Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

Wolnaa

Cześć,
Mógłby mi ktoś powiedzieć czy z w miarę dobrze zdaną rozszerzoną biologią i dobrze zdaną podstawą angielskiego mam szansę się dostać na ten kierunek?

Loola102

obawiam się, że nikt Ci na to nie odpowie, to jak wróżenie z fusów. Nie wiadomo ilu będzie chętnych i jak dobrze zdadzą maturę, ilu będzie laureatów olimpiad i innych konkursowiczów. Niestety rekrutacja to loteria.

Raethe

Wybiera się ktoś w tym roku na kognitywistykę? Straszne tu pustki :E

Ppy

Powoli, 10 się wysypią.

AmiiiChan

A z jakimi wynikami rekrutacyjnymi się wybieracie?

Wolnaa

To może ja zaczne. Jeśli chodzi o wyniki, to u mnie szału nie ma - 62 r.biol i 86 p.ang.

cherry.pie

Też mam chrapkę na kogni, ale nie wiem czy 53,5 pkt wystarczy Razz

Raethe

Ja rozszerzony angielski 85% i majca podstawowa 42%. W ostatniej chwili zdecydowałam się na kogni, ale może się uda :v szkoda, że wcześniej nie pomyślałam, wzielabym biologię.

AmiiiChan

No to mi poszło niestety słabiej i będę mieć tylko 45,5 pkt. Łudzę się tym, że jest niż demograficzny i więcej osób nie zdało matury w tym roku. Zwlekam z potwierdzeniem rejestracji do ostatniej chwili, bo już nie wiem - jest w ogóle sens próbować?

Sherry Locke Hume

Może z wynikami w granicach 40 czy 50 nie pozajmujecie miejsc w pierwszej dziesiątce czy dwudziestce, ale weźcie pod uwagę, że część osób na kogni nie pójdzie, bo jednak wybiorą neurobiologię, psychologię, informatykę czy nawet filozofię i miejsca się pozwalniają.
Z drugiej strony nie wiem jak to będzie wyglądać teraz, skoro drugi kierunek znowu jest bezpłatny... Ale nie chcę Was tym niepokoić, tak tylko głośno myślę.
Rok temu podostawali się ludzie z niższymi wynikami i potrafią sobie poradzić na studiach, życzę tego samego i trzymam kciuki za wszystkich chętnych, chociaż wszyscy nie mogą przyjść Neutral

Raethe

ja tez liczę na ten niż i na to, że matury poszły ogólnie w większości przypadków słabo. Podobno. Przynajmniej, jak patrzyłam na różne dziwne wykresy.

Jest zawsze szansa w drugiej rekrutacji, wydaje mi się, że naprawdę sporo osób rezygnuje z kogni i idą na takie kierunki, jak kolega wyżej mówi.

A ja mam takie pytanie poza rekrutacją: więcej jest dziewczyn czy facetów na tym kierunku? ^^

Sherry Locke Hume

Dziewczyn. W ogóle na studiach jest więcej dziewczyn, nie licząc niektórych wyjątkowych kierunków. Chociaż jeszcze na początku miałem wrażenie, że jest nas w miarę po równo, ale to mogło być mylne wrażenie. W usosie powinna być opcja sortowania po płci, z drugiej strony to krok w kierunku sortowania wg innych dziwnych kryteriów, niektórzy będą się oburzać.

Jeszcze jakieś pytania? Smile

AmiiiChan

To jeszcze przy okazji zapytam o angielski - czy jest jakieś rozgraniczenie na grupę bardziej i mniej zaawansowaną czy jest jeden poziom? Szukałam, szukałam i nie znalazłam tej informacji.. D:

Sherry Locke Hume

Poziom angielskiego można sobie wybrać jaki kto chce. No, mniej więcej. Na pewno do wyboru jest grupa na poziomie B2 i C1, możliwe, że B1 też, nie mam pewności.
Rejestracja na angielski i na wf jest trochę inna niż na inne przedmioty, bo to rejestracja żetonowa (ale żetony są gratis, tylko jest ograniczona ilość). I szybko miejsca znikają. Ale nie ma czego się bać, jak już się podostajecie, to pewnie spotkamy się w grupie na facebooku (jeśli jeszcze nikt z kandydatów takiej nie założył, to zrobi to ktoś z roku wyżej, nas też tak miło powitano) i będziemy wyjaśniać wszelkie wątpliwości, pomagać z czym będzie trzeba.

Ale jeśli teraz chcesz o coś pytać, to śmiało, po to tu jestem.

Ppy

B1, B2, C1, C2.
B1 - to raczej intensywny kurs nauki tylko na początku, bo na drugim roku kogni trzeba zdać egzamin z angola na minimum B2, także B1 samo w sobie jest złym pomysłem i tylko w przypadkach skrajnych niech się wybierze ten poziom.
B2, C1 - bez kłopotu
C2 - międzywydziałowy, bo ludzi na tym poziomie nie jest na tyle, żeby robić w obrębie samego wydziału.

grupa jest, ale ujrzy światło dzienne 10 lipca - jak będziecie wiedzieć, że się dostaliście. Nie ma co nabijać pokemonów randomów w grupie.

Powodzenia!

Raethe

1. polecasz jakieś książki? Albo jest jakaś lista z książkami, które trzeba/powinno się przeczytać?

2. te studia pozwalają na jakieś życie towarzyskie czy ciężko?

3. czy studenci kogni w ogóle są zainteresowani życiem towarzyskim? ^^ poza wykształceniem liczę tez, że da się zdobyć nowych znajomych.

4. dużo zagadnień związanych z biologia? Będziemy musieli znać dokładna budowę mózgu, w ogóle ludzi I zwierząt, tego typu rzeczy? Obliczenia jakieś, chemia może? Czytałam program, ale coś dokładniej chce wiedzieć z praktyki i wykorzystać trochę wakacji na douczenie się.

blueonblue

Hej, ja mam mniejsze szanse na dostanie się (będzie mi się liczyć tylko matma i angielski/polski - a niestety poszło mi bardzo słabo).
Stąd moje pytanie: co jeśli nie kogni? Macie jakieś zamienniki, plany? Wiem, że troche dołujący i smutny temat, ale mnie dotyczy w 100% Very Happy

Dla mnie kognitywistyka to spełnienie marzeń i studiowanie jej byłoby pewnie przyjemnością, no ale gorzej z dostaniem się.

Sherry Locke Hume

1. polecasz jakieś książki? Albo jest jakaś lista z książkami, które trzeba/powinno się przeczytać?

"Biologiczne podstawy psychologii" Kalata, "Psychologia i życie" Zimbardo, "Natura umysłów" Denneta, "Jak działa umysł" Pinkera, coś Woleńskiego... tylko że to są podręczniki/książki, które i tak będzie trzeba przeczytać, albo przynajmniej wiedzieć co mniej więcej w nich jest i co autor miał na myśli.
A z rzeczy które można przeczytać, ale niekoniecznie trzeba, mogę polecić ofertę wydawnictwa CCPress, "Pułapki myślenia" Kahnemana, "Umysł. Krótkie wprowadzenie" Searle'a (koleś nie jest wielkim fanem kognitywistyki, ale przeczytać można;) ), "Błąd Kartezjusza" Damasio... można wymieniać i wymieniać, co kto lubi.
Jeśli pytasz, czy jest coś, co warto przeczytać, żeby było łatwiej na kognitywistyce, to niekoniecznie, chyba, że chcesz po prostu być do przodu z lekturami. Jeśli nie, to ciesz się wakacjami, na studiach poznasz jakieś nazwiska, koncepcje, wtedy wybierzesz o czym chcesz czytać więcej. A, jeszcze "Sztuka życia według stoików" Stankiewicza jest nawet ciekawą książką.
Jak pójdziesz na Bracką, to znajdziesz De Revolutionibus, tam zawsze coś ciekawego wpadnie w oko, coś smacznego na język, a jak akurat jest jakiś wykład czy inna impreza, to coś mądrego w ucho.

2. te studia pozwalają na jakieś życie towarzyskie czy ciężko?

Pewnie, że pozwalają.

3. czy studenci kogni w ogóle są zainteresowani życiem towarzyskim? ^^ poza wykształceniem liczę tez, że da się zdobyć nowych znajomych.

Są, mój rocznik założył nawet osobną grupę do umawiania się na różne spotkania i różne rzeczy czasem z tego wychodzą. Jaki będzie ten rok - nie wiadomo. Przypuszczam, że jak zwykle będą imprezowicze i spokojniejsi ludzie i każdy znajdzie towarzystwo dla siebie. Nie zauważyłem, żeby tworzyły się jakieś mocno odizolowane od innych grupy, chociaż nie jest szokiem ani tajemnicą fakt, że jednak odrębne grupki znajomych powstają.

4. dużo zagadnień związanych z biologia? Będziemy musieli znać dokładna budowę mózgu, w ogóle ludzi I zwierząt, tego typu rzeczy? Obliczenia jakieś, chemia może? Czytałam program, ale coś dokładniej chce wiedzieć z praktyki i wykorzystać trochę wakacji na douczenie się.

Biologiczne mechanizmy zachowania. Czyli Kalat. Budowa mózgu od ogółu do szczegółu i w drugą stronę, nadmiaru chemii tam nie było. Na ścieżce neuropoznawczej pewnie więcej tego jest, ale to dopiero studia II stopnia. Naprawdę nie ma większej potrzeby przygotowywania się z tego tematu, tak jak nie trzeba przygotowywać się do filozofii, nawet, jeśli miało się tylko jakieś strzępki na polskim. Ale oczywiście można. I jeśli już chcesz sobie pomóc, to pewnie najbardziej opłaca się przygotowanie do logiki i teorii mnogości Smile

Wolnaa

A jak jest z matematyką? Bardzo trudna? Czy ktoś z podstawową wiedzą powinein dać sobie rade?

Sherry Locke Hume

Na matematyce w szkole średniej i tak nie ma takiej logiki, najwyżej prosta algebra Boole'a. Z teorią mnogości sprawa wygląda podobnie, w szkole są proste operacje na zbiorach.

Natomiast matematyczne podstawy kognitywistyki z syllabusa wyglądają jak I rok matematyki w pigułce, oczywiście bez przesady. Są wybrane zagadnienia z analizy, z algebry, coś z dyskretnej chyba też.

Wprowadzenie do logiki i teorii mnogości I i II da się przeżyć, ale faktycznie to przedmioty, które mogą sprawić sporo problemów. Oba mam zdane, ale kompletnie nie rozumiemy się z panią dr Idziak, być może inni nie mają z nią takich problemów. Prof. Suchoń wykłady prowadzi dość dobrze, w II semestrze są chyba nawet ciekawsze i bardziej zrozumiałe.

A jeśli chodzi o III semestr i te matematyczne podstawy, to sam jestem ciekawy jak sprawa wygląda Smile

TL;DR: zawsze byłem średni z matmy, dwa pierwsze semestry są do przejścia, ale trzeba włożyć trochę pracy.

Ppy

MPK - Matematyczne Podstawy Kognitywistyki są bardzo ok.

serio.

Sherry Locke Hume

Wierzę, nie nastawiam się jakoś negatywnie, nawet mimo doświadczeń po ćwiczeniach z dr Idziak. Bardzo chętnie zobaczę jak prowadzi wykłady (bo są z nią, prawda?).

Ppy

taa, jak wam strzeli szczęście, to na 8 rano będziecie na wykłady człapać Razz

Sherry Locke Hume

Poniedziałek, 8 rano. Zima. Ciemno. Matematyka z Kasią. Idealny sposób na rozpoczęcie dnia ^_^

Wolnaa

A na kogi jest tylko angielski czy jest jeszcze jakiś język?

Raethe

Wieeeelkie dzięki za tyle szczegółów. Ja lepiej sobie nie zrobię przerwy od matematyki, bo z doświadczenia wiem, że później NIC do mnie nie dotrze, a wstydu większego niż to konieczne nie chce sobie robić :v

a właśnie, a propos języków, można sobie wziąć drugi poza angielskim? Czy takie rzeczy to tylko w Erze.

Ppy

z żetonami zawsze jest zabawa, także ja z autopsji nie potrafię ci odpowiedzieć wyczerpująco na to pytanie. znam kognitywistę, który zdawał egzamin z niemieckiego dajmy na to, ale nie robił w tym samym czasie lektoratu z angielskiego.

póki co, jak rejestrowali się ludzie grzecznie na lektoraty z angola, to wszystkie żetony szły w ruch, ale czy to jest reguła wiążąca - nie powiem na stopro.

Aczkolwiek zapytam mądrych ludzi o te kwestie, bo też mnie nurtują Smile

Sherry Locke Hume

To ja tylko dodam, że jak ktoś bardzo chce, to niezależnie można w JCJ sobie wziąć jakiś drugi język, chociaż to pewnie wymaga zaangażowania żetonów emitowanych przez NBP Wink

@blueonblue:
Jakoś mi umknął Twój post w tłumie, to trochę bardziej złożony i indywidualny temat, zależy co lubisz itd. Jak ktoś bardzo chce iść na kogni i nie może, to pewnie wybiera jedną z dziedzin wchodzących w skład kognitywistyki, ale możesz tutaj albo na PW napisać czym dokładniej się interesujesz (np. czy wolisz ścisłą czy humanistyczną część kognitywistyki) i wtedy łatwiej byłoby doradzić. UJ ma szeroką ofertę, są też inne fajne uczelnie.

blueonblue

Raczej ścisła. Ogólnie bardzo mnie kręcą roboty i ta cała sztuczna inteligencja i połączenie mózg-komputer. Żeby komputer/robot był jak najbardziej podobny do człowieka. Hmmmm... no tak, kogni jest trochę ścisła, trochę humanistyczna czyli idealnie dla mnie :3
Rejestrowałam się jeszcze na informatyke bo tam jest specjalność sztuczna inteligencja, modelowanie czy jakoś tak.
A jeżeli ani tu ani tu to czeka mnie poprawienie matury za rok, ale wtedy już bym celowała w politechnike.
Chociaż jeżeli dostałabym się na uj to chętnie zapisałabym się do tego hmmm. No znalazłam kiedyś jakieś koło naukowe gdzie robią roboty i potem są walki, yaaay.
Myślałam też kiedyś o psychologii albo psychiatrii, ale praca z ludźmi jest nie dla mnie.
Myślałam jeszcze np. o kognitywistyce np w Toruniu, ale to za daleko. Boję sie, że nie umiałabym przyjeżdżać do domu tylko na święta (przynajmniej na początku).

A mam pytanie: jak widzisz siebie za pare lat? Mam na myśli pracę.

Sherry Locke Hume

Roboty to na AGH może? Wink

Chociaż UJ ma jakieś koło robotyki, więc też jest wesoło.

Ma być podobny pod względem wyglądu, czy zachowania?

Walki robotów można już z Mindstormsami urządzać i nawet nie trzeba nic studiować, takie pocieszenie Wink

O Toruniu dużo nie powiem, dwa razy byłem tylko, na wakacjach, ładnie, smacznie, tyle wiem.

Za dwa lata chciałbym się widzieć z licencjatem, później na kogni II stopnia i prawdopodobnie też na jakimś drugim kierunku, do stałej pracy mi się nie śpieszy. Ale ponieważ będzie w końcu trzeba, to celuję w big data i inteligencję obliczeniową, chociaż zadowoliłbym się też szeroko pojętą interakcją człowiek-maszyna, interfejsami. Kiedyś nawet myślałem nad EPI (elektroniczne przetwarzanie informacji), ale nie zdawałem polskiego rozszerzonego. Może kiedyś.

Dobra informacja jest taka, że możesz mieć licencjat na innym kierunku, a później przyjść na kogni (II stopnia) i wybrać sobie ścieżkę z systemami inteligentnymi Smile

Nie wiem, czy tak samo działa to z inżynierem.