Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

Loltka

Czy zwalnia ktos miejsce na tym kierunku? Czy ostateczny prog zazwyczaj duzo rozni sie od pierwszego?

Imigliko

Co do Twojego drugiego pytania- to zależy od tego jak poszły matury, no i oczywiście od ilości chętnych-na iranistykę z tego co wiem nigdy nie było jakiegoś specjalnego obłożenia nieco ponad "1,5" osoby na miejsce także raczej się wszyscy dostają. Ja w tym roku złozyłam na iranistyke i się dostałam a mature (jestem zeszłoroczną maturzystka) nie napisałam jakoś super...

SchwarzerEngel

W tym roku jest chyba dwukrotnie więcej chętnych na iranistykę niż rok temu.

induna

mam pytanie, ponieważ udało mi się 'dzisiaj' dostać na iranistykę. W irk widnieje informacja ,że mam jutro zawieść wszystkie dokumenty do Krakowa do godziny 14, jednak jest to fizycznie niemożliwe ponieważ jestem z drugiego końca Polski. Poza tym to trochę dziwne na Uniwersytecie Gdańskim, na którym studia już skończyłam termin na dostarczenie dokumentów wynosi 7 dni.:/ Czy faktycznie jest tylko jeden dzień żeby dostarczyć te dokumenty i potem wszystko przepada?

Julchen90

induna

no to super...........świetna organizacja.......i świetna komunikacja z Gdańska do Krakowa PKP........

EndOfMe

No nie powiem, zrobili to idiotycznie. Może spróbuj tam przedzwonić i powiedzieć, jaką masz teraz sytuację? Koleżanka się spóźniła z papierami, bo też miała nieco pod górkę, ale panie w sekretariacie jej pozwoliły zjawić się później. Próbuj, nic nie tracisz.

induna

Tak zadzwonię tam z samego rana. Teraz dopiero zaczynam doceniać swój Uniwersytet Gdański. Szkoda mi tej iranistyki, bo to jest coś co naprawdę mnie interesuje a nie zwykłe widzimisie

induna

Niestety nie pozwolono mi dowieść dokumentów w terminie późniejszym. Wg Pani z rekrutacji miałam czas w nocy. Ogólnie to jest jakaś dyskryminacja ludzi z poza Krakowa i dyktowanie surowych warunków. Już nigdy nie powiem złego słowa o UG, tam organizacja jest świetna przy czym ludzie tam pracujący nie zatracili na szczęście jeszcze ludzkich odruchów. Do tego irk jest jawne każdy widzi kto ma ile punktów , dają 7 dni na dostarczenie dokumentów a Panie w sekretariacie są miłe. No trudno tragedii nie będzie skończyłam już dwa inne kierunki studiów , więc świat się mi nie zawali , swoją pasję kontynuować będę w zaciszu własnego domu. Whatever

prz_

Ej, koniecznie nie poddawaj się i złóż odwołanie!

induna

Do kogo pisze się odwołanie na UJ, bo kompletnie nie znam tego uniwersytetu. U nas np do dziekana ds studenckich, ale znając życie co uniwersytet to inne praktyki. Tak na dobrą sprawę to czas , w którym miałam doręczyć te dokumenty to nawet nie były 24 h tylko z jakieś 15 bo maila o zakwalifikowaniu na studia dostałam po godzinie 18.

SchwarzerEngel

Pani pewnie miała na myśli samochód, a nie pociąg... To na prawdę przegięcie. Przecież na ten kierunek nie ma prawie w ogóle chętnych... Poza tym niektórzy pracują w wakacje.
A co do odwołania to nie wiem czy nie musisz czekać na oficjalny list odmowny.

induna

Nie , nie Pani miała na myśli pociąg , bo sprawdzała rozkład jazdy PKP i stwierdziła, że zdążyłabym nocnym pociągiem...Sama niech sobie jeździ w nocy, tego samego dnia wróciłam z Wrocławia opóźnionym pociągiem , ale nie miałam wsiadać w następny zapewne też opóźniony bo większość z nich stoi godzinę w Tczewie przez roboty. Widać UJ nie jest dla Gdańszczan lol. Ta sytuacja jest zarazem śmieszna i wkurzająca.

EndOfMe

Ja myślę, że miałaś po prostu pecha i trafiłaś na jakąś francę. Większość spotkanych przeze mnie pań ma chociaż odrobinę zrozumienia, choćby dla faktu, że UJ nie umie się zorganizować, czego dowodzi fakt, że dają komuś niecałe 24h na dotarcie. Rozumiem, że jak komuś zależy to jest w stanie zrobić wiele, ale bez przesady - wszyscy wiemy jak wygląda sprawa z PKP i raczej mało która osoba zdecydowałaby się na samotną nocną podróż. Inna sprawa, że powinni wziąć pod uwagę, że czasem po prostu nie ma się możliwości rzucić wszystkiego i wsiadać w pociąg, by zawieźć im papiery.
Zgadzam się z tym, że pewnymi sprawami powinien się zająć samorząd, bo to jak UJ funkcjonuje jest po prostu absurdem.
Co do odwołania - nigdy nie pisałam odwołania w takiej sprawie, więc nie jestem w pełni wiarygodnym źródłem, ale sama chyba bym pisała do komisji rekrutacyjnej, bo to w sumie ona zajmuje się przyjmowaniem studentów i ich ewentualnym odrzuceniem. Tylko, że tak jak zostało tu wspomniane - trzeba czekać na oficjalne pismo. I moim skromnym zdaniem nie powinnaś tak łatwo odpuszczać tylko dlatego, że trafiłaś na jakąś nieżyczliwą babę.

Ceres

A pragnę zauważyć, że list rankingowych wczoraj nie opublikowano, ostatni raz to zrobili właśnie przedwczoraj, więc miałaby tak naprawdę więcej czasu na dotarcie do Krakowa!
Nie pierwszy raz UJ zawodzi..

induna

Napiszę odwołanie oczywiście nie popuszczę! Tylko muszę poszukać do kogo je skierować , bo jak mówię nie znam UJ. No i tak jak mówicie poczekać na oficjalne pismo.

SchwarzerEngel

W liście, który dostaniesz powinno być wszystko napisane.

noir_desir

Hej,
dostałam się na I rok iranistyki i mam pytanie do starszych roczników a propos usosa - czy musimy sami rejestrować się na zajęcia, czy też plan jest z góry narzucony? Z tego, co zaobserwowałam do tej pory wydaje mi się, ze to drugie jest bliższe prawdy, ale wolałabym się upewnić Wink

Imigliko

raczej jest narzucony, jedynie grupy zajęciowe sobie wybierasz.

noir_desir

Dzięki.
To chyba nawet dobrze - im mniej trzeba się dotykać do usosa, tym lepiej Wink