Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

grzesuav

nie, dostajesz na miejscu, radzę jednak wziąć własną lampkę, te ich są takie sobie.

e_ta

ja też dostałam w tym roku żaczka, rocznik drugi Smile

Jak jest z tymi lodówkami ? Nie ma ich w ogóle czy w niektórych pokojach są?

elusia

jak sobie ktoś wstawi, to jest.

e_ta

No to mnie załamałaś .. Razz

Poszukuję zatem w miarę spokojnej osoby z lodówką do pokoju Very Happy

SchwarzerEngel

hetahe

Ja jestem bardzo spokojna ale lodówki nie posiadam Wink

Też szukam spokojnej współlokatorki Wink

Lodówka mile widziana, ale jak nie będzie to się najwyżej zrzuci na jakąś używaną, najważniejsza jest dla mnie spokojna, sympatyczna osoba Wink

Czy ktoś wie jak wygląda sprawa ze zwierzakami w Żaczku? Chodzi mi konkretnie o królika miniaturę. Gdybym trafiła na współlokatorkę której nie będzie przeszkadzać królik, ani nie będzie uczulona, to wzięłabym go ze sobą, ale jeśli miałabym mieć problemy z tego powodu to bez sensu zwierzaka stresować bez potrzeby.

elusia

Są nielegalne, ale jeśli współlokatorka zgodzi się, to masz Wink

hetahe

Rozumiem. Czyli wejście do akademika lekkim krokiem z klatką powiedzmy 80cm pod pachą i królikiem w transporterze może się nie udać, tak?

elusia

zostawiam to Twojej kreatywności. Ale może lepiej się dogadać wcześniej, bo może ktoś ma uczulenie?

hetahe

Jasne że zamierzam się dogadać najpierw Smile

Chodziło mi tylko o reakcję personelu Wink

To też zależy od pokoju, bo jak nie będzie miejsca to nie będę go brać przecież.

eulalia

przyjdę pogłaskać, dobrze? gdzie mieszkasz?

hetahe

Po kwaterowaniu doszłam do wniosku, że nie będę go brać, pokój maleńki, a współlokatorki nie poznałam niestety bo jej nie było akurat. Jestem z 410 (nż) Smile

Mogę go pogłaskać w Twoim imieniu, do niedzieli jestem jeszcze w domu Wink

Aha, jeśli dobrze widziałam to pralnię przenieśli do Nawojki z powodu jakiegoś remontu, tak że fajnie Razz

e_ta

o, to widzę,że na tym samym piętrze mieszkamy Wink

Nie wiadomo kiedy ma być ta pralnia Question

DeMi

w grudniu..

Diego

Moglibyście napisać o Żaczku nieremontowanym jak tam jest?jakie pokoje,duże małe?standard i też ważne na ile osób przeznaczona jest łazienka?Jak najwięcej informacji przyda się:)Można gdzieś na internecie znaleźć zdj? Smile

ddevil

W Nowym Żaczku nie ma łazienek w pokojach - jedynie umywalka. Łazienki / ubikacje są na korytarzach. Jednak na każdym piętrze na początku i końcu korytarza znajdują się składy - 2 pokoje, mały korytarz i łazienka z ubikacją do własnego użytku (sam mieszkam w takim składzie).
Standard, no cóż... Mnie, jako facetowi nie przeszkadzają stare meble i nieco zapuszczona łazienka. Nie wiem jak w innych pokojach, ale u mnie ściany są trochę porysowane i zabrudzone, lakier na parkiecie zdarty miejscami. Powyrywane gniazdka to norma. No i mam wrażenie, że jest chłodniej niż na Starym Żaczku - raczej kwestia nieszczelnych okien, bo kaloryfery sam odpowietrzałem w całym składzie ;]
A, i jeszcze trzeba mieć na uwadze to, że na dole jest Klub Żaczek, więc na niższych piętrach pewnie niesie się muzyka, a na dworze słychać krzyki i gwar w trakcie imprez (latem ogródki piwne są rozstawiane, więc spokojnie raczej nie będzie Razz

).

SchwarzerEngel

Ja mieszkałam zaraz nad klubem klubem Żaczek i nic nie było słychać Razz

ddevil · Wysłany: Śro 19:29, 02 Mar 2011 Temat postu:

Heh, no widzisz, ja mieszkałem na 5 piętrze w Starym Żaczku nad Rotundą i było słychać co grają, więc myślałem, że tam też może być słychać Wink

SchwarzerEngel · Wysłany: Śro 20:36, 02 Mar 2011 Temat postu:

ddevil · Wysłany: Nie 0:01, 06 Mar 2011 Temat postu:

No akurat tu się z Tobą nie zgodzę, bo w Starym Żaczku są nowe, szczelne okna - w Nowym niestety nie. Wiem, bo mieszkałem w tym roku i tu i tu Smile

PS a z Żaczka koncerty też się niosą Wink

SchwarzerEngel · Wysłany: Nie 11:10, 06 Mar 2011 Temat postu:

Aha, czyli uważasz, że w ciągu 3lat tak zniszczyły się okna w NŻ? Razz

Też tam przecież mieszkałam i na bank były nowe okna. Od 2008 aż tak dużo się raczej nie zmieniło. Na 5. piętrze mieszkałam z tego co pamiętam i było cichutko.

ddevil · Wysłany: Nie 11:59, 06 Mar 2011 Temat postu:

Nie, nie są zniszczone, ale w porównaniu z tymi ze Starego Żaczka są gorsze pod względem szczelności. Nie ma co dywagować o jakości okien Wink

Dobrze jest, nie ma co wybrzydzać, znam akademik, w którym okna zimą uszczelniać trzeba ręcznikami i taśmą klejącą, bo po pokoju hulają wichry Razz

SchwarzerEngel · Wysłany: Nie 12:41, 06 Mar 2011 Temat postu:

ddevil · Wysłany: Nie 13:33, 06 Mar 2011 Temat postu:

No akurat na Bydgoskiej nie miałem okazji mieszkać, ale bywałem w akademikach Toruniu i Wrocławiu i takie rzeczy się widywało Wink

A swego czasu mieszkałem na stancji, gdzie były takie stare podwójne okna, między którymi zimą był śnieg, więc luz Very Happy

elusia · Wysłany: Nie 14:40, 06 Mar 2011 Temat postu:

Lightning

Co do Żaczka - wprowadzam się w październiku, II rok prawo, szukam spokojnej, sympatycznej współlokatorki Smile

ze swojej strony oferuję to samo Razz

Madie

A ja niestety czekam jeszcze na rozpatrzenie mojej prośby o przyznanie żaczka Smile

I również (o ile dostane przydział) szukam miłej spokojnej współlokatorki Very Happy

Która mnie nie obudzi w środku nocy przychodząc po imprezie i przewracając się na środku pokoju Razz

btw może ktoś się orientuje ile zostało wolnych miejsc w żaczku na ten rok akademicki ?

saszka91

Chodzą plotki,że w pierwszej turze(czerwcowej) rozdysponowali tylko 100 miejsc,a dużo moich znajomych,którzy w Żaczku mieszkali nie dostali go.

lilith_gothika

jak jest z tymi lazienkami w żaczku? nie ma skladów tylko na korytarzach sa? wszędzie?

Żywia

W tamtym roku mieszkałam w nowym żaczku. Własne łazienki - toaleta i prysznic są w składach tylko na początku i końcu korytarza, a reszta pokojów dwuosobowych korzysta z łazienek na korytarzu.
Nie jest to takie złe - codziennie rano przychodzi pani sprzątająca i ogarnia zamieszanie z dnia poprzedniego, na moim cudownym piętrze Smile

nie spotkałam się nigdy, żeby ktokolwiek stał w kolejce pod prysznic