Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

matysia · kandydat Dołączył: 10 Mar 2011 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów Płeć:

Hej,
mam dwa pytanie odnośnie matematyki na UJ, pierwsze dotyczy zajeć adaptacyjnych (które jak czytałam odbywają się w 4 dniach października i służą "uporządkowaniu" wiedzy z liceum) i zajęć wspomagających (odbywających się w trakcie całego semestru z poszczególnych przedmiotów, mając na celu pomoc w przyswojeniu materiału z zajęć. Czy te zajęcia naprawdę są pomocne? Czy są prowadzone w fajny sposób, w sensie ogólnie czy coś dają, pomagają przyswoić materiał?

Zdaję matematykę na poziomie rozszerzonym, ale nie jestem matematycznym geniuszem, i choć dostanę się na te studia (bo z tego co czytałam w innych tematach to i tak w ogóle nie ma progu) to zastanawiam się jak poradzę sobie później.

Moje drugie pytanie dotyczy specjalności biomatematyka? Czy ktoś może mógłby mi napisać coś o tym kierunku? jeśli ktoś studiuje to czy mu się podoba, jest interesujący?

ale się napisałam! mam nadzieję że komuś się będzie chciało to wgl przeczytać Razz

z góry dzięki za odp Smile

)

piterp · Wysłany: Pią 15:27, 11 Mar 2011 Temat postu:

grzesuav · Wysłany: Pią 16:37, 11 Mar 2011 Temat postu:

Niestety mnie ominęły zajęcia wspomagające, jednak uważam że każde zajęcia coś wnoszą. Dużo zależy od prowadzących. Co do drugiego ta specjalność ruszyła od tego roku więc nie mogę nic sensownego powiedzieć. Spytaj na forum matematyka.pl albo napisz do wydziału (jak ja kiedyś pisałem to mi odpowiadali Smile

.

johde · Wysłany: Pią 17:28, 11 Mar 2011 Temat postu:

Gdy byłam na pierwszym roku, to nie było czegoś takiego jak zajęcia wspomagające czy adaptacyjne.

Gdy jednak patrzę na listy prowadzących te zajęcia w tym roku akademickim, to stwierdzam, że z wieloma z nich chciałabym mieć zajęcia. Podobne wrażenia miałam w ubiegłym roku. Naprawdę, uważam, że ktoś dokonał dobrego wyboru, przydzielając zajęcia wspomagające akurat tym a nie innym pracownikom.

Natomiast nie chcę Cię stresować, ale wydaje mi się, że podczas ostatniej rekrutacji na studia I stopnia, po raz pierwszy od przynajmniej dwóch lat, było więcej chętnych, niż miejsc. Niestety, progu nie pamiętam, ale nie sądzę, by był bardzo wysoki. Więc się tym nie przejmuj.

Feanora · Wysłany: Pon 22:59, 14 Mar 2011 Temat postu:

Wspomagające to świetna sprawa, ale jak się dobrze trafi z prowadzącym. A adaptacyjne to po prostu lekki tydzień wprowadzający w studia. Robiliśmy zadania, później był test, ale nie było konsekwencji i oceniania Wink

matysia · Wysłany: Śro 18:39, 16 Mar 2011 Temat postu:

Dzięki.
A same studia są bardzo ciężkie?
czy przy regularnej pracy, po zwykłym LO i nie będąc geniuszem matematycznym da się radę?

lejlot · Wysłany: Pią 21:55, 25 Mar 2011 Temat postu:

regularna praca studenta... cóż za oksymoron Very Happy

Przy tak poważnym założeniu większość kierunków jest prosta Wink

matematyka tu wyjątkiem nie jest (no chyba, że teoretyczna, tam faktycznie jest nieco ciężej)