|
Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu Ta budka telefoniczna jest zarezerwowana dla Clarka Kenta.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oscar101 kandydat
Dołączył: 15 Lip 2009 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:57, 28 Lip 2009 Temat postu: Dwie uczelnie i dwa kierunki. |
|
|
Witam,
Dostałem się na Amerykanistykę na UJ oraz Stosunki Miedzynarodowe na UP. Na obu uczelniach zapisałem się na studiach, wpłaciłem za indeks itd. Czy muszę teraz jakoś poinformować te uczelnie, że studiuję na dwóch? Czy nie ma przeszkód formalnych żeby studiować na dwóch uniwersytetach od pierwszego roku?
dzięki za pomoc:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Imperfspirit student pełną parą
Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 134 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: japonistyka (kiedyś) Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:28, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie musisz nikogo informować, uczelnie nie muszą wiedzieć, że studiujesz na innych. To w Twojej gestii leży teraz pogodzenie dwóch kierunków. |
|
Powrót do góry |
|
|
zlosliwafranca beanus
Dołączył: 02 Sie 2008 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: społeczno-opiekuńcza Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:24, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
a jeśli jestem po pierwszym roku na UJ, i chcę teraz zacząć dodatkowo drugi kierunek na UP, muszę mieć zgodę dziekana, czy tak? |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:52, 18 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
zlosliwafranca napisał: | a jeśli jestem po pierwszym roku na UJ, i chcę teraz zacząć dodatkowo drugi kierunek na UP, muszę mieć zgodę dziekana, czy tak? |
Nie musisz mieć niczyjej zgody Jednak nie radziłabym zaczynać na 2 roku drugiego kierunku. Ja rozumiem, że wszyscy się teraz przestraszyli zapowiedzi o ustawie Kudryckiej (pominięcie tytułów celowe), ale prawda jest taka, że jeśli ta ustawa wejdzie to oni i tak znajdą jakiś sposób żeby te opłaty jeszcze od nas ściągnąć. |
|
Powrót do góry |
|
|
zlosliwafranca beanus
Dołączył: 02 Sie 2008 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: społeczno-opiekuńcza Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:20, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
a dlaczegóż to na 2 roku nie? wiem, 2 rok podobno najcięższy, ale uwierz, że na pedagogice nikt specjalnie się nie przemęcza |
|
Powrót do góry |
|
|
Anusienkaw student pełną parą
Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Filologia Polska / SM Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:08, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
zlosliwafranca napisał: | a dlaczegóż to na 2 roku nie? wiem, 2 rok podobno najcięższy, ale uwierz, że na pedagogice nikt specjalnie się nie przemęcza |
Podbijam pytanie.
Też jestem na II roku na UJ i zaczynam I na UP:) Jakoś mnie to nie przeraża... Myślę, że humanistyczny kierunek z drugim humanistycznym akurta nie jest trudno pogodzić |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:59, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko pod warunkiem, że nie są to dwie filologie. Nie licząc może polonistyki, bo tam się chyba tak nie czepiają o obecności jak na innych filologiach...(w końcu jest was dużo więcej)? Jeśli chodzi o filologie obce to faktycznie może być ciężko, bo wykładowcy tolerują góra 2 nieobecności na semestr, a jak się ma więcej to nie dają zaliczenia i trzeba coś pisać lub odpowiadać z całego semestru. A niektórzy nie dopuszczają więcej niż 1 nieobecności i to jest już problem(oczywiście nie licząc nieobecności usprawiedliwionych, jeśli nie przekraczają 50% zajęć czy nawet mniej). Także często jest tak, że pogodzenie planu zajęć jest największym wyzwaniem i sesja, a poza tym trzeba jeszcze dać radę chodzić na te zajęcia od 8 do 8... No i wtedy trzeba już samemu zdecydować jaki sens ma zapie******* od rana do późnego wieczora i ile się potem z tych zajęć wyniesie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Anusienkaw student pełną parą
Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Filologia Polska / SM Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:24, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
SchwarzerEngel napisał: | Tylko pod warunkiem, że nie są to dwie filologie. Nie licząc może polonistyki, bo tam się chyba tak nie czepiają o obecności jak na innych filologiach...(w końcu jest was dużo więcej)? Jeśli chodzi o filologie obce to faktycznie może być ciężko, bo wykładowcy tolerują góra 2 nieobecności na semestr, a jak się ma więcej to nie dają zaliczenia i trzeba coś pisać lub odpowiadać z całego semestru. A niektórzy nie dopuszczają więcej niż 1 nieobecności i to jest już problem(oczywiście nie licząc nieobecności usprawiedliwionych, jeśli nie przekraczają 50% zajęć czy nawet mniej). Także często jest tak, że pogodzenie planu zajęć jest największym wyzwaniem i sesja, a poza tym trzeba jeszcze dać radę chodzić na te zajęcia od 8 do 8... No i wtedy trzeba już samemu zdecydować jaki sens ma zapie******* od rana do późnego wieczora i ile się potem z tych zajęć wyniesie... |
Masz rację, 2 filologie (1+1 bądź 1+2 rok) też baaaaardzo cięzko pogodzić. Na polonistyce tez czepiają się obecności, ale nie wszyscy i nie na wszystkim. Tak więc liczę na "dobrą wolę" wykładowców i cały czas mam nadzieję, że nie będę musiała siedzieć na uczelni od rana do wieczora 5 dni w tygodniu. Porównałam sobie plany studiów obu moich kierunków i chyba nie będzie tak źle, znaczy nie powinno.
Grunt to dobrze sobie plany zajęć zgrać ze sobą. Z tego co mówią moi znajomi, to większość wykładowców, gdy słyszy "dwukierunkowiec" raczej nie robią problemów z przenoszeniem się z zajęć na zajęcia
Czas zweryfikuje moje oczekiwania |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:43, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Anusienkaw napisał: | SchwarzerEngel napisał: | Tylko pod warunkiem, że nie są to dwie filologie. Nie licząc może polonistyki, bo tam się chyba tak nie czepiają o obecności jak na innych filologiach...(w końcu jest was dużo więcej)? Jeśli chodzi o filologie obce to faktycznie może być ciężko, bo wykładowcy tolerują góra 2 nieobecności na semestr, a jak się ma więcej to nie dają zaliczenia i trzeba coś pisać lub odpowiadać z całego semestru. A niektórzy nie dopuszczają więcej niż 1 nieobecności i to jest już problem(oczywiście nie licząc nieobecności usprawiedliwionych, jeśli nie przekraczają 50% zajęć czy nawet mniej). Także często jest tak, że pogodzenie planu zajęć jest największym wyzwaniem i sesja, a poza tym trzeba jeszcze dać radę chodzić na te zajęcia od 8 do 8... No i wtedy trzeba już samemu zdecydować jaki sens ma zapie******* od rana do późnego wieczora i ile się potem z tych zajęć wyniesie... |
Masz rację, 2 filologie (1+1 bądź 1+2 rok) też baaaaardzo cięzko pogodzić. Na polonistyce tez czepiają się obecności, ale nie wszyscy i nie na wszystkim. Tak więc liczę na "dobrą wolę" wykładowców i cały czas mam nadzieję, że nie będę musiała siedzieć na uczelni od rana do wieczora 5 dni w tygodniu. Porównałam sobie plany studiów obu moich kierunków i chyba nie będzie tak źle, znaczy nie powinno.
Grunt to dobrze sobie plany zajęć zgrać ze sobą. Z tego co mówią moi znajomi, to większość wykładowców, gdy słyszy "dwukierunkowiec" raczej nie robią problemów z przenoszeniem się z zajęć na zajęcia
Czas zweryfikuje moje oczekiwania |
No niestety na UJ na filologiach typu japonistyka czy szwedzka nie ma grup (my mieliśmy tylko na 1. roku, ale nasz rok był ogólnie cały czas gorzej traktowany). Nawet jak pogodzisz plany, to potem jeszcze trzeba dotrzeć z jednej uczelni na drugą, a przerwy mają 15 min. Nawet 3+1 jest ciężkie, później też może być ciężko. Mnie na szczęście czeka to dopiero za rok, bo teraz czeka mnie rok przerwy na szwedzkiej, ale Tobie życzę powodzenia! Nie daj się i pamiętaj o posiłkach (żeby potem nie wylądować jeszcze u lekarza) |
|
Powrót do góry |
|
|
Anusienkaw student pełną parą
Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Filologia Polska / SM Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:23, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
SchwarzerEngel napisał: | Anusienkaw napisał: | SchwarzerEngel napisał: | Tylko pod warunkiem, że nie są to dwie filologie. Nie licząc może polonistyki, bo tam się chyba tak nie czepiają o obecności jak na innych filologiach...(w końcu jest was dużo więcej)? Jeśli chodzi o filologie obce to faktycznie może być ciężko, bo wykładowcy tolerują góra 2 nieobecności na semestr, a jak się ma więcej to nie dają zaliczenia i trzeba coś pisać lub odpowiadać z całego semestru. A niektórzy nie dopuszczają więcej niż 1 nieobecności i to jest już problem(oczywiście nie licząc nieobecności usprawiedliwionych, jeśli nie przekraczają 50% zajęć czy nawet mniej). Także często jest tak, że pogodzenie planu zajęć jest największym wyzwaniem i sesja, a poza tym trzeba jeszcze dać radę chodzić na te zajęcia od 8 do 8... No i wtedy trzeba już samemu zdecydować jaki sens ma zapie******* od rana do późnego wieczora i ile się potem z tych zajęć wyniesie... |
Masz rację, 2 filologie (1+1 bądź 1+2 rok) też baaaaardzo cięzko pogodzić. Na polonistyce tez czepiają się obecności, ale nie wszyscy i nie na wszystkim. Tak więc liczę na "dobrą wolę" wykładowców i cały czas mam nadzieję, że nie będę musiała siedzieć na uczelni od rana do wieczora 5 dni w tygodniu. Porównałam sobie plany studiów obu moich kierunków i chyba nie będzie tak źle, znaczy nie powinno.
Grunt to dobrze sobie plany zajęć zgrać ze sobą. Z tego co mówią moi znajomi, to większość wykładowców, gdy słyszy "dwukierunkowiec" raczej nie robią problemów z przenoszeniem się z zajęć na zajęcia
Czas zweryfikuje moje oczekiwania |
No niestety na UJ na filologiach typu japonistyka czy szwedzka nie ma grup (my mieliśmy tylko na 1. roku, ale nasz rok był ogólnie cały czas gorzej traktowany). Nawet jak pogodzisz plany, to potem jeszcze trzeba dotrzeć z jednej uczelni na drugą, a przerwy mają 15 min. Nawet 3+1 jest ciężkie, później też może być ciężko. Mnie na szczęście czeka to dopiero za rok, bo teraz czeka mnie rok przerwy na szwedzkiej, ale Tobie życzę powodzenia! Nie daj się i pamiętaj o posiłkach (żeby potem nie wylądować jeszcze u lekarza) |
No tak... Zapomiałam, że na niektóre kirunki przyjmują niewielką liczbę osób i robią z niej jedną grupę.
Z dotarciem z uczelni na uczelnię nie powinnam mieć problemu, przystanek z bezpośrednim połączeniem mam zaraz koło wydziału i tramwaj ten jedzie 5 minut.
O posiłkach nie potrafię zapomnieć więc chyba z głodu nie umrę. Lekarz też nie będzie potrzebny. |
|
Powrót do góry |
|
|
mia.ms student pełną parą
Dołączył: 01 Lip 2009 Posty: 127 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UW Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:36, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Na AGH trzeba informować o wzięciu drugiego kierunku na innej uczelni. Podobno tak jest w regulaminie tejże uczelni napisane. Nie sprawdzałam tego, ale mój kumpel tam studiuje, a teraz zacznie jeszcze na UJ i wspominał o takim wymogu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anusienkaw student pełną parą
Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Filologia Polska / SM Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:39, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
mia.ms napisał: | Na AGH trzeba informować o wzięciu drugiego kierunku na innej uczelni. Podobno tak jest w regulaminie tejże uczelni napisane. Nie sprawdzałam tego, ale mój kumpel tam studiuje, a teraz zacznie jeszcze na UJ i wspominał o takim wymogu. |
Tak, to prawda. Jak w tym roku tam składałam dokumenty na AGH to musiłam mieć zgodę z UJ.
Zatem w drugą stronę (gdy studiuje się na AGH i chce się podjąć drugi kierunek na innej uczelni) też to pewnie działa. |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:52, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nawet nie chodzi o to, że przyjmują mało osób, ale po prostu brakuje sal i żal im też kasy... Na UAM gdzie na japonistykę przyjmują też 20 osób (z szwedzką to samo, chociaż tam rekrutacja wygląda ciut inaczej) są grupy. Zawsze (w sensie na praktycznej nauce języka).
Ostatnio zmieniony przez SchwarzerEngel dnia Wto 17:09, 25 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anagallis beanus
Dołączył: 23 Wrz 2005 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: biologia
|
Wysłany: Sob 22:25, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Studiowalam na 2 różnych uczelniach (UJ i UEK). Nikomu nic nie zgłaszałam, nie wywali mnie więc obowiązku nie ma problem może się zacząć gdybyś chciała IOS czy ITS (nie wiem jaką nazwę nosi indywidualny tok na UJ), mogą się wtedy doczepić - mnie poinformowano w dziekanacie na UJ, że nie muszę prosić o zgodę, ale powinnam ten fakt zgłosić i zaznaczyć, który kierunek jest wiodący, ale że tak miałam poustalane godziny zajęć, ze nie miałam kiedy nawiedzieć pań z sekretariatu to tego nie zrobiłam:)
I studiowanie na 2-óch kierunkach straszne się nie wydaje dopóki się nie zacznie studiować ale wiele zależy od podejścia prowadzących, bo dopasowac 2 plany do siebie jest sztuką, powodzenia życzę - ja już na szczęscie jednokierunkowiec:) |
|
Powrót do góry |
|
|
cicha beanus
Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: filologia włoska / portugalska Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:24, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie w tym roku zaczynam studia na dwóch kierunkach na Uek i UJ i nie mam zielonego pojęcia co się robi w sytuacji kiedy jakieś ćwiczenia się ze sobą pokrywają:/ Takie sprawy załatwia się osobiście z wykładowcą czy trzeba iść do dziekanatu żeby się do innej grupy przenieść? Na szczęście na Uek będzie nas 10 razy więcej niż na UJ, więc mam nadzieje, że tam będę mogła przebierać w tych grupach |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:42, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
cicha napisał: | Ja właśnie w tym roku zaczynam studia na dwóch kierunkach na Uek i UJ i nie mam zielonego pojęcia co się robi w sytuacji kiedy jakieś ćwiczenia się ze sobą pokrywają:/ Takie sprawy załatwia się osobiście z wykładowcą czy trzeba iść do dziekanatu żeby się do innej grupy przenieść? Na szczęście na Uek będzie nas 10 razy więcej niż na UJ, więc mam nadzieje, że tam będę mogła przebierać w tych grupach |
Ja nie wiem jak jest konkretnie na Ekonomicznym, ale zwykłe załatwia się to z wykładowcą. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anusienkaw student pełną parą
Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Filologia Polska / SM Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:02, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
SchwarzerEngel napisał: | cicha napisał: | Ja właśnie w tym roku zaczynam studia na dwóch kierunkach na Uek i UJ i nie mam zielonego pojęcia co się robi w sytuacji kiedy jakieś ćwiczenia się ze sobą pokrywają:/ Takie sprawy załatwia się osobiście z wykładowcą czy trzeba iść do dziekanatu żeby się do innej grupy przenieść? Na szczęście na Uek będzie nas 10 razy więcej niż na UJ, więc mam nadzieje, że tam będę mogła przebierać w tych grupach |
Ja nie wiem jak jest konkretnie na Ekonomicznym, ale zwykłe załatwia się to z wykładowcą. |
No chyba, że się chce zmienić także wykładowce, a nie tylko godzinę albo dzień zajęć u jednego wykładowcy. Wtedy trzeba obu pytać, a bardzo często należy napisać podanie do dziekana. |
|
Powrót do góry |
|
|
cicha beanus
Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: filologia włoska / portugalska Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:45, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
nteresuje mnie jeszcze w jaki sposób dwukierunkowcy którzy studiują dziennie układają sobie plan tak żeby im się nic nie pokrywało? Często o tym czytam, a ja do tej pory nigdy nie wybierałam na które zajęcia mogę chodzić a na które nie. Jestem na studiach wieczorowych i tu plan zajęć jest sztywny, nie ma z czym kombinować. Szczególnie interesuje mnie jak pogodzić ze sobą dwie filologie, gdzie grup jest mało i też nie bardzo jest w czym wybierać? Jak wy to robicie? Smile
Ostatnio zmieniony przez cicha dnia Wto 2:56, 24 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:06, 12 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
cicha napisał: | interesuje mnie jeszcze w jaki sposób dwukierunkowcy którzy studiują dziennie układają sobie plan tak żeby im się nic nie pokrywało? Często o tym czytam, a ja do tej pory nigdy nie wybierałam na które zajęcia mogę chodzić a na które nie. Jestem na studiach wieczorowych i tu plan zajęć jest sztywny, nie ma z czym kombinować. Szczególnie interesuje mnie jak pogodzić ze sobą dwie filologie, gdzie grup jest mało i też nie bardzo jest w czym wybierać? Jak wy to robicie? |
Niestety nie mogę mówić z własnego doświadczenia, ale sporo zależy niestety od szczęścia
Jeśli chodzi o grupy to na dużej części filologii w ogóle ich nie ma i to jest problem. Trzeba mieć priorytety, ja np. wybrałabym prędzej PNJ na 2. kierunku niż na 1. gdyby mi się pokrywały godzinowo, bo jednak ucząc się języka od zera trzeba chodzić na wszystkie zajęcia językowe, ale już na 4 czy 5 roku niekoniecznie. Trzeba wiedzieć, którzy wykładowcy są ugodowi, a którzy nie odpuszczą. Trzeba próbować się dogadać. Większość osób jednak przymyka oko, kiedy słyszy "2. kierunek" i wtedy po prostu ustala się osobiście jakieś zaliczenie z całego semestru.
Tak na prawdę nie ma możliwości, żeby coś się nie pokrywało. Na szczęście na tym pierwszym kierunku zna się już jednak wykładowców i to jest duży plus.
Poza tym można próbować z IOS (czy jak się to tam nazywa), chociaż nie wiem czy jeszcze się to na UJ praktykuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|