Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
no-one beanus
Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z RUCZAJU
|
Wysłany: Nie 19:45, 27 Sie 2006 Temat postu: JEZYKOZNAWSTWO czy LITERTUROZNAWSTWO co lepsze ??? |
|
|
Co jest lepsze jezykoznawstwo czy literaturoznawstwo? Obie specjalnosci sa, wydaje sie, tak samo wazne.
Osobiście wolę literturoznawstwo. Jezeli mialbym wybrac dwie grube ksiazki : gramatyke badz lekture, zawsze wzialbym lekture. Lektura zawsze zawiera swiat przedstawiony, bohaterow, fabule, etc. Mozna sie po przeczytaniu dziela bawic w analizy i badania.... A gramatyka zawsze wydawala mi sie jako zbior regul, nazw szczegolnie udanych do niezapamietania. Zreszta dopiero w zeszlym roku musialem sie na powaznie zajmowac gramatyka, a wczesniej skutecznie uciekalem przed jej szponami ;]
Wole literturoznawstwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
dety beanus
Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:08, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
a jak czytasz gramatyke, to juz w czasie czytania analizujesz i badasz, znajdujesz niedociągnięcia i takie tam... wole jezykoznawstwo
LUbie Cie za ten soczek z proszkiem... |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina student pełną parą
Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: takie jedno ładne miasteczko w Małopolsce....
|
Wysłany: Czw 19:01, 31 Sie 2006 Temat postu: Dobre pytanie:ja powiem-przekładoznawstwo-najciekawsze |
|
|
Dobre pytanie. Ja powiem-przekładoznawstwo, czyli translatoryka....Językoznawstwo jest ciekawe, ale trudne, a literaturoznawstwo-zależy, jaka literatura-niby łatwe, ale bardzo niepraktyczne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kingchen student pełną parą
Dołączył: 19 Wrz 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: germanistyka
|
Wysłany: Śro 10:47, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ja bym wybrała językoznawstwo, według mnie jest o wiele ciekawsze:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Grosu beanus
Dołączył: 11 Wrz 2006 Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bardziej powinno interesować was dokąd...
|
Wysłany: Śro 11:47, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Literatura, moze i piekna jest, ale zdecydownie mniej praktyczna - jesli juz o praktycznosci tu mowa; bo nie ukrywajmy, ze jezykoznawstwo mega-praktyczne nie jest rowniez. Jednakze wydaje mi sie byc ciekawsza propozycja niz literatura. Zachecil mnie Baranski:)) |
|
Powrót do góry |
|
|
no-one beanus
Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z RUCZAJU
|
Wysłany: Śro 16:49, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
W sumie jezykoznawstwo lepsze, bo jest wieksza perspektywa pozniejszej pracy, lecz ja nadal przystaje przy literaturoznawstwie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Arełe beanus
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mowa Adolfa Hitlera
|
Wysłany: Śro 17:10, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja także jestem za literaturoznawstwem. Przyjemniejsze wg. mnie, oczywiście. |
|
Powrót do góry |
|
|
pulcherrimus student pełną parą
Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 283 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: filologia
|
Wysłany: Śro 17:43, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
a jakie to opcje (jeśli chodzi o pracę) ma sie po tym językoznawstwie |
|
Powrót do góry |
|
|
Balcerek beanus
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wystarczy spojrzeć ;-)
|
Wysłany: Śro 18:57, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Gdyby tylko była translatoryka, od razu bym sie na nia zdecydował |
|
Powrót do góry |
|
|
Grosu beanus
Dołączył: 11 Wrz 2006 Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bardziej powinno interesować was dokąd...
|
Wysłany: Śro 19:17, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
pulcherrimus napisał: | a jakie to opcje (jeśli chodzi o pracę) ma sie po tym językoznawstwie |
Mozesz wykladac gramatykę na uczelni:P
Lepsze to niz wykladanie towaru w Tesco... |
|
Powrót do góry |
|
|
pulcherrimus student pełną parą
Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 283 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: filologia
|
Wysłany: Śro 20:38, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
no tak, tyle tylko, że gramatyka (jak dla mnie przy najmniej) jest cholernie nudna |
|
Powrót do góry |
|
|
Kingchen student pełną parą
Dołączył: 19 Wrz 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: germanistyka
|
Wysłany: Śro 20:45, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
językoznawstwo to nie tylko gramatyka:)
mnie najbardziej interesuje to jak język zmieniał sie przez lata, dialekty, frazeologia, słowotwórtswo itd... |
|
Powrót do góry |
|
|
no-one beanus
Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z RUCZAJU
|
Wysłany: Śro 21:23, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jak jest na przedmiocie "Wstep do jezykoznawstwa" ?
- uczysz sie co tam, gdzies tam, ktos tam nazwal
- Ferdinand de Saussure , Noam Chomsky
- pogadanki :p
- "BOZIU kiedy to sie skonczy?"
Jak jest na przedmiocie "Wstep do literturoznawstwa" ?
- poetyki
- praca na dzielach literatury
- dostajesz przyklady prac badaczy z roznych okresow i wiesz chociaz co
sie skad wzielo.
- SZTUKA
To jest moja osobista subiektywna ocena z faworyzacja literturoznawstwa |
|
Powrót do góry |
|
|
Grosu beanus
Dołączył: 11 Wrz 2006 Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bardziej powinno interesować was dokąd...
|
Wysłany: Śro 21:29, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wielka zasluga w tym przede wszystkim ciala ktore nas naucza. To jezykoznawstwo mogloby byc zjadliwe, gdyby bylo prowadzone jakas metoda XX czy XXI wieku. A to niestety przypomina sredniowieczne sluchowisko.
Natomiast literaturoznawstwo z dr Zarychta jest calkiem przystepne - szczegolnie poetyki. Gosc jest troche spiety i trzeba go "rozruszac" troche, ogolnie spoko. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kingchen student pełną parą
Dołączył: 19 Wrz 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: germanistyka
|
Wysłany: Śro 21:31, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
no to może sie przekonam do literaturoznawstwa;) |
|
Powrót do góry |
|
|
eberesche beanus
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:15, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jestem 100% humanistką stawiam na LITERATURĘ . |
|
Powrót do góry |
|
|
dety beanus
Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:04, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ok, przyznaje racj NO- One, rzeczywiscie zejecia z literaturoznawstwa sa ciekawsze, lepiej prowadzone, mozesz powiedziec cos od siebie, podac przyklad, no jestes bardziej aktywny. na wstepie do jezykoznawstwa masz na razie same fakty, ten powiedzial to, tamten co innego, ten podal taka definicje a tamten dodal do niej cos jeszcze... ALE to dopiero WSTEP i dlatego takie nudne, musisz najpierw poznac, zeby potem badac samodzielnie... kto wie, moze wlasnie TY stworzysz jakas nowa, bardziej interesujaca definicje fonemu |
|
Powrót do góry |
|
|
Grosu beanus
Dołączył: 11 Wrz 2006 Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bardziej powinno interesować was dokąd...
|
Wysłany: Wto 15:54, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ja juz ponad 3 miesiace po egzaminie jestem z opisowki i wciaz nie potrafie sobie uzmyslowic "jak sie ma rekcja do walencji"... |
|
Powrót do góry |
|
|
E. beanus
Dołączył: 17 Wrz 2006 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 1:28, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
LITERATUROZNAWSTWO - bez dwóch zdań.
Weź pod uwagę, że literaturoznawstwo to nie tylko zwykłe czytanie książek, to zdobywanie wiedzy z filozofii, sztuki, socjologi, antropologii i ogólnie pojętej kultury. To jest esencja humanistyki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kingchen student pełną parą
Dołączył: 19 Wrz 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: germanistyka
|
Wysłany: Sob 11:13, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
tak? nie zauważyłam :/
zajęcia z historii literatury chyba każdego potrafią zniechęcić...
ja nadal obstaję przy językoznawstwie |
|
Powrót do góry |
|
|
E. beanus
Dołączył: 17 Wrz 2006 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 0:45, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Literaturoznawstwo to nie jest poprostu czytanie tekstów ale również teoria literatury: fenomenologia, strukturalizm, Bachtin, dekonstrukcja i wiele innych niezwykle fascynujących zagadnień teoretycznych. Co w praktyce przekłada się na to, że niemal każdy tekst literacki można zinterpretować nieskończoną ilość razy. Dziedzina wiedzy dla prawdziwych ściemniaczy :p i lubiących różnorodność. Tak mi sie wydaje. |
|
Powrót do góry |
|
|
elusia dziekan
Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 2706 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polonistyka Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:44, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zaraz, jakich ściemniaczy? To analizowanie strktur i warstw literatury jest może mniej konkretne niż językoznawstwo? Postuluję wprowadzenie obowiązkowego pakietu logiczno-filozoficznego dla polonistów (wszystkich). |
|
Powrót do góry |
|
|
E. beanus
Dołączył: 17 Wrz 2006 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:55, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Na pewno literaturoznawstwo jest mniej konkretne niż językoznawstwo co absolutnie nie oznacza, że brak mu logiki. Powiedziałam już, że każdy tekst można odczytywać na nieskończoną ilość sposobów i jestem głęboko przekonana że to prawda. Dlatego uważam literaturoznawstwo za naukę o wielu niejasnościach i dużo bardziej rozmytych kształtach niż np. językoznawstwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
elusia dziekan
Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 2706 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polonistyka Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:36, 27 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dlatego uważam literaturoznawstwo za naukę o wielu niejasnościach i dużo bardziej rozmytych kształtach niż np. językoznawstwo |
No tak, te niejasności i rozmyte kształty pojawiają się, kiedy nie stosujesz żadnego klucza interpretacji. Jak nie znasz zasad klasyfikacji np. gwar, to też Ci jest wszystko jedno, co to za gwara. |
|
Powrót do góry |
|
|
E. beanus
Dołączył: 17 Wrz 2006 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 1:03, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ale nie jesteś zmuszona trzymać się jednego klucza, jest ich nieskończenie wiele i możesz z nimi robić co ci się podoba. Językoznawstwo nie daje takich możliwości. |
|
Powrót do góry |
|
|
elusia dziekan
Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 2706 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polonistyka Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:27, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No nie wiem. Na samym UJ-cie językoznawczy nie są ze sobą zgodni, a co do piero w Polsce. Tutaj też się wybiera paradygmat.
Wyższością (wg mnie ) literaturoznawstwa jest to, że jednak daje Ci bagaż jaikichś idei, przydatnych do czegoś więcej niż do ułożenia mazaiki z kafelków. |
|
Powrót do góry |
|
|
|