Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

odnatakaja

Witam wszystkich!

Jestem tegoroczną maturzystką i czasem pomarzę sobie o UJ, choć nieśmiało, bo do wyników jeszcze trochę... Ale jak już pomarzę, to przemyka mi przez głowę filologia polska - spec. edytorstwo, ale zauważyłam, że w tym roku są tylko studia I stopnia, i chciałabym wiedzieć czy istnieje taka możliwość, że za trzy lata powstaną studia II stopnia edytorstwa, bo no gdzie ci studenci zrobią sobie magisterkę, jak zechcą? Może to nie jest pytanie do studentów, ale i może coś na ten temat wiedzą - jeśli tak, to prosiłabym o odpowiedź.

A jak nie edytorstwo, to może komparystyka, tutaj nie ma żadnego problemu z podziałem na studia I i II stopnia. Ale studia te kojarzą mi się trochę z kulturoznawstwem. A może się mylę?

I jeszcze jedno, trochę obok tematu - jak duża jest dysproporcja między płcią żeńską i męską na polonistyce? Wink

elusia

Co do komparatystyki, to jest ona bardziej polonistycznie odcylona niż wiedza o kulturze. Z przedmiotów charakterystycznych dla naszej specjalności mamy do wyboru tzw. literatury porównawcze, gdzie zajmujemy sięliteraturą a także literaturą a muzyką, historią sztuki, tłumaczeniem literackim itd.
jśli chodzi o stosunki damsko-męskie, to są one pielęgnowane z należytą starannością, aczkolwiek panów mamy w grupie trzech w porywach do pięciu.
Ale może następnym razem dołącz się do istniejącego wątku, co?

Supersonic

odnatakaja

Dziękuję za odpowiedzi. Co do dwustopniowego systemu studiów również myślę, że jest lepszy. Zawsze po tych trzech latach, stoi się na pewniejszym gruncie, tak mi się wydaje. Miło będzie, jeśli ktoś będzie miał jeszcze coś ciekawego do powiedzenia na temat fil. polskiej (edytorstwa w szczególności, ale nie tylko), bo ja uważnie czytam forum;) Już mi się tutaj podoba, ale im bliżej wyników, tym bardziej czuję, że moje szanse nie są zbyt duże. Póki co, nie będę jednak narzekać. No bo kto tam chce studiować polonistykę? Wink

Ech... Pozdrawiam!

burbonka

Oj.. zastanów się na co się decydujesz... Wink

Edytorzy właśnie siedzą i kują do egzaminu z historii języka i gramatyki historycznej 2in1 Wink

właśnie zaczynam wątpić w ideę studiowania jako takiego... Ehh.. Wracam do mojego staro-cerkiewno-słowiańskiego Razz

Supersonic

odnatakaja

Mnie ilość lektur nie przeraża. Jeśli wybiera się polonistykę, trzeba liczyć się z faktem, że najbliższe lata będą masowym pożeraniem literatury, a jeśli skończy się te studia i będzie pracować w zawodzie, który jest z nimi związany - to pewnie całe życie, jest się na nią skazanym, że tak górnolotnie się wyrażę. Poza tym na każdym kierunku jest coś, co sprawia, że człowiek zaczyna wątpić w ideę studiowania, więc po prostu trzeba jakoś przez to przebrnąć, prawda?
Również interesuje mnie, na ile studenci zgłębiają tajniki programów graficznych? Wydaje się naturalne, że edytor powinien znać tego Photoshopa chociażby w podstawach...

mija

Mam pytanie związane z komparatystyką na UJ na drugim roku. Teraz mamy robic kursy pedagogiczne. Wie ktos jakie i ile przedmiotów w to wchodzi? Czy z tego sa egzaminy czy only zaliczenia? Aha i jeszcze cos...co z lista lektur. Posiada ktoś sps lektur z oświecenia i romantyzmu. Z gory dzieks za umieszczenie. Pozdrawiam.

Supersonic

mija

O, dzieki wielkie..A ty tez z komparatystyki? ktory rok?

Supersonic

odnatakaja

To się Supersonic pochwal po rekrutacji. Ja też startuję... Ale będę zazdrościć tym, którzy się dostaną. I jak tu wytrzymać do 17 lipca, do moich urodzin dziewiętnastych na dodatek. Może by jakaś ulga z tej okazji... Wink

Halszka

niezły prezent urodzinowy Wink

odnatakaja

Nie tak szybko! Jeszcze nic nie wiadomo. Boje się robić sobie nadzieję, bo chociaż wyniki z polskiego w pełni mnie satysfakcjonują, nawet w najśmielszych marzeniach o takich nie śniłam Very Happy

to drugi przedmiot pozostawia trochę do życzenia. I tak oto zaśmiecam forum swymi przemyśleniami i obawami. A już mi się tu spodobało... Sad

emes

A ile masz punktow na komparatystyke? Smile

Ja sie wlasnie martwie o swoj wynik, bo troche spieprzylam polski. Mam 465 w sumie. Ale nie na komparatystyce zalezy mi najbardziej.

Acia

Zmartwiłaś mnie. Mam 436. O edytorstwie chyba mogę zapomnieć.

emes

Na pewno na edytorstwo to za malo. Ale co Ci szkodzi zlozyc, moze akurat w tym roku bedzie malo chetnych? W kazdym razie z takim wynikiem mozesz probowac na pozostale specjalizacje. Awaryjnie najlepsze wyjscie to nauczycielska, tam zawsze sa najnizsze progi i jestem pewna, ze tam z tym wynikiem sie dostaniesz.

megi07

a nie wiesz może jaki próg był rok temu na nauczycielską?

emes

Rok temu brany byl pod uwage poziom rozszerzony z polskiego mnozony razy dwa i oba poziomy przedmiotu dodatkowego. Maksymalnie do zdobycia 400 punktow. Prog na nauczycielska chyba 281 po pierwszej rekrutacji, po drugiej 267.

Supersonic

Zbieram coraz więcej informacji na temat edytorstwa i wiele wskazuje na to, że nawet jeśli się dostanę, to zrezygnuję Confused

Na dodatek okazało się, że muszę uzyskac pozwolenie od dyrekcji macierzystego instytutu na studiowanie na drugi kierunku. Jednym słowem: L I P A

paaulinaa88

cześć jestem tegoroczną maturzystką. Interesują mnie edytorstwo i komparatystyka...czy z wynikiem 478/600 mam jakieś szanse ? proszę o odpowiedź.

Halszka

Supersonic

odnatakaja

paaulinaa88

Ja złożyłam i na edytorstwo i na komparystykę, z tą komparystyką wczoraj rano coś mnie tchnęło i się stało. Łącznie mam równiutko 500 punktów, ale na taką uczelnię chyba i tak będzie ciężko.[/quote]

Jeśli Ty z takim wynikiem się martwisz to ja chyba nie powinnam nawet marzyć o takiej uczelni Sad

Supersonic

mantra

Ja też składam na edytorstwo, chociaż wyliczyłam sobie że dostanę się na moją wymarzoną psychologię (co prawda nie na UJ, ale na UW, ale to zawsze coś Smile

), ale z tego co widzę po progach, to i tak zajmowałabym miejsce na liście rezerwowej, bo mam 437/600 pkt...

Halszka

Supersonic, dziękuję za odpowiedź. Będę musiała jeszcze przed wyjazdem pomęczyć mój sekretariat. Mam tylko nadzieję, że nie uzależnią decyzji od średniej ocen z tego roku...

437 to lista rezerwowa? Ja nadal nie wiem, czy łudzić się, że mnie przyjmą czy porzucić wszelką nadzieję. Zastanawiam się, jaki próg będzie w tym roku. Gdyby go nie zmieniali z każdym nowym rocznikiem, byłoby łatwiej coś przewidzieć.

megi07

no więc właśnie trudno cokolwiek przewidzieć,każdego roku matura wypada inaczej i progi się zmieniają...można tylko mieć nadzieję.

emes

Hmmm wydaje mi sie, ze nie ma co panikowac. Nie slyszalam, zeby ktos kto mial powyzej 60% z rozszerzonego polskiego i duzo z drugiego przedmiotu nie dostal sie na chocby specjalizacje nauczycielska. Powyzej 70 na ogol udaje sie zalapac najpozniej za druga rekrutacja na komparatystyki i woki. Ktos sie tam musi dostac, bedzie dobrze;)