Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

Dzikus

Przepraszam czy wiecie może czy trudno jest dostać akademik na uj i jakie trzeba mieć zarobki w gosp. dom./os i co jeszcze się uwzględnia przy kwalifikacji. Jakie piapiery i gdzie jet trzeb założyć.

Manwe

[link widoczny dla zalogowanych]

Dzikus

Dziękuje, ale mi chodzi o osoby, które dopiero starają się o przyjęcie na studia I stopnia.

elusia

No to pojawią się informacje na stronie (wiemy, że UJ jest opieszały i konserwatywny Wink

). ale ogólne zasady są takie same, zmieniają się tylko terminy.

Manwe

Dzikus

A Dziękuje Very Happy

Przeczytałem cały I i na tym poprzestałem Very Happy

A ten 1000zł trzeba liczyć Brutto czy Netto ?

elusia

oj, oj, wydaje mi się, że wcześniej był jakiś limit. Może w tym roku zmienili zasady, bo jest więcej miejsc niż chętnych? Nie wiem, nie wiem.

Manwe

elusia, nie strasz kotów Razz

Ja nie twierdzę, że nie ma limitu. Ale to chyba raczej - tak mi się wydaje i tak wywnioskowałem z tego co kiedyś mówiono mi w sekretariacie - wychodzi "w praniu", tzn. dostają kolejno osoby o niższym dochodzie w miarę dostępnych miejsc.

Wszystko liczysz netto, zawsze - przy ustalaniu dochodu.
A ten tys. to tak orientacyjnie rzuciłem tylko (tzn. mam znajomych, którzy z takim mniej więcej dochodem dostali DS, ale jaka była rzeczywista granica nie mam pojęcia).

elusia

Klodi

Witam;)
Moj dylemat polega na tym ,ze w roku 2008 pisalam po raz pierwszy mature a w tym roku poprawialam ja z trzech przedmiotow: polski ,angielski,wos. Wiem ,ze do rekrutacji na prawo na UJ potrzebna jest tez historia,ktora zdawalam w roku 2008 i jej wynik mnie satysfakcjonuje dlatego tez jej nie poprawialam. Pytanie brzmi nastepujaco; jak mam wpisac wyniki matur i skad oni beda wiedziec ,ze akurat moja historia ta z roku 2008 ma by liczona? W ogole nie wiem jak sie za to zabrac i bylabym wdzieczna za odpowiedz Wink

adel.

no to chyba logiczne, ze beda brali jedyny wynik który istnieje (czyli ten z kiedy zdawałas) pod uwage.

Klodi

No tak tyle ,ze w rekrutacji UJ jest jedynie opcja rok zdawania matury czyli w moim przypadku 2008 a co z ta poprawiona?

adel.

no ale to nie zmienia faktu ze swiadectwo maturalne masz z 2008, matura poprawiona to tylko ANEKS, a nie inne swiadectwo.

Klodi

Tak ja to wszystko wiem;p Tylko skad Uj bedzie wiedziec ,ze ja mam jakis aneks i bede go chciala ,ze tak powiem wykorzystac , nie widze pola pt ''w razie poprawy matury wpisz cos tam'' o to mi chodzi gdzie mam ta informacje umiescic...

adel.

mi sie wydaje, ze po prostu trzeba wpisac najwyzszy uzyskany wynik, bo to on jest zawsze obowiazujacy. w momencie kiedy tą maturę poprawiłas, stary wynik przestaje obowiązywać.

Weroniczka

a to nie jest tak, że "wygrywają" osoby, które mają najniższ zarobki w rodiznie . Po prostu nie ma podanej kwoty, wygrywaja ci najbiedniejsi?

crash

Wie ktoś może ile kosztuje miesiąc w akademiku?

edynia

z tego, co się dowiedziałam śledząc wszystkie tematy - powyżej 300zł nie wychodzi.

elusia

320, z wyjątkiem Bydo C, gdzie jest 300, z tym, że co roku wzrasta o 20 zł. Czyli może będzie 340.

edynia

super, czyli coraz gorsze warunki (zużycie materiału), a coraz większe opłaty... To mnie nie pociesza. Jest szansa na to, żeby ceny spadły?

elusia

Niekoniecznie coraz gorsze warunki. Część Żaczka i Bydgoska D są po remoncie, więc warunki są o wiele lepsze w stosunku do niewielkiej podwyżki. Poza tym administracja ciągle dba o to, żeby zaopatrywać akademiki w coraz to wymyślniejsze nowinki techniczne, typu: zielony guzik bezpieczeństwa, schody do dachu dla rowerów, tablice korkowe na nowe zakazy dla studentów. To jest zmiana jakościowa i ilościowa!
(szczerze mówiąc nie uważam, żeby 340 zł za akademik to była cena wygórowana, biorąc pod uwagę, że nie musisz kupować żarówek, przywozić poduszki ani liczyć, ile wody czy prądu zużywasz).

crash

dziękuję

SchwarzerEngel

W Poznaniu są zdecydowanie wyższe ceny, w dodatku płaci się w zależności od rodzaju pokoju (2 os., 3 os...), a warunki niekoniecznie lepsze... A na UJ płacisz tyle samo niezależnie od pokoju Smile

Poza tym trzeba wziąć pod uwagę, że też wszystkie opłaty drożeją - prąd, woda, ogrzewanie.

Tak z ciekawości - czy są jakieś plany remontu Bydgoskiej C? Zastanawiam się jak długo zamierzają jeszcze "trzymać" ludzi w tych żałosnych warunkach.... Zresztą, pozostałe części Bydgoskiej też wcale nie są w lepszym stanie.

Elusia, zapomniałaś dodać, że są pralki Very Happy

I można wypożyczyć lampkę z magazynu Razz

i firanki, i obrus!
Taka uwaga - nie wyrzucajcie energooszczędnych żarówek z akademika, możecie mieć kłopoty. Trzeba je oddać bodajże do magazynu Wink

elusia

nooooo, pralki są podobne do jumbo jeta Wink

a u nas z energooszczędnymi jest tak, że my w zasadzie nie możemy sami zmieniać żarówek, tylko zgłasza się to na portierni i pan przychodzi.

Do lampek nocnych też nie trzeba kupować żarówek.

Plany co do C są. W Bratniaku jest tak, że najstarszy akademik ma pierwszeństwo do remontu, więc Bydgo C już jest wytypowana Wink

Poza tym pozwolili studentom malować po ścianach tego bloku, bo ma być ocieplany.

Dei

elusia

Dei, problemem nie jest to, że nie masz lodówki, tylko że nie możesz jej trzymać na korytarzu Wink

(nawet jeśli udowodnisz pani Reginie, że nie masz gdzie jej postawić)

edynia

Dzięki za pocieszenie:)
Wiem bardzo dobrze, że w każdym innym mieście zapłaciłabym o wiele więcej, więc jest to, mimo wszystko, pocieszające. Tylko dlaczego nie ma lodówek, ech?

elusia

No bo nie kupują Wink

Ale jak pomieszkasz, to nauczysz się je zdobywać Wink

Kiedy AGH kupował lodówki do swoich akademików, to studenci pozbywali się swoich a i teraz jest dużo ogłoszeń o sprzedaży tychże.

SchwarzerEngel

Zdobycie lodówki na prawdę nie jest dużym problemem, gorzej się później w takiej pomieścić w 3 osoby, szczególnie jak ktoś planuje zwozić z domu zapasy na cały rok akademicki Laughing

No i oddźwięki w nocy czasami są irytujące Razz

Najlepiej jest jednak na Bydgoskiej A, gdzie masz mini-przedpokój, więc z umiejscowieniem lodówki nie ma problemu Wink

Ogólnie polecam A, karaluszki pod poduszki, milusio było Razz

Lorca Not Orca