Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

elusia

To jest najmniej, jeśli nie liczyć edytorstwa. Chociaż nie, przecież krytyka literacka też robi mały nabór. Na komparatystyce było oficjalnie też 60, a dostali się wszyscy, którzy chcieli.

Jeszcze mały link:
[link widoczny dla zalogowanych]!/profile.php?id=100000478151255&ref=ts

brzeziaaa

Dziękuję za link! Chętnie przyłączę się do nich od października, jak dobrze pójdzie Smile

jeszcze chyba na kulturę Litwy i nauczanie polskiego jako obcego jest 25. Krytyka musi być fajna, wpłaciłam kasę na tę specjalność, ale pewnie będzie peeełno chętnych, w końcu to nowość

elusia

Na kulturę Litwy i tak się nie zgłosi 20 osób, więc nie ma się co przejmować (swoją drogą nie rozumiem, dlaczego; gdybym miała czas, to sama bym sobie tę specjalność postudiowała).
A do koła naukowego możesz się od razu przyłączyć na facebooku, ja tego nie studiuję a mam to w znajomych, bo zawsze można się czegoś ciekawego dowiedzieć albo zostać zaproszonym na ciekawą konferencję organizowaną przez kolegów Smile

brzeziaaa

Kultura Litwy może być ciekawa, ale pewnie dla pasjonatów Smile

W sumie, to niezły pomysł. Warto być na bieżąco, zwłaszcza, że zacznę wszystko od zera Smile

elusia

Mnie się to podoba dlatego, że kulturę Litwy firmuje katedra pogranicza. Mała ale sensowna. Generalnie zajmują się takimi zjawiskami na styku "cywilizacji". To jest teraz bardzo modne. A Litwa jest tutaj praktyczną realizacją tegoż.

brzeziaaa

Brzmi ciekawie. Może ludzie boją się, że to nie jest przyszłościowe. (Jakby polonistyka była przyszłościowa.. Smile

elusia

No właśnie! Z dwojga złego już lepsze nieprzyszłościowe i ciekawe niż jedynie nieprzyszłościowe!
A przy okazji można się troszeczkę nauczyć litewskiego - ja nie wiem, czy to się może nie przydać!

brzeziaaa

Na fejsbuku jest grupa: Z pełną świadomością zapewniam sobie niepewną przyszłość. Pasuje do naszego kierunku Smile

A Ty ogólnie jesteś zadowolona ze studiów?

elusia

Ogólnie tak. Mimo że najwięcej nauczyłam się na zajęciach, które były dla mnie nadobowiązkowe, to jednak udało mi się spotkać całkiem porządnych i dobrych ludzi.
Takie natężenie świrów na jednym wydziale musi jakoś promieniować.
Poza tym: studiowałam polonistykę przez rok na innej uczelni (PWSZ) i choć nie mam nic do zarzucenia personelowi tam pracującemu, to jednak trzeba przyznać, że akurat tam nie można pisać pracy licencjackiej albo mgr o czym się chce, tylko o tym, co wskaże (WSKAŻE) promotor. Tutaj nie ma ograniczeń.

brzeziaaa

Rozumiem

Jaki masz temat pracy?

elusia

Mistycyzm (i mistyka) u Czesia M. i T. Mertona.

brzeziaaa

szacun

kto jest promotorem? Sama będę musiała do kogoś się zapisać, a nikogo nie znam (chyba, że z różnych tekstów). Pewnie znowu będę pisać z teorii literatury, trzeba się będzie zorientować Smile

elusia

O, no nazwiska promotorki nie zdradzam. Ale jak się znajdzie lista, to mogę się podzielić wrażeniami odnośnie do tych osób, które znam.

brzeziaaa

będę wdzięczna Smile

Agniech

Witam wszystkich:) Wiem, że pytań typu "jak myślicie - dostanę się?" jest na forum sporo, jednak zadam kolejne, mając nadzieję, że się nie pogniewacie;) Chodzi mi o krytykę literacką - jest tylko 25 miejsc...zastanawiam się, czy mając średnią 4,7 mam szansę, czy też zainteresowanie tą specjalnością będzie bardzo duże i znajdzie się kilkadziesiąt osób z lepszymi wynikami? No i pewnie nie pisałabym w ogóle, ale mam jeszcze jedno pytanie - czy możecie powiedzieć mi coś na temat specjalności kultura Litwy? Pozdrawiam Smile

elusia

1. chyba masz szanse.
2. kultura Litwy - zobacz plan zajęć. osobiście polecam, gdyż prowadzi to katedra pogranicza i można tam np. nauczyć się języka litewskiego, który może przydać się, jeśli po studiach zapragniesz robić karierę w marketingu albo zajmować się postkolonializmem, który acz w niektórych kręgach przestarzały i zużyty, w stosunku do Litwy - niezbadany.
realnie: specjalność mało oblegana, niszowa, można na niej zdobyć uprawnienia pedagogiczne (jeśli masz już podstawówka/gimnazjum) i spędzić studia w sposób nieco odbiegający od kanonu stricte polonistycznego.

Agniech

Dziękuję bardzo za odpowiedź Smile

Nie pogniewasz się, jeśli zadam jeszcze jedno, na dodatek niekoniecznie mądre pytanie? Nie jestem jakaś nadgorliwa, tylko bardzo chciałabym studiować dwie różne specjalności - wiem, powinnam wiedzieć, czego chcę, a jednak jakoś żal odpuścić, bo naprawdę mnie ciągnie tu i tu... W tej chwili zastanawiam się, czy się przynajmniej na jedną dostanę, więc pytam od razu na przyszły rok Wink

No a moje pytanie w końcu: czy można studiować dziennie dwie specjalności jednocześnie? Oczywiście, o ile na tej drugiej zostaną wolne miejsca...Pozdrawiam!

elusia

jasne, że można. Formalnych przeszkód nie ma. Mam koleżanki, którym się to udaje. Sprawdź, jakie, i poprzepisuj przedmioty, które Ci się powtarzają. Jeśli chodzi o studia II stopnia, to bardziej kwestia własnej organizacji, na I stopnia - rozchodzi się raczej o dar bilokacji, który, jak wiadomo, dany jest tylko niektórym świętym, jako dar niekonieczny do naśladowania Wink

Agniech

Tak się zastanawiam, czy Ty go posiadasz - bo z pewnością masz świętą cierpliwość Wink

Dziękuję za odpowiedź Smile

Bo widzisz, do tej pory studiowałam zwykłą polonistykę, po I roku zaczęłam równolegle dziennikarstwo (teraz powinnam iść na trzeci rok ale nasz rektor zrobił nam świństwo i poinformował na 2 miesiące przed obroną, że wstrzymuje dyplomy do czasu ukończenia drugiej specjalności, chyba że bierzemy dyplomy, ale nie dostajemy następnych po skończeniu dziennikarstwa - wiem, że niejasno tłumaczę, to chyba niepotrzebna dygresja; )W każdym razie, jak wspominałam, teraz bardzo chciałabym dostać się na krytykę, ale jednocześnie od przeszło roku marzy mi się studiowanie kultury Litwy...Dlatego zaczęłam intensywnie zastanawiać się, czy istnieje rozwiązanie, które nie skaże mnie na konieczność zrezygnowania z jednej ze specjalności;/ Muszę popracować nad umiejętnością dokonywania wyboru ;/ Ale jeżeli mówisz, że istnieje możliwość studiowania dwóch specjalności jednocześnie - bo nie wspomniałam, że chodzi o jednoczesne rozpoczęcie studiów na jednej uczelni - byłoby świetnie... W każdym razie, jak już się "wywnętrzniłam" trochę, jeszcze raz dziękuję za odpowiedź Smile

brzeziaaa

a na magisterskie przyjmują więcej osób niż przewidują w limicie? ;d bo z tego, co wyczytałam na forum, na 1 stopnia przyjęli cholernie duuużo ludzi.

brzeziaaa

dobra, dostalam sie na antropologie, krytyke literacka i nauczycielska. Elusia, Ty juz tam troche studiujesz, slyszalas cos o krytyce?

elusia

Polecam obiema rękami i nogami, bo jest bardzo dobry skład (personel znaczy). Może się zastanowisz, żeby zostać nz 2 specjalnościach?

Agniech

Też się pochwalę, bo mnie radość rozpiera - dostałam się na krytykę, na litwę i na antropologię Smile

Elusia, przepraszam, że się powtarzam - jesteś pewna, że w takiej sytuacji mogę podjąć studia na dwóch z wymienionych specjalności? Bo czytałam trochę na forach innych uczelni i w zasadzie wszędzie mówiono, że nie ma takiej możliwości...A jeśli można (w co bardzo chce wierzyć) - to co powinnam zrobić? Powinnam składać jakiś specjalny wniosek do dziekana? No i jedno mnie jeszcze zastanawia - czy druga specjalność nie wiąże się z koniecznością opłacania jej? Ufam Twojemu zdaniu, dlatego tak dręczę...Pozdrawiam!

elusia

Od końca:
1. nie płacisz za drugą specjalność, drugi kierunek itd. dopóki tego nie ogłoszą wielkimi literami przed kwalifikacją. W regulaminie studiów na ten temat też nic nie ma.

2. Jeśli zostałaś zakwalifikowana na 3 specjalności, to możesz się wpisać nawet i na wszystkie 3, ale to już byłaby przesada Wink

Po prostu fizycznie byś nie wyrobiła.

3. żadnego pisma składać nie trzeba, należy tylko sprawę przemyśleć i wbić się.
Ewentualne przygody z władzami zaczną się, kiedy będziesz chciała jeden przedmiot przepisać z jednego kierunku na drugi albo coś w tym rodzaju, to wtedy pójdziesz do prof. Przybylskiej (prodziekan ds edukacji), bo ona ma władzę nad tymi rzeczami.

4. fora innych uczelni odnoszą się do ichniejszych realiów, my mamy taki bajzel, że tylko geniusz nad nim panuje, więc należy z tej okoliczności korzystać.

* edit: zgłaszacie to tylko w sekretariacie, żeby nie płacić dwa razy za legitymację.

Agniech

Dziękuję bardzo! Smile

Nie muszę chyba w jakiś szczególny sposób zaznaczać przy składaniu dokumentów, którą specjalność chcę wybrać jako "macierzystą"? Wystarczą priorytety, które ustalaliśmy w ERK?

elusia

Musisz, dlatego, że odnośnie do tej specjalności masz inną organizację studiów. Priorytety są dla celów statystycznych. Poza tym jak masz specjalność, to za nią odpowiada inna sekretarka, więc już nawet musisz się ustawić we właściwej kolejce, żeby się wpisać.

Agniech

A jednak;/ A w jaki sposób powinnam zaznaczyć, którą specjalność wybieram jako macierzystą? Przy samym wpisie, zgłaszając się do odpowiedniej sekretarki i tam ją dopytując, co robić? Czy już na etapie uzupełniania formularza z ERK? (Chociaż druga opcja jest chyba bez sensu - nie widziałam tam okazji do zaznaczenia, że studiuje się dwie specjalności...) No i przepraszam, że tak zadręczam pytaniami - zielona jestem...

brzeziaaa

Agniech, to co, wbijamy na 2 specjalizacje?
Elusia, dobry skład, to znaczy? Smile

bo wiesz, ja jestem zielona Smile

elusia

Przy wpisie.

Agniech

Dzięki elusia, to będę dopytywała sekretarkę Smile

brzeziaaa - możemy spróbować Smile

jeśli wybierasz się na krytykę, to myślę, że się spotkamy:)