Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cruel kandydat
Dołączył: 07 Lis 2006 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:18, 07 Lis 2006 Temat postu: Łacina i jezyki nowozytne ;) |
|
|
Witam,
Mam pytanie czy na pierwszym roku historii uj mozna uczyc sie jedynie laciny? Tak wyczytalem w regulaminie studiow. Szczerze mowiac troche mnie to przeraza! Trudny jest egzamin na drugim roku? I co jest podstawa zaliczenia pierwszego roku? I jeszcze dodatkowe pytanie: ile miala osoba ktora dostala sie z ostatnim wynikiem w tym roku na studia dzienne?
pozdrawiam, z gory dziekuje za ewentualne odpowiedzi |
|
Powrót do góry |
|
|
Monter student pełną parą
Dołączył: 30 Lip 2005 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:29, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie bardzo rozumiem Twoje pytanie. Jak to tylko Łaciny? Masz cały kanon w którym jest historia starozytna, sredniowieczna, WF, archeologia i Lacina. Jezyk nowozytny jest dopiero od II roku i zawsze tak bylo.
Łacina to nic trudnego, niech Cie nie przeraza. Ja jestem z niej noga i zyje...
Pozdrawiam
Monter |
|
Powrót do góry |
|
|
Cruel kandydat
Dołączył: 07 Lis 2006 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:43, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ok, zle sie wyrazilem. Mialem na mysli czy to jedyny jezyk jakiego mozna sie uczyc. Rozumiem ze tak. Dziekuje za odpowiedz. A jak wyglada egzamin z niego? Jest ustny czy pisemny? I czy jest na pierwszym roku juz? Pytam, bo jezeli chodzi o jezyki to nie mam do nich specjalnych uzdolnien, zwlasza jezeli chodzi o rzeczy w stylu gramatyka etc. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monter student pełną parą
Dołączył: 30 Lip 2005 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:01, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | czy to jedyny jezyk jakiego mozna sie uczyc. Rozumiem ze tak. |
Tak... mozesz sobie procz tego wziac Greke i inne takie dziwactwa, ale Lacine musisz miec zrobiona.
Cytat: | A jak wyglada egzamin z niego? Jest ustny czy pisemny? |
Pisemny pod koniec drugiego roku. Jest trudny (z tego co slyszalem) ale nie az tak by panikowac.
Mam jednak sprawdzona metode na lacine ktora podziele sie z Wami:
Uczyc sie i jeszcze raz uczyc. Nie znam nikogo kto by mial problem z Lacina uczac sie niej.
Pozdrawiam
Monter |
|
Powrót do góry |
|
|
Jadis beanus
Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:17, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
moim skromnym zdaniem uczenie się na bierząco łaciny jest mimo wszystko średnio skuteczne :> wiem z doświadczenia, że mimo ustawicznych kolosów po dłuższej przerwie zapomina się zasadniczo wszystko. U was egzamin jest po 2 latach u nas(na arche) po 1,5 co nie zmienia faktu że przed owym trzeba przysiąść porządnie i raz jeszcze wszystko wryć mając wrażenie ze uczy się tego od podstaw Niestety z latiną nie jest jak z nowożytnymi - jest deczko bardziej zamotana Ale bez paniki U nas sie jeszcze taki nie urodził co by to oblał |
|
Powrót do góry |
|
|
|