Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
murien beanus
Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: resocjalizacja
|
Wysłany: Wto 10:53, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ktoś już gdzieś wyżej pisał, że jesteśmy automatycznie zarejestrowani na obowiązkowe przedmioty, więc nie musimy sami tego robić. Co do pkt, to nie mam zielonego pojęcia |
|
Powrót do góry |
|
|
ironia beanus
Dołączył: 19 Lip 2006 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: troskliwa sadystka :)
|
Wysłany: Wto 13:48, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
jesli chodzi o pkt czy nie zauwazyliscie ze podliczajac kanon plus dodatkowe zajecia ktore musimy wyrobic wychodzi nam ze mamy 56 ECTS a nie 60 jak powinno byc z tego wynika ze kazdy kto zlaiczyl rok musi zabulic za 4 punkty 140 zyli? moze sie myle ale cos to podejrzane?
i pytanko kiedy mamy jutro angielski idziemy na I grupe na znowe takie organizacyjne psotkanie czy juz normalnie? |
|
Powrót do góry |
|
|
lena_b beanus
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 45 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:53, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ironia napisał: | jesli chodzi o pkt czy nie zauwazyliscie ze podliczajac kanon plus dodatkowe zajecia ktore musimy wyrobic wychodzi nam ze mamy 56 ECTS a nie 60 jak powinno byc z tego wynika ze kazdy kto zlaiczyl rok musi zabulic za 4 punkty 140 zyli? moze sie myle ale cos to podejrzane? |
To wygląda dziwnie... A jak jest punktowany projekt działalności pedagogiczne? O ile jest... No i czy brałaś go pod uwagę w liczeniu tych punktów? |
|
Powrót do góry |
|
|
Glen beanus
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Animka
|
Wysłany: Wto 16:06, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wf - każdy semestr ma po dwa punkty (jeśli chodzi o zaliczenie pierwszego roku), co daje w sumie 60 pkt :] Na USOSie to wypatrzyłam |
|
Powrót do góry |
|
|
ironia beanus
Dołączył: 19 Lip 2006 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: troskliwa sadystka :)
|
Wysłany: Wto 18:32, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
mhmhno to looz pytanko co z angielskim jakies wyniki przydziału do grup bo nie wiem na co jutro mam isc |
|
Powrót do góry |
|
|
maruda beanus
Dołączył: 08 Sie 2006 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pedagogika resocjalizacyjna
|
Wysłany: Wto 18:42, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
dobre pytanko... |
|
Powrót do góry |
|
|
Glen beanus
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Animka
|
Wysłany: Śro 8:10, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Hrhr jak dobrze być zwolnioną |
|
Powrót do góry |
|
|
Jagodzianka beanus
Dołączył: 11 Cze 2010 Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:52, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
witam wszystkich
dostałam się w tym roku na ten kierunek ale waham się jeszcze pomiędzy socjologią a filologią pol, dlatego mam pytanie do byłych studentów pedagogiki społeczno - opiekuńczej - jak Wam się ogólnie podobały studia ? i co najważniejsze czy trudno Wam było znaleźć jakaś pracę ? byłabym wdzięczna za odp gdyż czas nagli a ja jestem bardzo niezdecydowana
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
red_john kandydat
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:56, 08 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
@Jagodzianka <= co prawda nie kończyłem specjalizacji pedagogicznej jaką podałaś na I stopniu ale wiele osób które znam tak i generalnie, z tego co podałaś jeśli liczysz na stabilną pracę oraz jasną ścieżką awansu i pracę bez większych niespodzianek (pracujesz wg programu) to idź na filologię polską - teraz nauczyciele wywalczyli sobie dosyć godziwe warunki wynagrodzenia. po tej społeczno-opiekuńczej będzie ci ciężko znaleźć pracę, a jak już znajdziesz to za najniższą krajową lub niewiele więcej i raczej bez szans na polepszenie tej sytuacji poza dodatkiem za staż pracy (wiele osób z mojej poprzedniej uczelni jest rozczarowanych i uznają te 3 lata za stracone, rozpoczynają teraz prace nie wymagające wykształcenia lub podejmują inne kierunki lub szkoły policealne), podobnie sytuacja ma się po pracy socjalnej niestety. socjologię myślę że całkowicie skreśl, na pracę w zawodzie po tym bym nie liczył w ogóle. w trakcie studiów filologicznych pomyśl o dodatkowej podyplomówce np. z historii czy też jakiegokolwiek innego przedmiotu szkolnego jaki lubisz, dzięki czemu będziesz miała większe szanse dostania pełnego etatu w jakiejś szkole a przy idealnej sytuacji może nawet nadgodzin (chociaż na to musiał by nadejść wyż demograficzny ale kto wie jak to za 5 lat kiedy skończysz będzie - takiego okresu na rynku pracy żaden analityk nie przewidzi) - plusem zawodu nauczyciela jest że możesz stale się dokształcać, robić kolejne podyplomowe dzięki czemu po jakimś czasie stajesz się wymiataczem takim którego nie da się zastąpić sam żałuje że zrezygnowałem ze ścieżki nauczycielskiej ale cóż... |
|
Powrót do góry |
|
|
|