Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

raindrops

Orientuje się ktoś, jak to jest z przelicznikami dla poziomu podstawowego i poziomu rozszerzonego na etnologię w tym roku? Szczerze mówiąc, zasady rekrutacji są tak zamotane, że niewiele można z tego wywnioskować... Dla wszystkich czterech przedmiotów branych pod uwagę jest waga 1, ale o poziomach ani słowa... Wie ktoś cokolwiek?

agusia_cdś

podstawa waży 0,5 a rozszerzenie 1 Smile

raindrops

Dzięki wielkie! Smile

Aaaa, a skąd dokładnie wiesz? Smile

Nie piszemy jednego posta pod drugim.
MODERATOR

agusia_cdś

pisałam maila do biura rekrutacji odpisali mi, że dla wszystkich kierunków jest właśnie ten przelicznik Wink

zresztą na odnowionej stronie rekrutacji teraz też jest informacja na ten temat...

Isabela.Papillon

witam, ja w tym roku też ostrzę pazurki na etnologię Smile

miło widzieć, że nie tylko ja Smile

raindrops

Miejmy nadzieję, że się niedługo spotkamy:) W sumie jeszcze parę miesięcy... Zleci.

Amarantine

ostrzycie pazurki heh ... to tak co wam sie nie polamia na tej etnologii
musicie byc calkowitymi pasjonatami.. albo nie ... etnofobami raczej nawet powiem inaczej pierwszy rok was przytloczy Razz

mowi osoba zdajac teraz sesje z I roku osobowosci nie lada wsrod wykladowcow.... skrajonsci jakich malo ;p Laughing

kaha

Z całym szacunkiem dla przedmówcy, pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią. Ja przez pierwszą sesję przeszłam bez żadnych trudności, pomimo tego, że jest to mój drugi kierunek. Być może problemem nie jest etnologia, a UJ... Nie każdy kotek ma wystarczająco ostre pazurki... Etnografia jest kierunkiem dla ludzi z pasją- to niewątpliwie prawda. Dlatego polecam serdecznie ludziom, dla których podstawowym celem w życiu jest ROZWÓJ. Chyba, że ktoś jest już na skraju swoich możliwości, to rzeczywiście nie godzi się rekomendować... A co do ETNOFOBII... Jest ona zdecydowanie przeszkodą dla bycia dobrym, a wręcz jakimkolwiek badaczem. Podejrzewam(niestety wnioskując jedynie z kontekstu, gdyż struktura wypowiedzi zdecydowanie to utrudnia, co mogło spowodować moją nadinterpretację, za którą z góry przepraszam), że chodziło o ETNOFILIĘ. Przedmówcy polecam słownik wyrazów obcych, jak również, i to w trybie natychmiastowym, słownik ortograficzny( są tam również zasady interpunkcji). A młodych adeptów sztuki etnograficznej zachęcam serdecznie! Studia zaiste zacne!

kleru

Przychylam się do powyższej wypowiedzi (wcześniejszą niestety nie do końca udało mi się rozszyfrować, gdyż brak przecinków jest nieco dezorientujący i ciężko orzec co też "autor miał na myśli").
Pogłoskę, jakoby sesja zimowa na pierwszym roku była specjalnie przytłaczająca, jak również tę dotyczącą wykładowców chciałabym zdementować - natrudzić się trzeba, owszem, ale chyba tylko po to, żeby pozawalać egzaminy; co do prowadzących zajęcia, to a) nie zauważyłam tych "skrajności" w ich osobowościach, b) nie wiem, co osobowość wykładowcy może mieć do rzeczy podczas sesji, w której większość egzaminów jest pisemnych, c) ręczę, że w przypadku zdawania ustnego osobowość wykładowcy nijak się miała do uzyskiwanego stopnia - oceniana była WIEDZA - takie jest przynajmniej moje doświadczenie w tej kwestii, d) może coś źle zrozumiałam, jeśli tak, to tylko przez brak przecinków, które jednak - wbrew pozorom - życie czasem ułatwiają, miast utrudniać.
Same studia nie należą do najcięższych, tylko na niewielu ćwiczeniach obecność jest obowiązkowa, samemu zresztą najlepiej ocenić, na co wartałoby uczęszczać, a na co nie. Istnieją także, chyba jak wszędzie zresztą, rozmaite legendy dotyczące prowadzących, sposoby radzenia sobie z najcięższymi egzaminami itp... Ale to już trzeba postudiować, żeby zobaczyć - ja osobiście polecam Smile

(Aha, i mamy świetną lokalizację z pięknym ogródkiem i kotem Bronisławem, który czasem przemyka cichaczem między żywopłotami Smile

)

Amarantine

buhaha musiałyście swoje opisy poprawiać po 2-3 razy , żeby były wystarczająco komercyjne i żeby broń boże chociaż jedno słówko źle nie było .

I " z szacunkiem" proszę mnie po raz wtóry nie obrażać i poprawiać . bo nie od tego jest forum ,a wy nie jesteście moderatorami żeby mieć takie prawa.
I myślę że czas dla was zacząć się leczyć - " w trybie natychmiastowym"

wybaczcie za offtop .

kleru

Poprawianie i szlifowanie każdego słówka, czy przecinka to faktycznie przesada, dlatego tego nie robiłyśmy (w obu postach jest parę błędów), zmianie uległa jedynie treść merytoryczna.
No jasne, forum nie jest od tego żeby wytykać komuś błędy w pisowni (i z mojej strony to już koniec w tej kwestii), ale postawione zostało konkretne pytanie, ja się nie zgadzam z Twoją odpowiedzią i swojego stanowiska będę się trzymać.

kaha

Dokładnie tak! Ja również nie zgadzam się głównie z treścią Twojej wypowiedzi( błędy dodatkowo utrudniają jej zrozumienie, co po prostu chciałam zaznaczyć). Nie uważam, że etnologia to jakieś szczególnie wymagające studia, a naprawdę mogą rozwinąć. Myślę, że (ewentualnym) przyszłym etnologom lepiej przydały by się konkretne rady, niż wylewanie swoich frustracji. Ja też tyle w tym temacie. pozdrawiam

Amarantine

moja rada brzmiala jednoznacznie bez objętościowo długich opisów . nie jesteś hobbysta - nie idź na etnologie. jak wam było to trudno odczytać to chyba luki z polskiego w interpretacji macie możne , a że moje zdanie różni się od waszych nie znaczy że macie prawo je negować i zarzucać mu nieprawde po tym pół roku powinnyście były się nauczyć że subiektywna prawda - to żadna prawda , więc ani moja ani wasza. Wink

Anturium

Miło zobaczyć, jak 3 koleżanki z roku dyskutują Confused

Ze swojej strony dodam, że mnie te studia nieco rozczarowały i choć w zeszłym roku nie myślałam o innym kierunku, drugi raz na etnologię raczej bym nie poszła. Nie odpowiada mi sposób, w jaki prowadzone są kursy, bo to jest największą bolączką ujotowskiej etnologii. Ale pasjonaci radzą sobie rozwijając wiedzę na własną rękę Smile

raindrops

Chciałam zakładać nowy wątek, ale stwierdziłam, że sensu nie ma. Można tutaj ciągnąć temat:P Kto chętny na etnologię?

Zastanawiam się, w której rekrutacji uda mi się załapać... I czy w ogóle, ale chyba nie będzie aż tak źle. Zdawałam polski (76%), angielski (68%), historię (62%) i geografię (87%), wszystkie na poziomie rozszerzonym. Mam się bać? Czy czekać spokojnie na 14 lipca? Smile

liczba_pojedyncza

Ja jestem chętna. Rozważałam też judaistykę, ale doszłam do wniosku, iż etno jest zdecydowanie bardziej rozwijająca. Poza tym, odstraszyła mnie ilośc historii na judaistyce, ale to powód baaaardzo prozaiczny ; -)

Myślę, że spokojnie uda Ci się dostać w pierwszej turze, i bedzieć mieć całkiem znośne miejsce na liście. Mnie niestety poszło nieco gorzej, ale liczę, że w ktorejś tam turze z kolei uda mi się jakoś dostać. Bo etno niesamowicie mnie pociąga, i byłabym wielce kontent, gdybym stała się studentką tego arcyciekawego przedmiotu ; -).

Pzdr!

raindrops

No to już jesteśmy dwie:) W zeszłym roku, o ile mnie pamięć nie myli, ostateczny próg oscylował ok. 62% (średnia z trzech wówczas przedmiotów...) Tak więc, jesli tylko szczęśliwy wiatr powieje, istnieje prawdopodobieństwo, że się 1 października spotkamy na Gołębiej:P

Hm. I widzę, że mamy do czynienia z kimś, komu naprawdę na etnologii zależy Smile

Powinni nas od razu wziąć! Razz

liczba_pojedyncza

W zeszłym roku z tego, co się orientuje (być moze sie myle), był nieco inny system rekrutacji; w każdym razie z moimi marnymi wynikami byłabym w stanie dostac sie w pierwszym rzucie - w tym roku może być gorzej, niestety. Ale jestem dobrej mysli, poza tym moja babcia notorycznie mi powtarza (nie wiedziec czemu!), że głupi to ma zawsze szczęscie : P

raindrops

No fakt, trochę inaczej się to w ubiegłym roku przedstawiało... Oni tak jakby z roku na rok zwiększają liczbę przedmiotów potrzebnych na etnologię Razz

Twoja babcia mądrze mawia, ale nie bierz sobie tego za bardzo do serca:D

liczba_pojedyncza

Mimo wszystko, to bardzo mądra kobieta jest ;- ). Podejrzewam, ze ogromne masy przyszłych studentów skłądają na etno po to, żeby sie zabezpieczyć - bo w gruncie rzeczy liczą na coś bardziej, w ich mniemaniu, przyszłosciowego ;- ).

Ja na szczęscie mam ten komfort (studiuję już cos bardziej życiowego, ale niestety totalnie mnie nie interesującego), bo chcę, aby etnologia stała się dla mnie kierunkiem studiowanym jedynie dla przyjemnosci, dla rozszerzenia horyzontów, by się rozwinąc, nabrać "kulturowej ogłady", stać się doskonałą obserwatorką i badaczką antropologicznych aspektów. Sie rozpisałam ; P

raindrops

No widzisz, ja tego komfortu nie mam:P Ale powiem Ci tak - od zawsze marzyłam o etnologii bądź archologii. Przez 17 lat mieszkałam w pałuckiej wiosce o 3 km odległej od Biskupina, więc niejako się w duchu historii wychowałam. Mając 8, 9 lat chodziłam z tatą na pola i nad jezioro "szukać skorupek" Razz

Potem zaczęłam zagłębiać się już nie tyle w kulturę materialną, co duchową, i tak oto wykrystalizował się mój cel. No i tata cały czas mi powtarza, że gdyby on jeszcze raz miał iść na studia, to by wybrał taki właśnie kierunek. Bo skończył ekonomię i - pracując w urzędzie - ma do czynienia, jak to zwykle mawia, z tymi, co nos wysoko zadzierają. I że nie ma to jak dłubanie, grzebanie, analizowanie, obserwowanie, i tak dalej, i tak dalej... Też się rozpisałam:D

Derrios

Mówiąc szczerze etnologia też mnie interesuje i mam nadzieję iż się dostanę na nią i może w październiku się spotkamy Very Happy

raindrops

Byłoby miło Razz

A sądny dzień zbliża się wielkimi krokami...

Anturium

Chill, będzie dobrze

Derrios

Chill to będzie jutro, albo i nie Very Happy

Stresik jest

raindrops

No taaak:P

Do Poznania żem się dostała. Pierwszy próg 65,50/100... Ale to nie jest mój priorytet:P

fBartekf

Też wybieram się na etnologie Razz

Wie ktoś może ile (w przypadku dostania się na studia) mamy czasu na doniesienie wszystkich dokumentów, zdjęć i innych śmieci ?

Hastiati

Derrios

Jak w Katowicach jak sprawdzam listy rankingowe to też, ale jutro się okaże jak będzie... Mam nadzieję jednak że " co najmniej jeden "ślonzok" w mojej postaci na Etnologii będzie w przyszłym roku.

Anturium

Ja też mam nadzieję, że będzie jakis Ślązak (mimo ze sama jestem z Krakowa) Wink