Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MisiekRNG kandydat
Dołączył: 05 Paź 2011 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:24, 05 Paź 2011 Temat postu: Zmiana kierunku na I roku |
|
|
Witam
od poniedziałku jestem studentem wydziału historii na UJ i chciałbym się dowiedzieć od Was, czy istnieje możliwość przepisania się na inny kierunek (filmoznawstwo). Nie chodzi mi o dodatkowy kierunek, lecz całkowitą zmianę. Z tego co widzę, wydział historyczny zupełnie mi nie odpowiada, rozmija się z moimi oczekiwaniami co do tych studiów.
Historią jednak jako taką interesuje się, ale jeszcze bardziej wolę film.
Mam nadzieję, że pomoże mi ktoś doświadczony w tej kwestii.
Nie mam żadnych ocen do przepisywania.
Na forum filmoznawstwa zostałem jak na razie wyśmiany przez jednego kogoś.
No cóż, jeśli się nie da to tylko strzele sobie w łeb ; ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Luthienn beanus
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: bohemistyka, ukrainistyka Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:37, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Niech będzie, żem naiwna, jeśli to jedna wielka podpucha, ale w dzisiejszych czasach jestem w stanie uwierzyć w każde szaleństwo Co do meritum, ehm... Pomyślne przejście rekrutacji na jeden kierunek nie oznacza automatycznie otwartych drzwi na wszystkie pozostałe kierunki, takich cudów nie znajdziesz na żadnej uczelni. Musisz jak każdy śmiertelnik przejść proces rekrutacji, co może mieć miejsce, jak wiesz, dopiero za rok.
Czym Cię tak straszliwie rozczarowała historia w ciągu zaledwie 72 godzin? |
|
Powrót do góry |
|
|
Schaumstoffpolster beanus
Dołączył: 21 Wrz 2011 Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZMiN Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:20, 05 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Zawsze jakaś możliwość istnieje. Udaj się do dziekanatu na wydział, gdzie chcesz studiować, przedstaw sytuację i nie daj się spławić albo od razu uderzaj do prodziekana ds. studenckich. |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:35, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie obraź się, ale nie dziwię się, że cię filmoznawcy wyśmiali. Mimo iż z roku na rok jest nieco łatwiej to na ten kierunek mimo wszystko nie jest się tak łatwo dostać. Jest bardzo dużo osób, które się nie dostają i to też nie w porządku wobec nich, skoro nie startowałeś w rekrutacji w ogóle. Możesz próbować, ale nie liczyłabym na cuda. Lepiej popraw maturę i startuj za rok. Ewentualnie jak po roku studiów będziesz miał dobrą średnią to może wtedy będziesz mógł się przenieść. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lorca Not Orca doktorant
Dołączył: 28 Lip 2005 Posty: 2099 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Filologia, za przeproszeniem, romańska.
|
Wysłany: Czw 11:14, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też bym się chętnie dowiedział czym można się tak zrazić w ciągu trzech dni. Zwłaszcza, że na absolutnie każdym kierunku pierwsze lata są nudne i przytłaczające, a dopiero w okolicach 3-4 roku zaczyna się robić cokolwiek określonego...
Ale pocieszam - rezygnacja ze studiów i pójście na rok do roboty byłoby najlepszą rzeczą która mogłaby Cię w tej chwili spotkać. Studia nie wyścig, możesz zacząć za rok, będąc o niebo bardziej zorientowanym i samodzielnym. |
|
Powrót do góry |
|
|
MisiekRNG kandydat
Dołączył: 05 Paź 2011 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:30, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Zrazić można się sposobem w jaki te studia są organizowane. Takiego kamienia łupanego to nigdy nie widziałem. W końcu wydział historii.
A szefowie tylko siedzą i kasę liczą. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lorca Not Orca doktorant
Dołączył: 28 Lip 2005 Posty: 2099 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Filologia, za przeproszeniem, romańska.
|
Wysłany: Czw 12:41, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A w jaki są? |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:00, 06 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
MisiekRNG napisał: | Zrazić można się sposobem w jaki te studia są organizowane. Takiego kamienia łupanego to nigdy nie widziałem. W końcu wydział historii.
A szefowie tylko siedzą i kasę liczą. |
Tak wygląda co najmniej połowa kierunków, szczególnie tych humanistycznych, na UJocie. Ale żeby tego się dowiedzieć to wcale nie trzeba iść na studia, wystarczy nieco poczytać na forum. Aczkolwiek rozumiem, że niektórzy to niedowiarki i wszystkiego muszą na własnej skórze spróbować
Tak czy siak nie masz raczej szans na przeniesienie, więc masz dwie opcje: dać szansę tym studiom, a po roku zdecydować co dalej lub zrezygnować ze studiów i pójść do pracy, ale wtedy nigdy się nie dowiesz co straciłeś. |
|
Powrót do góry |
|
|
czokapik student pełną parą
Dołączył: 08 Lip 2011 Posty: 183 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: historia/zarządzanie informacją Płeć:
|
Wysłany: Pią 6:30, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Pytanie brzmi czy zraziły Cię faktycznie zajęcia i sposób w jaki są prowadzone, to, że na historii, o dziwo!, trzeba czytać czy kolejki, żeby załatwić cokolwiek Do pierwszych dwóch aspektów nie możesz się niestety przyczepić - oba są oczywiste - tak jest, było i będzie. Natomiast co do kolejek, to pewnie, że mogłoby być parę spraw lepiej organizacyjnie rozwiązanych, ale taki już jest urok UJ. I ile osób można poznać w kolejce do dziekanatu... |
|
Powrót do góry |
|
|
MisiekRNG kandydat
Dołączył: 05 Paź 2011 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:32, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Jeżeli bezmyślne kucie na blachę historii Wam odpowiada, to ja nie wnikam dalej. A kolejki ? Nie tylko kolejki. Administracja jak i zapisywanie się na zajęcia jest skopane i to niesamowicie głupio. Nie chcę mi się wierzyć, że wykształceni ludzie prowadzą ten Uniwersytet. Mam znajomych na Śląsku, zarówno na Uniwersytecie Ekonomicznym jak i Śląskim (prawo) i to co im opowiadam, o tym co się tutaj dzieje spotyka się z niedowierzaniem i łapaniem za głowę. Przepraszam bardzo, ale chyba nie macie pojęcia, że studia w nowoczesnym kraju nie powinny tak wyglądać.
W każdym razie dziękuję za pomoc |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:44, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
MisiekRNG, problemy z administracją będziesz miał na każdym wydziale na UJ, więc kierunek nie ma tutaj znaczenia. A co do kucia na blachę, to czego się spodziewałeś? Myślisz, że filmoznawstwo będzie polegało na tym, że będziesz cały dzień filmy oglądał? A czy nie zakuwasz bezmyślnie czy z rozumem to już twoja sprawa.
Wszyscy dobrze wiedzą, że nie powinny tak wyglądać studia, nie jesteśmy idiotami, ale niestety polskie uczelnie są państwowe i biedne. Czego innego się spodziewasz?
A papierek z UJ jest dla pracodawcy więcej wart niż z UŚ, więc sam zdecyduj po co poszedłeś na studia i na czym ci zależy. Po pewnym czasie człowiek się na to wszystko uodparnia. Poza tym i tak macie dobrze, bo elektroniczne indeksy od tego roku, to jest bardzo duże zmniejszenie biurokracji bezpośrednio dla studenta. UAM, na którym obecnie studiuję, planuje to wprowadzić dopiero najwcześniej za 2 lata. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lorca Not Orca doktorant
Dołączył: 28 Lip 2005 Posty: 2099 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Filologia, za przeproszeniem, romańska.
|
Wysłany: Pią 15:01, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, od strony administracyjnej na UJ zawsze był bajzel. Ale to nie tylko na historii. Witamy w świecie uczelni państwowych. Chcesz mieć lepiej i nowocześniej? Zapłać za studia.
A od strony dydaktycznej - rozumiem, że Ty zwykłeś historię kuć myślnie. Sorry mon, nawet jeśli przypadkowo mógłbyś zahaczyć o jakąś rację co do ogólnych wniosków (nie jest to specjalnie trudne, wystarczy narzekać na chybił-trafił), o tyle wstępne dane które posiadasz są dalece niewystarczające byś mógł wydawać na ten temat osądy inne niż emocjonalne. Nie wiem czego się spodziewałeś po pierwszym roku studiów, ale nie myśl, że komukolwiek się będzie chciało ledwo wypuszczonych z liceum nastolatków wciągać do jakkolwiek ambitniejszych przemyśleń czy badań naukowych. Dla równowagi pokazałem Twojego posta znajomej z Dolnego Śląska i byłej z Nowej Huty - też się złapały za głowy, tylko ichnie są nieco pełniejsze.
[Edit: dopiero przeczytałem posta SchwarzerEngel - zbieżność mnie wzruszyła ]
Ostatnio zmieniony przez Lorca Not Orca dnia Pią 15:13, 07 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
pigułka student pełną parą
Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 313 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dr Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:11, 07 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
hihihi jaki zabawny temat |
|
Powrót do góry |
|
|
MisiekRNG kandydat
Dołączył: 05 Paź 2011 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:59, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
UŚ albo UP są państwowe, a nie mają problemów administracyjnych, dlaczego ? |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:25, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie studiowałeś tam, więc bazujesz jedynie na opiniach osób trzecich. Ja studiuję teraz UAMie w Poznaniu i tutaj jest jeszcze większy bur*** niż na UJ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lorca Not Orca doktorant
Dołączył: 28 Lip 2005 Posty: 2099 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Filologia, za przeproszeniem, romańska.
|
Wysłany: Sob 21:32, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
MisiekRNG napisał: | UŚ albo UP są państwowe, a nie mają problemów administracyjnych, dlaczego ? |
Moja współlokatorka skończyła UŚ - zapytałem, stwierdziła że na jej kierunku był administracyjny sajgon. Zwizualizuj niepierdolenie i wykonaj. |
|
Powrót do góry |
|
|
|