posty: 759 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Geografia
|
Wysłany: Pią 12:43, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Róznie, zalezy od regionu. Oraz nazwa jest prowokacyjna bez dwóch zdan chyba ze jakas lebioda ja wymyslala.
W mazowieckim jest pajpa nie pipa......a w ogóle to po co sie nad tym rozwodzic? Piwo z beczki, a prowokacyjna nazwa jest OK. EOT. |
|
Powrót do góry |
|
|
gibemarvel magister
Dołączył: 17 Sie 2005 Posty: 638 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:52, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dla "nas" nie jest prowokacyjna, dla zamiejscowych jest i wszystko. Jak się pipa gdzie indziej nazywa nie wiem, ale ja osobiście używam tego słowa tylko jako epitetu:P |
|
Powrót do góry |
|
|
cacaos student pełną parą
Dołączył: 28 Sie 2005 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: geografia
|
Wysłany: Nie 21:19, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
"nie ma brzydkich slow, sa tylko brudne mysli"
jak mowie o pipie, myslac o piwie, to mysle o piwie...w innych wypadkach to rzeczywiscie moze byc obrazliwe...
Ciekawe co na to Miodek? |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina student pełną parą
Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: takie jedno ładne miasteczko w Małopolsce....
|
Wysłany: Pon 15:05, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Miodek takie lubi, a najbardziej etymologię słowa CYC. |
|
Powrót do góry |
|
|
cara beanus
Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:44, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
W życiu nie słyszałam takiego określenia: 'pipa' :] Na dolnym śląsku mówi sie o tym tylko i wyłącznie 'piwo z beczki'... i szczerze mówiąc, gdyby nie to wyjaśnienie, chyba nie wpadłabym na znaczenie nazwy knajpy Uśmiechnęłabym się i po pół roku może zorientowała, że chodzi o 'rurę do nalewania piwa'
Podróże (internetowe) kształcą
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
qter19 student pełną parą
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mina Sze.a jak wpisuje mi 4.0 do indeksu -BEZCENNE za wszystko inne zapłacę kartą mastercard Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:52, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
pipa ale pocieszne ehehehe dobre dobre
to prawie jak problem z okresleniem : flizy, płytki ceramiczne , kafelki, glazura a moze terakota
ps u nas sie godo piwo po zbóju
|
|
Powrót do góry |
|
|
|