Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

ikabana

Mam kilka pytań, hm... organizacyjnych? Tia, to chyba dobre słowo... które mimo wszystko bałam się zadać w dziekanacie po tym jak przemiła pani już raz zdażyła tam na mnie nawrzeszczeć /grunt to dobry początek Very Happy

/
Ale do rzeczy...
Jak na pierwszym roku wygląda u nas sytuacja z językami, kiedy wybiera się zajęcia dodatkowe i w/g jakiej kolejności istoty ludzkie mogą się tam zapisać, bo chyba są tam jakieś limity... ? I hm, na co warto uważać na początku? Very Happy

O coś tam jeszcze chyba chciałam zapytać, no ale... może w trakcie się jeszcze przypomni : )

snow

najlepiej sobie niezaprzatac glowy takimi rzeczami przed pazdziernikiem, tak naprawde nic nie wiadomo, bo to nowy rok wiec wszystko moze byc inaczej niz bylo u nas. Wyjdzie w praniu, tyle moge powiedziec

Aha i jezyki sa dopiero na 2 roku.

ikabana

ykhm, czyli informacje na tej stronie są błędne: [link widoczny dla zalogowanych]
//mowa o języku obcym

snow

trudno mi powiedziec, odsylam do glownej reguly: 'nic nie wiadomo' Smile

maz

O, łał z tego by wynikało że jest na 1 roku j.obcy od tego roku?

Ahaya

Oho, ale to jakiś nowy plan, więc wychodzi na to że mamy język obcy na pierwszym roku. Jeśli to prawda to byłoby miło. Myśl że tylko od czasu do czasu będe miała okazję poużywać sobie angielskiego jest niezbyt przyjemna Smile

Za to w tym planie nie ma żadnych opcjonalnych spisanych... A szkoda...

ikabana

Hm, czyli nic nie wiadomo : >
Może jak nabiorę trochę odwagi to zadzwonie do dziekanatu : P

dotuniek

nie ma po oc i tak ci niec nie powiedza bo same nie wiedza Smile

a co do jezykow
to w zeszłym roku było tak że pislai test na pierwszym roku a lektoriat byl na drugim

nutek

ikabana

czyli jak zwykle nic nie wiadomo Very Happy

dotuniek

generalnie język teraz jest na drugim roku wiec nie masz sie czym martwic Wink

ikabana

no to kiepsko...
a jak jest z wybieraniem przedmitów dodatkowych, hm?

Ahaya

No ale jak w końcu na drugim skoro niby na tym nowym planie jest już na pierwszym? A bynajmniej wydaje się ten plan być nowym, bo jeszcze w maju był inny...?

snow

dotuniek nie jest z pierwszego roku, wiec raczej nie patrzyla na nowy plan, a mowila jak bylo.

dotuniek

jak ja byłam na pierwszym roku to języki były przez dwa lata, na pierwszym i drugim 2 razy w tygodniu po 2 godzin, a już rocznik po mnie nie miał na pierwszym roku w ogóle języka, dopiero na drugim oraz na uzupełniających, a mojemu rocznikowi się udało i już na uzupełniających języka mieć nie będziemy Wink

a co do planów studiów to i tak z nich nigdy nic nie wiadomo, dzięki nim zdawaliśmy cudny i sławetny już na pedagogice egzamin z historii wychowania: w planie była przez rok (2-gi semestr I roku i 1-szy II roku) a we wrześniu okazało się, że mamy zdawać go już po 1-szym semestrze nauki tegoż przedmiotu o czym ani my ani prowadzący zajęcia nie miał pojęcia więc omówił z nami połowę rzeczy, resztę trzeba było dorobić sobie samemu i wcale egzamin nie był łatwiejszy, 1-szy termin oblała ponad połowa Wink

ironia

hey sory za OT ale co ja mam wpisac w dziennickzu praktyk? Smile

i pytanie macie jakies skierowanie na praktyki bo sie na mnie patrza jak na idiotke jak mowie ze nie mam Neutral

snow

nie mam zadnego skierowania i nic o tym nie wiem, niech sie bujają.

ironia

a co pisałes w zeszyciku? Smile

dotuniek

w zeszycie praktyk powinno być: data, liczba godizn, co się robiło i podpis osoby która zajmuje sie toba w danej instytucji, znaczy sie tego kogos u kogo robisz praktyki, niektorzy opiekunowie praktyk zycza sobie żeb zamiast liczby godzin były godziny wpisane w jakich sie było na praktykach... a skierowanie powinien dać wam opiekun praktyk

ironia

no powinnien ale to nie jest zbyt rozgarniety osobnik Neutral

argghh...mam dzis zly dzien Sad

maruda

ej oświećcie mnie o co chodzi z tymi praktykami Rolling Eyes

sonneg

Ciezko powiedziec.bo co roku sprawa wyglada zupełnei innaczej..........

just me

Yo sorry ze tak ni z gruszki, ni z pietruszki, ale co ze składką na ubezpieczenie? Przypomniało mi sie, że w zeszłym roku jakoś właśnie w tym okresie trzeba było ją wpłacać w siedzibie samorządu Hę?

ale moja pamięć jest krótka Laughing

coś przegapiłam? Ktoś coś wie na ten temat?

dotuniek

zwykle jest tak ze w siedzibie samorządu płaci się, a termin jest tak do 15 października Smile

tyna

no wlasnie, ubezpieczenie placimy co roku ? tzn... odnawiamy je ? :P bo mi sie nie chce znowu stac w tej dluuuugiej kolejce ;)

dotuniek

a mi się jeszcze nie zdażyło stać w kolejce po ubezpieczenie... ciekawe :>

lena_b

No właśnie... Ja tą kolejkę zaliczyłam raz i potem już nie zdarzyło mi się niczego płacić. Mam nadzieję, że teraz też nie musimy.

dotuniek

ubezpieczenie nie jest obowiązkowe... jeśli macie np. kartę euro26 to nie trzeba go płacić Smile

, jak nie to chyba warto i tak być ubezpieczonym

murien

No właśnie ja ostatnio napotkałam dziwny problem. Mam kartę euro26, ale powiedziano mi w tych fantastycznych podziemiach, że mam zapłacić za uczelniane ubezpieczenie, a jak nie, to iść do dziekana się zapytać, czy mnie zwolni z płacenia. WTF, o co chodzi, przecież mam ubezpieczenie i wszystkie papiery, że je mam, to co za problem? :/ Czy ktoś również ma euro26 i spotkał się z czymś podobnym? Bo szczerze mówiąc, wizyta u pani dziekan mnie lekko przeraża...

dotuniek

lena wypowiedz się bo wiem ze ty masz kartę i nie miałaś chyba problemów, nie?