masterchef kandydat
Dołączył: 11 Sty 2014 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:34, 11 Sty 2014 Temat postu: Profesor zwyczajny- prosi przechodniów o pieniądze? |
|
|
Witam, piszę w dość nietypowej sprawie i nie wiem, czy to odpowiednie miejsce, w razie czego proszę o przeniesienie. Otóż studiuję we Wrocławiu i dzisiaj, kiedy wracałam z Rynku zaczepił mnie pewnien mężczyzna (na oko 50-60 lat). Przedstawił się jako profesor zwyczajny UJ, twierdził, że napisał 30 publikacji naukowych, zna 9 języków itd. Nie prosił o pieniądze, ale o coś ciepłego do jedzenia, mówił, że kupi sobie w drodze do Krakowa (nie było możliwości kupienia mu czegoś, więc dałam pieniądze). Przedstawił się jako Janusz (Jan?), nazwisko zaczynało się na S lub Sz, powiedział 2 razy niewyraźnie, więc nie zrozumiałam, ale wydaje mi się, że było niepolskie, choć ciągle podkreślał, że jest Polakiem. W związku z tym mam pytanie: wiecie może, czy autentycznie ktoś taki istnieje na UJ, czy był to tylko zwykły naciągacz? Dodam, że nie do końca wyglądał jak menel, choć też nie całkiem porządnie. |
|