Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

hendrik

witam Panstwa bardzo serdecznie Very Happy

z racji takiej ze choc duzy jestem (ze stara maturka), to jednak w dalszym ciagu do konca nie wiem jak to niby wygladaja te straszne egz wstepne na Wasza anglistyke.... z czego autentycznie dobrze by bylo sie przygotowac i na co polozyc konkretny nacisk...? wiem ze wiecie, tylko nie chcecie powiedziec Sad

w kazdym badz razie mam nadzieje ze jednak co nieco sie od Was dowiem Very Happy

Halszka

z przyjemnoscią bym Ci powiedziała, gdybym tylko wiedziała Wink

Timberlady

egzaminy na nasza anglistyke Wink

nie sa takie straszne, co nie zmienia faktu, ze zdawalam dwa razy Razz

z tego co pamietam, to 2 i 3 lata temu egzamin skladal sie z kilku czesci: gramatyka (tlumaczenie zdan), kulturowka, rozumienie ze sluchu (tekst czytany tylko raz, trzeba odpowiedzic na pytania itp.), i esej (a dokladnie streszczenie tekstu polskiego w jez. angielskim, element tzw. sprawdzianu kontrastywnego polsko-angielskiego). jak sie przygotowac? uwrazliwic sie na wszystko co choc pachnie angielskim, lacznie z newsami ze swiata.
nie wiem jak wyglada egzamin teraz, proponuje przejsc sie do sekretariatu IFA, mozna tez zakupic egzaminy z poprzednich lat i zasilic budzet Kola Naukowego Anglistow Cool

strasznosc nie lezy chyba w samym egzaminie co w ilosci kandydatow na jedno miejsce, w ostatnich latach bylo ich ok. 22