Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

elenoi

witam...widze ze cos drgnelo w naszym temacie...a udziela sie tylko tajemniczy bialy kozaczek hehe
jak dla mnie to studia sa interesujace i rozwijajace...tylko co dalej?eh te egzystencjalne pytania:P
gratuluje dostanania sie i dolaczenia do waskiego i elitarnego grona amerykanistow...crem de la creme:)

biały_kozaczek

witaj Elenoi:*
tajemniczy bialy kozaczek postanowil pomoc nowym studentom naszego elitarnego kierunku:) trzeba sobie pomagac:) zwlaszcza, ze mam czas i ochote odpowiadac na pytania zwiazane z naszymi studiami:) przywodzi mi to na mysl czasy kiedy same nie wiedzialysmy zupelnie NIC o amerykanistyce( mozna sie o tym przekonac czytajac od poczatku watek:) )
co dalej?? no jak to co?! z pewnoscia wszyscy bedziemy pracowac w konsulacie amerykanskim Ha ha

pozdr

Sammath

No ja też już formalnie jestem studentem I roku amerykanistyki na UJ Smile

I tez sie zastanawiam kiedy bede mogl sie zapisywac na przedmioty itd...

Ile jest obowiazkowych zajec na I roku?

nes

witam,
przymierzam się do drugiego naboru na amerykanistykę zaoczną... ktoś się może orientuje jaki był próg przy pierwszym naborze? może są tutaj jacyś studiujący w tym trybie? jak się Wam ogólnie podobają studia? wszelkie uwagi, spostrzeżenia i opinie mile widziane Wink

pozdrawiam Smile

Sammath

[link widoczny dla zalogowanych] - tutaj są listy przyjętych i nieprzyjętych wraz z ilością punktów przez nich zdobytą...

Dagmara :)

pytanko do osób z conajmniej drugiego roku:

jak wygląda życie studenta amerykanistyki na anglojęzycznych przedmiotach, który zaczyna je na średnio-zaawansowanym etapie znajomości języka? Smile

W planie fakultetów widziałam kilka b. interesujących, jednak przeraża mnie wizja zaliczeń po angielsku załóżmy z historii. Czy idzie sobie dać radę? :>

Wdzięczna będę za informacje, pozdrawiam Smile

elenoi

witam ponownie
jesli chodzi o obowiazkowe przedmioty to pierwszy semestr: historia filozofii( hehehe) historia stosunkow miedzynarodowych (po raz kolejny hehehe) estetyka teatru, geografia USA i Kanady (heh:)
(komentarze w nawiasach zrozumiale zapewne dla bialego kozaczka)
ogolnie do przejscia, drugi semestr historia usa do 1900, teoria kultury, teatr amerykanski ...aha bym zapomniala o najwazniejszym: wychowanie fizyczne:P
Jesli chodzi o pytanie Dagmary to to nie moge na nie odpowiedziec bo nie robizlam teraz zadnego kursu po angielsku ale z tego co kojarze to ludzie nie narzekali, dawali rade
pozdrawiam

Dagmara :)

okej, to będę się dowiadywać w trakcie i starać się nie być nadgorliwą Razz

przeraża mnie ta historia, ale owe "hehehe" uspokajają nieco Smile

a tak w ogóle to amerykanistyka nie świeci aktywnością na forum, że tak powiem... ;>

Rozetka

Dagmara :)

Rozetka

Jaella

Dagmara :)

na gronie mimo wszystko średnia frekwencja, a na forum insytutu jako początkująca nie mam wstępu chyba. No ale ale, do października może się ktoś zaktywizuje jeszcze Wink

Jaella

Dagmara :)

chodziło mi o amerykanistyczne, w rzeczy samej Wink

madzij

Dagmara :)

nic prostszego, przykładowe chociażby tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Wink

albo
[link widoczny dla zalogowanych]

Jaella

hmm, zmieli program.
przecież historia filmu amerykańskiego była fakultetem, a fakultetów na pierwszym roku było 4 i nie było wprowadzenia do kultury audiowiuzalnej, za to była estetyka teatru o_O

cholera jasna, dali nam angielski - a miał być język do wyboru. po co mi on? Question

?

6 fakultetów na 3 roku?!?!?!?!?! powariowali! Exclamation

!

elenoi

que?

ja nie chce angielskiego buuuu , bede płakusiać...
i co do cholery z tym filmem amerykanskim...i liczba fakultetow na pierwszym roku?co jest przeciez na karcie jest miejsce na trzy fakultety?
ja jak zwykle dowiaduje sie o wszystkim ostatnia...ehhhh zycie jest do bani...

Sammath

A ja w ogole nic nie wiem... Na USOSie nadal nie ma przedmiotow obowiazkowych, faultetow to juz w ogole nie wiem jakie i ile... ;/

Jaella

cóż, dowiedziałam się, że ten angielski jest niby zalecany, ale się przy nim upierać nie będą. a jak brakowało miejsca na kartce to trzeba było sobie tabelkę dorysować Razz

tak jak robili co niektórzy Razz

a na USOSie to tylko wf jest Razz

Dagmara :)

kurcze kurcze, a mnie się wydaje, że dobrze z tą dużą ilością fakultetów, bo bez tego, spoglądając na kanon 1 rok byłby dość nudny... Razz

Jaella

nudny? to ty po co na te studia przyszłaś, jeżeli cię historia, geografia, teatr i film USA nudzą? przecież jak masz być specjalistą od amerykanistyki to nikt Ciebie nie spytają: co pani wie o sporcie w USA, tylko niech się pani wypowie na temat uwarunkowań historycznych podziałów społeczeństwa amerykańskiego na Południu...

profanacja.

Dagmara :)

Bez upraszczania proszę, nie wypowiadałam się w kwestii szczegółowo i nie napisałam też, że mnie nudzi geografia, teatr czy film USA (który nota bene w kanonie chyba nie jest). Historia mnie przeraża, bo mam złe doświadczenia z liceum, to wszystko. Filozofia, podejrzewam, też mnie szczególnie fascynować nie będzie. Ja rozumiem, że można i wręcz należy być zafascynowanym swoimi studiami, ale żeby od razu naskakiwać na kogoś, kto sceptycznie podchodzi do pewnych kwestii.. ? Razz

Jaella

kolejna, która historii nie lubi Razz

to masz nie najlepsze rokowania na przyszłość, bo czeka Cię historia stosunków międzynarodowych, 2 semestry historii USA, historia Kanady i 2 semestry historii teatru USA. no i pewnie dojdzie coś jeszcze z fakultetów, tu jednak możesz wybierać Wink

a film w kanonie jest od tego roku.

a naskakiwanie to taki nawyk u mnie. kompletnie nie rozumiem po co ktoś się pcha na coś co go nie interesuje, studiowanie bo tak wypada lub trzeba jest moim zdaniem bezsensowne i prowadzi do dewaluacji studiów wyższych.

Dagmara :)

Pocieszam się myślą, że historia USA jest ponoć burzliwa i absorbująca. Liczę również na ciekawsze prowadzenie przedmiotu niż to odbywało się u mnie w liceum Wink

Że film jest w kanonie- mnie akurat cieszy niezmiernie. Naskakiwanie w wymienionych przez Ciebie przypadkach akurat rozumiem, natomiast nie ujęłabym tego tak, że może odnosić się to do mnie Razz

Po pierwsze studia są środkiem, nie celem, po drugie ten kierunek na razie traktuję jako uzupełnienie kierunku, o którym marzę, acz niewykluczone, że i on stanie się moją pasją Wink

Pozdrawiam i jego pasjonatkę, jak sądzę Wink

elenoi

alez tu sie goraca zrobilo:P
wyczuwam lekko nerwowa atmosfere...eh ci amerykanisci to maja temperament...
nawet wielbiciele Kanady- prawda Jaella?
a co do planu studiow to mnie sie podoba...powoli zaczyna mnie pasjonowac ten kraj hipokrytow, patriotow i plastikowych gwiazdeczek...duch ameryki...jej klimat --->ja naprawde to napisalam?

Dagmara :)

nerwowa atmosfere? no co Ty, wydaje Ci się... Wink

i okej okej, myślę, że w październiku plan też zacznie mi się podobać

Sammath

A ja tylko ze swojej strony zaproszę wszystkich amerykanistów na studentixa, do grupy amerykanistyka. Bedzie nam latwiej sie znalezc, zintegrowac i w ogole Wink

Sammath

Ech... wie ktoś kiedy plan? Bo ja nie widzę :/