Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

Stella_Murano

Witam wszystkich bardzo serdecznie Very Happy

Postanowiłam założyć ten temat w nadziei, że ktoś rozwieje moje wątpliwości związane z pewną kwestią dotyczącą filologii romańskiej: Czy na tym kierunku jest zachowana równowaga między nauką języka wiodącego i jego analizą a zgłębianiem francuskiej kultury itd. czy też na coś może kładzie się większy nacisk?

pozdrawiam, mając nadzieję, że ktoś okaże się chętny, by odpowiedzieć na moje pytanie Smile

SchwarzerEngel

To chyba po części wynika z programu studiów - najwięcej zajęć jest z Praktycznej Nauki Języka, jak na każdej filologii. Zaglądałaś tam już?

Stella_Murano

właśnie zaglądam. Smile

widzę, że zajęcia z PNJ zajmują sporo czasu.
podobnie jak nauka dodatkowego języka romańskiego, co mnie bardzo cieszy Very Happy

a jak to jest z tymi opcjami? zajęcia typu "możesz, ale nie musisz" kończące się zaliczeniem/egzaminem?

i czy ktoś może rozszyfrować skrót TP...?

[proszę nie zabijać za pytania Smile

]

SchwarzerEngel

Na opcje trzeba chodzić, żeby zdobyć min. ECTS na dany rok, ale możesz sobie wybrać, na które chcesz chodzić. Można też sobie zaliczyć opcje "na zapas" i wtedy nadwyżka punktów przechodzi Ci na następny rok i potem możesz sobie poleniuchować(ewentualnie robisz więcej w semestrze zimowym i leniuchujesz w letnim Wink

). Niestety nam kiedyś nie chcieli uznać nadwyżki, chociaż powinni byli, i musieliśmy interweniować u prodziekan, ale w końcu zakończyło się pomyślnie wszystko (oczywiście my mieliśmy rację). A czy kończy się egzaminem czy zaliczeniem, to już zależy od wymagań programowych. Jeżeli masz wybór to oczywiście polecam tę drugą wersję.
Robienie opcji na zapas jest dobre, jeśli planujesz drugi kierunek lub pracę, tak więc polecam tę możliwość. Tylko trzeba uważać, żeby się potem nie okazało, że masz np. 15 egzaminów w jednej sesji Wink

Ważne jest też, aby pamiętać, że opcje możesz też robić poza swoim Instytutem, np. w Katedrze UNESCO, gdzie mają co roku bardzo ciekawą ofertę.

Stella_Murano

SchwarzerEngel - dziękuję Wink

czyli rozumiem, że na filologiach obcych (nie-polskich) nie ma ustalonego odgórnie planu zajęć, tylko można realizować plan studiów obojętnie na którym roku..?
prawdopodobnie coś źle zrozumiałam Wink

co do opcji robionych poza Instytutem mam pytanie - trzeba mieć na to zgodę władz Wydziału? czy to się wszystko odbywa na zasadzie współpracy?

SchwarzerEngel

mh

dodam jeszcze wlasne pytanie: czy na fil. romanskiej (od podstaw) jest ciezko jesli jest sie dwukierunkowcem? przystapilam juz do rekrutacji i raczej na pewno sie dostane, ale troche sie obawiam problemow z pogodzeniem dwoch kierunkow. wprawdze kierunek, ktory juz studiuje nie jest raczej czasochlonny (filmoznawstwo), ale musze dojezdzac na ruczaj, wiec zawsze jest to wieksza strata czasu. a wiec: czy na filologii mozna opuszczac niektore zajecia? czy latwo sie dogadac z wykladowcami? czy mozna np. chodzic na zajecia innej grupy? bardzo prosze o odpowiedz.

Stella_Murano

dzięki, SchwarzerEngel. O opcje będę się martwić, jak się dostanę na studia Very Happy

mh - podziwiam Twoją pewność siebie. Ja się boję, czy mnie zechcą.. ale podbijam pytanie, bo ciekawe Wink

może ktoś nam udzieli satysfakcjonującej odpowiedzi Very Happy

elusia

Koleżanka jest na polonistyce i na romanistyce i jakoś radzi sobie. Tzn jeśli nie może chodzić na zajęcia jednej grupy, to chodzi na inne i koniec. Zawsze można wziąć ITS i to teoretycznie powinno ułatwiać takie roszady.

mh