Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

frank

Czytałem w regulaminie coś ze po skonczeniu pierwszego roku studiów mozna podjac studia na drugim kierunku bez postępowania rekrutacyjnego.To chodzi o to ze mozna studiowac drugi kierunek niewiele majacy wspólnego z pierwszym i przy postepowaniu rekrutacyjnym mógłbym sie na niego nie dostac?czy to chodzi o kierunek podobny do pierwszego i na taki który bym sie dostał?

elusia

To działa pod warunkiem, że ktoś Ci na to pozwoli. Czyli: piszesz podanie do dziekana i albo się zgodzi, albo nie.

Absurm

Pewne kierunku nie zezwalają na coś takiego. Bodajże na psychologii coś takiego jest niemożliwe. Głownie będą to pewnie studia mocno oblegane.

Pisałem za to do koordynatora ds. rekrutacji z Informatyki i powiedział, że jest to możliwe. Wobec tego nie liczy się jaki kierunek studiujesz, ale musiałbyś napisać podanie i liczyć, że na to pozwolą.

frank

Czyli przy wysokiej sredniej i wszystkich innych spełnionych wymogach na pierwszym kierunku na pierwszym kierunku moze dziekan zgodzic sie na przyjecie mnie na drugi kierunek który zupełnie rózni sie z pierwszym i na który mógłbym sie nie dostac?

elusia

Ma takie prawo, ale może też odmówić.

SchwarzerEngel

W teorii tak jest. W praktyce coraz bardziej się od tego odchodzi.
Na pewno nie zaszkodzi średnia od 4,5 w górę.

frank

czyli niektórzy dziekani wolą jak ktoś przez pierwszy rok studiów dobrze sie uczył niz to ze dobrze napisał mature?

SchwarzerEngel

Nie rozumiem za bardzo o co ci chodzi...
Po prostu jak chcesz zacząć drugi kierunek tym sposobem o którym piszesz to nikogo już nie interesuje jakie miałeś wyniki z matury. Jeżeli chcesz żeby brali pod uwagę twoje wyniki z matury to startuj w normalnej rekrutacji.

frank

A jak to jest z ITS czyli indywidualnym trybem studiów jak sie studiuje jeden kierunek i dostaje sie ITS to mozna wybrac przedmioty kursy obojętnie jakie nawet zupełnie rózne od tych z pierwszego kierunku?

frank

to jakby to wyglądało np dwóch studentów informatyki miałoby wysoką srednia i chciało by zacząć studiować np biofizyke na której jest 30 miejsc.to co otrzymali by zgode dziekana na studiowanie biofizyki i wtedy na biofizyke przyjeli by 32 osoby albo zabrali by dwa wolne miejsca czy zgode mogli by otrzymac tylko wtedy gdyby zostały dwa wolne miejsca?

elusia

Czasami limit miejsc można minimalnie rozciągnąć. Na przykład jeśli jest 30 miejsc a 3 ostatnie osoby w rankingu mają taką samą liczbę punktów, to wszyscy zostają przyjęci. Tutaj taka decyzja zależy po prostu od dziekana, myślę, że to już jest po normalnej rekrutacji, więc dodaje się miejsca, ale nie jestem pewna.
Kiedy próbowałam się wbić na filologię hiszpańską, to panie sekretarki powiedziały, że w przypadku ich kierunku to nie jest takie oczywiste (że się zostanie przyjętym) i lepiej spróbować przejść normalną kwalifikację.

frank

no tak trudno zeby przyjmowali tym sposobem na te oblegane kierunki.Raczej jedyna szansza to dziekan który uważa ze wazniejsze jest to student jest dobrym studentem co udowodnił na pierwszym roku i mozna dac mu szansze na drugim.

SchwarzerEngel

Często jest też tak, że ludzie się zapisali na studia, ale ani razu nie pojawiają się na zajęciach, więc niektórzy dziekani są bardziej skłonni do rozszerzenia tego podstawowego limitu miejsc.

frank

czyli w rankingu dziekana czasami wyzej jest student z dobra srednia i słaba maturą?

SchwarzerEngel

O matko... nie ma w ogóle takiego rankingu... Normalna rekrutacja jest w lipcu, a ta na podstawie średniej (jeżeli w ogóle można ją nazwać rekrutacją) odbywa się dopiero gdzieś we wrześniu, więc jedno nie ma wpływu na drugie.

elusia

Chodziło mi o ranking maturalny.

frank

to we wrzesniu zapada decyzja dziekana czy zgadza sie na drugi kierunek bez normalnej rekrutacjii?A jak to jest z indywidualnym tokiem studiów?

elusia

Tak, niestety. Dlatego właśnie lepiej najpierw spróbować dostać się z normalnej rekrutacji.

ITS to jest tryb studiowania, chyba w dowolnym momencie możesz napisać podanie o przydzielenie Ci go (przy czym to i tak jest trochę pic na wodę, bo praktycznie żadnych realnych korzyści z tego nie ma). Proszę, poszukaj wątku o ITS na tym forum, gdzieś to jest.

frank

No mi tez nie wydaje mi sie zeby ITS dawał wiele korzysci moze jak ktoś studiuje cos to pozwola mu zrobic brakuje przedmioty z kierunku podobnego.

frank

było troche na jednej stronie ale ITS to własciwie to samo lub prawie to samo co SMP tylko obowiazuje wszystkie kierunki a nie tylko matematyczno-przyrodnicze?

frank

a orientujesz sie jak to jest z przyspieszonym trybem studiów na uj?

Lisu

Właśnie. Czy można zrobić np. program dwóch lat w jeden rok?

SchwarzerEngel

Można.

frank

a od poczatku studiów mozna korzystac z przyspieszonego trybu nauki?tak ze jak zaczne studia to za rok zamiast isć na drugi rok pójde na trzeci?

elusia

Nie czytałam ostatniej wersji regulaminu studiów, ale w tej wersji, którą czytałam, było napisane, że każdy student ma prawo realizować przedmioty i zdawać egzaminy z następnego roku studiów. Czyli: nawet nie musisz wszystkich, jeśli np. Ci się nie uda, ale te przedmioty, które zrobisz awansem, będą po prostu zrobione szybciej. Tylko trzeba to zgłosić przy oddawaniu indeksu, żeby nie pojawiła się taka sytuacja, że zaliczysz 200% normy punktowej w jednym roku a w następnym ktoś tego nie uwzględni.
Poza tym najważniejsze jest, żeby zaliczone było to wszystko, co jest obowiązkowe dla danego roku. Czyli: jeśli jakiś przedmiot musi być zrealizowany, to nie można zrobić pięciu z 2 roku zamiast niego.

frank

a z prywatnej uczelni mozna przenieść sie na uj?

Amelie

skoro mozna robic SUM na UJ studiujac wczesniej na jakichs wyzszych szkolach czegos tam to wydaje mi sie ze mozna Smile

SchwarzerEngel

Teoretycznie wszystko można. W sprawie szczegółów musisz się kontaktować z jednostką, w której chcesz studiować.

frank

chodzi mi o to czy nie ma np czegos takiego ze na uczelnie publiczna mozna przeniesc sie tylko z uczelni publicznej?no napewno łatwiej jest przeniesc sie z uczelni publicznej i dobrej.

SchwarzerEngel

Nie ma takiej zasady, zresztą wszystkie przeniesienia są tak na prawdę kwestią dobrej woli kierowników danej jednostki.