|
Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu Ta budka telefoniczna jest zarezerwowana dla Clarka Kenta.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ChopinJW kandydat
Dołączył: 01 Lis 2009 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rabka
|
Wysłany: Nie 21:59, 01 Lis 2009 Temat postu: Filologia angielska - prośba licealisty |
|
|
Witam! Chciałem prosić osoby obeznane z tematem o poradę - szukałem pokrewnych tematów na tym forum, ale uznałem, że poproszę o coś bardziej precyzyjnego.
W tej chwili jestem w III LO i za jakieś pół roku piszę maturę - jest to więc chyba dobry moment na wybór kierunku studiów . Dobra, koniec spamu, konkrety. Od razu mówię, że szukałem informacji, jednak duża część z nich w zależności od źródła jest różna.
1. Czy certyfikaty Cambridge, typu CAE, CPE pomagają w dostaniu się na filologię angielską, czy nie są brane pod uwagę? Mam już CAE, a na wiosnę zamierzam zdać CPE (pewnie nie otrzymam certyfikatu przed końcem rekrutacji, ale jeśli...) - czy są one w jakikolwiek sposób uwzględniane podczas wstępnego odsiewania kandydatów? Wiem, że na Uniwersytecie Pedagogicznym na to patrzą, ale wolałbym UJ.
2. Czy jeśli zdaję matury rozszerzone z dwóch języków nowożytnych (angielski i niemiecki) zamiast matury z j. polskiego (którą zdaję tylko na podstawie) i zdam je w okolicach angielski - 95%, niemiecki - 80% (średnie wyniki z kilku próbnych matur) to mogę być spokojny o dostanie się na studia?
3. Czy jeśli już znam język, to reszta tego materiału, który muszę sobie przyswoić, faktycznie jest taka duża? Straszyli mnie, że znajomość języka to pikuś, a problemy pojawiają się przy literaturze, angielskim archaicznym i historią - mógłby to ktoś z obecnych studentów zweryfikować? Pytam, bo chciałbym prawdopodobnie studiować dwa kierunki równolegle.
4. No i ostatnie pytanie - jak w praktyce wyglądają perspektywy zawodowe? Wiadomo, nauczycielem mógłbym być prawdopodobnie, a jak się sprawy mają z tłumaczeniami? Jeśli pójdę na filolofię angielską, to prawdopodobnie zrobię podyplomowe z niemieckiego i francuskiego, a w międzyczasie nauczę się hiszpańskiego i włoskiego - czy nauka tych języków pod kątem zostania tłumaczem symultanicznym z kilku języków ma sens, czy tam też ciężko się przebić? Rozważam też rozwój jako tłumacz przysięgły, z tych samych języków..
Wiem, że za długo i mało konkretnie, ale inaczej nie potrafię pisać - dlatego z góry dziękuję, jeśli ktoś w ogóle dobrnął do końca- a tym bardziej, jeśli zdecyduje się udzielić mi odpowiedzi . Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony przez ChopinJW dnia Wto 13:32, 03 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
marionette07 kandydat
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:33, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Hej.
Ja również zamierzam aplikować na anglistykę na UJ, zatem przyłączam się do pytań. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lorca Not Orca doktorant
Dołączył: 28 Lip 2005 Posty: 2099 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Filologia, za przeproszeniem, romańska.
|
Wysłany: Nie 19:49, 08 Lis 2009 Temat postu: Re: Filologia angielska - prośba licealisty |
|
|
ChopinJW napisał: |
Jeśli pójdę na filolofię angielską, to prawdopodobnie zrobię podyplomowe z niemieckiego i francuskiego, a w międzyczasie nauczę się hiszpańskiego i włoskiego - czy nauka tych języków pod kątem zostania tłumaczem symultanicznym z kilku języków ma sens, czy tam też ciężko się przebić? Rozważam też rozwój jako tłumacz przysięgły, z tych samych języków.. |
Trudno zostać dobrym tłumaczem symultanicznym nawet z jednego tylko języka, z dwóch trzeba być już naturalnym wymiataczem. Lepiej wybierz zawczasu jedną specjalizację i w niej się rozwijaj, bo po dwóch latach podyplomówki (nawet z wcześniejszym wstępem) będziesz danego języka użytkownikiem najwyżej "dobrym". |
|
Powrót do góry |
|
|
marionette07 kandydat
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:07, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Prawda. Zauważyłam pewną tendencję, że ludzie, którzy zabierają się za bóg-wie-ile przedmiotów, kończą nieciekawie. Wszystko dlatego, że nie potrafią "się określić" i zdecydować. Potem w Polsce mamy pseudospecjalistów.
Ostatnio zmieniony przez marionette07 dnia Pon 10:08, 09 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|