|
Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu Ta budka telefoniczna jest zarezerwowana dla Clarka Kenta.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:58, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Przecież w programie studiów jest chyba obowiązkowy lektorat. Chyba, że chodzi o kolejny język obcy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pflanze student pełną parą
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 198 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: archeologia/ historia sztuki Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:06, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Witam.
Błąkam się z pomiędzy forum wydziału historycznego i wydziału polonistyki i próbuję wprowadzić jakąś hierarchię do preferowanych kierunków. Waham się pomiędzy sztuką a literaturą, orbitując w stronę teatru. Póki co zastanawiałam się, czy lepsza byłaby historia sztuki czy WoT, teraz doszła do tego jeszcze polonistyka antropologiczno-kulturowa. Już jestem w zupełnym chaosie, a pozostaje jeszcze kwestia punktów Jak myślicie, czy na ten kierunek będzie się porównywalnie tak trudno dostać, jak na komparatystykę?
Ostatnio zmieniony przez Pflanze dnia Sob 18:17, 19 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stella_Murano student pełną parą
Dołączył: 08 Cze 2010 Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: etnologia Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:16, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
elusia napisał: | jeśli ktoś Cię przyjmie na zajęcia, to możesz na nie chodzić, ale to nijak ma się do planu studiów, po prostu uczysz się języka dla siebie. |
właśnie na nauce języka "dla siebie" mi zależy
dziękuję (ponownie) za odpowiedź!
aaa, jeszcze pytanie odnośnie lektoratów. przypominam sobie, że ktoś już zadawał to pytanie w jakimś temacie, ale, niestety, nie potrafię sobie uzmysłowić, w jakim, więc spytam jeszcze raz: Czy lektoraty wpływają na ilość punktów w systemie ECTS?
Ostatnio zmieniony przez Stella_Murano dnia Sob 19:19, 19 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stella_Murano student pełną parą
Dołączył: 08 Cze 2010 Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: etnologia Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:25, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pflanze napisał: | Waham się pomiędzy sztuką a literaturą, orbitując w stronę teatru. Póki co zastanawiałam się, czy lepsza byłaby historia sztuki czy WoT, teraz doszła do tego jeszcze polonistyka antropologiczno-kulturowa. Już jestem w zupełnym chaosie, a pozostaje jeszcze kwestia punktów Jak myślicie, czy na ten kierunek będzie się porównywalnie tak trudno dostać, jak na komparatystykę? |
witam, Pflanze
osobiście uważam, że polonistyka antropologiczno-kulturowa będzie mniej oblegana niż komparatystyka.. kierunek z tematu jest stosunkowo mało "praktyczny", jeżeli chodzi o rynek pracy (tak, to tylko moje zdanie ), ale za to na pewno jest bardzo ciekawy to taki bardziej "rozwinięty" WOK (jak wynika z postu elusi gdzieś z początków rozmowy).
a, swoją drogą, ciekawe masz zainteresowania
co do WoT-u, to w którymś temacie była prowadzona dosyć interesująca rozmowa na temat tych studiów, polecam się z nią zapoznać, podobnie jak z odpowiednim tematem w dziale przeznaczonym dla historii sztuki ) |
|
Powrót do góry |
|
|
elusia dziekan
Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 2706 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polonistyka Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:31, 19 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Stella_Murano napisał: |
aaa, jeszcze pytanie odnośnie lektoratów. przypominam sobie, że ktoś już zadawał to pytanie w jakimś temacie, ale, niestety, nie potrafię sobie uzmysłowić, w jakim, więc spytam jeszcze raz: Czy lektoraty wpływają na ilość punktów w systemie ECTS? |
Po prostu musisz zrobić tyle lektoratów, ile masz w planie studiów. Na prawie każdych studiach to jest jeden język obcy od 2 roku, przez 2 lata, kończący się egzaminem. Oczywiście za to są punkty ECTS. Na komparatystyce masz 2 języki i musisz je zrobić ni mniej tylko 2, możesz 3, ale to jest bonus.
Co do samych punktów ECTS, to to jest trochę pic na wodę, przynajmniej na polonistyce, dlatego, że nie masz zbyt dużej dowolności w realizowaniu przedmiotów, tak jak jest to np. na prawie (że masz pulę przedmiotów i obojętnie na którym roku je zrealizujesz). Tutaj program jest ścisły i restrykcyjnie przestrzegany. Mój kolega chciał kulturę języka przenieść sobie na 2 rok, dlatego, że myślał, że skoro zrobił ileś przedmiotów z wyższych lat, to ma wystarczającą liczbę punktów. Niestety skończyło się to tak, że musiał płacić za brak punktów z kultury języka.
W rzeczywistości to wygląda tak, że ustala się plan studiów, a potem dopisuje się punkty. I jednego roku za to samo może być ich 4, a innego 6. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stella_Murano student pełną parą
Dołączył: 08 Cze 2010 Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: etnologia Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:07, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
trochę dziwnie ten system wygląda, ale chyba jedyne, co można zrobić, to tylko się z nim pogodzić.
zapewne niektóre przedmioty powtarzają się w ciągu 3 lat studiów licencjackich, czyż nie?
i co umożliwia lektorat "bonusowy"? ma on jakieś większe znaczenie?
Ostatnio zmieniony przez Stella_Murano dnia Nie 9:09, 20 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
elusia dziekan
Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 2706 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polonistyka Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:04, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A oglądałaś plan studiów na stronie polonistyki? |
|
Powrót do góry |
|
|
Pflanze student pełną parą
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 198 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: archeologia/ historia sztuki Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:47, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Te punkty ECTS to dla mnie czarna magia. Bez względu na to: czy na innych studiach niż komparatystyka mam możliwość uczenia się 2 języków? Nawet jeśli drugi będzie "dla siebie"? Chcę kontynuować niemiecki, a wypadałoby w końcu nauczyć się tego angielskiego.
Stella, dziękuję. Szczerze mówiąc komparatystyka bardziej mnie zachęca niż antrpologiczno-kulturowa. Sama nie wiem. Ta druga wydaję się być bardziej interdyscyplinarna, a z kolei nie wiem, gdzie miałabym więcej do czynienia z literaturą obcą, na czym mi zależy. |
|
Powrót do góry |
|
|
elusia dziekan
Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 2706 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polonistyka Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:33, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ECTS to formalność, chodzi o to, żeby zrealizować przedmioty wymagane na danym roku.
W przypadku specjalności kulturowej praktycznie nie masz wyboru, ale za to dostajesz przedmioty w perspektywie etnologicznej i estetycznej. Coś, co całkowicie samodzielnie możesz wybrać, to jest opcja, która jest jedna na 2 i jedna na 3 roku.
W przypadku komparatystyki masz więcej własnego manewru, z tym, że i tak musisz wybierać z literatur porównawczych, jakie są w pakiecie. Możesz wybrać 2 literatury porównawcze na 1 i 2 roku i jedną na 3. Z tym, że jak zrobisz awansem, to potem nie musisz (czyli zrobisz 3 na 1, to na 3 jesteś zwolniona).
Ja nie wiem, czy komparatystyka jest bardziej interdyscyplinarna od woku. To zależy, jakiego rodzaju interdyscyplinarność Cię interesuje. Bo tam masz spojrzenie estetyczne (czyli to chyba są zajęcia z gościem z filozofii, o ile się dobrze orientuję), a komparatyści ostatnio szaleją muzycznie (jak ja zaczynałam, to było więcej zajęć z Nowakowskim, który jest po historii sztuki).
Najciekawsze zajęcia, moim skromnym zdaniem, prowadzi dr Mroczkowska-Brand, która ma zainteresowania południowoamerykańskie oraz szekspirowskie, ale jak się chodzi do niej przez 3 lata z rzędu, to potem słyszy się te same rzeczy a nawet te same anegdoty
Mogę też polecić zajęcia u dr Płaszczewskiej, ale nie radzę brać ich z obowiązkowym egzaminem, bo jakkolwiek ciekawie są przygotowywane, tak osoba prowadząca jest znana z tego, że czepia się. Czyli: doradzam obiema rękami i nogami Włochy i sztuki siostrzane czy translację (tę drugą jak się już miało jakiekolwiek zajęcia z poetyki, czyli tak 2, 3 rok), to egzaminy lepiej zdawać u innych, a u Płaszczewskiej tylko zaliczenie brać.
Na temat języków nie będę trzeci raz pisać tego samego. |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:34, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pflanze napisał: | Te punkty ECTS to dla mnie czarna magia. Bez względu na to: czy na innych studiach niż komparatystyka mam możliwość uczenia się 2 języków? Nawet jeśli drugi będzie "dla siebie"? Chcę kontynuować niemiecki, a wypadałoby w końcu nauczyć się tego angielskiego.
|
Na pozostałych kierunkach masz z reguły jeden obowiązkowy lektorat, a z dodatkowymi jest tak jak napisała elusia - jeżeli prowadzący Ci pozwoli chodzić, to nie ma sprawy, jednak w przypadku języka od podstaw często zdarza się, że grupy są przepełnione i zwyczajnie nie ma gdzie usiąść (wciąż wspominam klaustrofobicznie małe sale, w jakich miałam zajęcia z hiszpańskiego...). Niestety filologie obce rządzą się swoimi prawami i możesz mieć jakiś z góry narzucony język jako drugi (np. na szwedzkiej niemiecki). Teoretycznie trzeba zdać egzamin na poziomie B2.
Ja miałam obowiązkowo niemiecki (z tym że to był PNJ), ale nie zapisywałam się na niego przez USOSa, więc zostały mi żetony, za które chodziłam sobie na hiszpański, także tak też można.
A ECTS to nic skomplikowanego, szczególnie jeżeli nie musisz sama sobie dobierać przedmiotów, tylko masz z góry ustalony plan, wtedy w ogóle nie musisz się o nie martwić. Szczegóły są w regulaminie studiów, warto sobie przeczytać
Ostatnio zmieniony przez SchwarzerEngel dnia Nie 11:35, 20 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pflanze student pełną parą
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 198 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: archeologia/ historia sztuki Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:41, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję. Poczytam trochę stronę rekrutacji, spróbuję się zorientować w tych punktach, żetonach i usosie, może mi się uda.
Elusia, jeśli chodzi o interdyscyplinarność, chodziło mi głównie o literaturę i sztuki plastyczne. Przy czym w obu dziedzinach interesują mnie przede wszystkim modernizm. i 20-lecie. Ogólnie XIX i XX wiek. Jeśli chodzi o literaturę - głównie zachodnia: angielska i francuska. I Niemcy, bo mam sentyment do języka. Przeraża mnie za to wszystko, co staropolskie lub wschodnie. ^^ Dlatego trudno mi cokolwiek pogodzić i wybrać pomiędzy sztuką, dramatologią i komparatystyką ^^ W rezultacie pewnie pójdę, na co się dostanę i najwyżej będę poprawiać maturę.
I jeszcze do tego te cholerne języki. Dziękuję, SchwarzerEngel, spróbuję się w tym połapać.
Właściwie, jaki poziom języka to B2? Tzn, na jakim poziomie jest np matura rozszerzona z języka?
Przepraszam za offtop. |
|
Powrót do góry |
|
|
elusia dziekan
Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 2706 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polonistyka Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:56, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pflanze napisał: |
Elusia, jeśli chodzi o interdyscyplinarność, chodziło mi głównie o literaturę i sztuki plastyczne. Przy czym w obu dziedzinach interesują mnie przede wszystkim modernizm. i 20-lecie. Ogólnie XIX i XX wiek. Jeśli chodzi o literaturę - głównie zachodnia: angielska i francuska. I Niemcy, bo mam sentyment do języka. |
To ja proponuję: pójdź na komparatystykę albo WOK, i zajmuj się tym, co lubisz.
Szkoda, że Nowakowski już nie jest u nas, bo on akurat prowadził zajęcia z symbolizmu i abstrakcjonizmu, właśnie porównawczo: literatura/sztuki plastyczne. Możesz jednak po którymś tam roku aplikować na historię sztuki i próbować to łączyć. Na komparatystyce bardzo ceni się, jeśli ktoś pisze coś z perspektywy jakiejś specjalistycznej. Możesz też chodzić jako wolny słuchacz na wybrane przedmioty na IHS, jeśli prowadzący się na to zgodzą Albo rzeczywiście tam studiować. To zależy od Twoich możliwości i organizacji czasu. Jeśli chodzi o literaturę angielską XX wieku, to radzę wybrać opcję prof. Dudek, która robiła doktorat w Oxfordzie. (jednak te zajęcia też do niczego się nie liczą komparatystom, tylko niesamowicie poszerzają wiedzę). |
|
Powrót do góry |
|
|
Pflanze student pełną parą
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 198 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: archeologia/ historia sztuki Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:59, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo. Możliwe, że spróbuję, jeśli tylko wyniki będą na tyle dobre, a obawiam się :/
Rzeczywiście te zajęcia Nowakowskiego, o których mówiłaś, byłyby czymś, o co mi chodzi |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:24, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pflanze napisał: |
Właściwie, jaki poziom języka to B2? Tzn, na jakim poziomie jest np matura rozszerzona z języka?
Przepraszam za offtop. |
Powiedziałabym, że matura roz. jest ok. B2, może trochę niżej w przypadku niemieckiego np., chociaż to moje subiektywne odczucie. Jednak ten przepis obowiązuje na wszystkich kierunkach, a matura rozszerzona nie jest obowiązkowa, stąd B2
Oczywiście chodzi o to, że ma być min. B2, może być wyżej Jednak weź pod uwagę, że przez te 2 lata zajęcia z lektoratu najpewniej będziesz mieć raz w tygodniu, czyli przez 2 lata będziesz przerabiać jeden poziom. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stella_Murano student pełną parą
Dołączył: 08 Cze 2010 Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: etnologia Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:01, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
elusia napisał: | A oglądałaś plan studiów na stronie polonistyki? |
oglądałam, oglądałam. Czyli co, jeden plan zajęć powtarza się przez 3 lata nauki, tak? wiem, że zadaję denne pytania, ale próbuję tylko zorientować się nieco bardziej w interesującym mnie temacie.
Pflanze napisał: | Szczerze mówiąc komparatystyka bardziej mnie zachęca niż antropologiczno-kulturowa |
Mnie osobiście bardziej zachęca ta ostatnia. Przy tym nie podoba mi się to, że jest tam tylko jeden język obcy, i to dopiero od drugiego roku oraz, jak podaje SchwarzerEngel, utrzymujący się względnie na tym samym poziomie, co matura :/
elusia napisał: | Najciekawsze zajęcia, moim skromnym zdaniem, prowadzi dr Mroczkowska-Brand, która ma zainteresowania południowoamerykańskie oraz szekspirowskie |
niezły rozmach. ale brzmi fantastycznie!
elusia napisał: | Czyli: doradzam obiema rękami i nogami Włochy i sztuki siostrzane czy translację (tę drugą jak się już miało jakiekolwiek zajęcia z poetyki, czyli tak 2, 3 rok) |
czyli w ramach planu zajęć można wprawiać się w tłumaczeniu poezji w dwie strony? (polski --> język obcy, język obcy --> polski) ? |
|
Powrót do góry |
|
|
elusia dziekan
Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 2706 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polonistyka Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:22, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Stella_Murano napisał: |
oglądałam, oglądałam. Czyli co, jeden plan zajęć powtarza się przez 3 lata nauki, tak? wiem, że zadaję denne pytania, ale próbuję tylko zorientować się nieco bardziej w interesującym mnie temacie.
|
Nie, plan zajęć jest prawie taki sam co 3 lata
Chodzi mi o plan studiów, a nie plan zajęć. Wejdź: na stronę polonistyki ->http://www.polonistyka.uj.edu.pl/edukacja_studia_S.htm
i tam jest harmonogram oraz wyżej: plan studiów. Mnie chodziło o to wyżej, a Tobie pewno to poniżej W tych tabelkach masz wypisane przedmioty, które musisz zrealizować pod groźbą pręgierza.
Stella_Murano napisał: |
czyli w ramach planu zajęć można wprawiać się w tłumaczeniu poezji w dwie strony? (polski --> język obcy, język obcy --> polski) ? |
Hm, to by było cudownie, ale liczebność grup trochę to komplikuje; aczkolwiek jeśli cośkolwiek przetłumaczysz, to dr Płaszczewska dołoży wszelkich starań, coby to popchnąć do druku.
Zajęcia z translacji wyglądają tak, że w pierwszej części czyta się (albo referuje) jakiś konkretny tekst teoretyczny dotyczący translatologii, a następnie pani dr przynosi kserówkę w jednym wierszem po obcemu oraz kilkoma wersjami tłumaczeń na polski. W ramach świąt i innych uroczystości są insze trakcje (np. przekład intersemiotyczny lub analiza przysłów w różnych językach). Tak czy owak, choć nie są to zajęcia dla tłumaczy, to jednak należą one do najlepiej zorganizowanych i bądź co bądź wnoszących w rozwój nie tylko komparatysty. (ale jak napędzę koniunkturę, to zaś przyjdą tłumy i będzie masakra, więc dodam, że Płaszczewska ma trudny charakter ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Pflanze student pełną parą
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 198 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: archeologia/ historia sztuki Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:41, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wolę się zniechęcać do komparatystyki i antr-kulturowej, bo wątpię, żeby moja matura mnie przepuściła
Szekspir i Ameryka Południowa brzmi świetnie, symbolizm i abstrakcjonizm jeszcze lepiej.
Stella, właśnie te języki zachęcają mnie w komparatystyce m. in. Już w liceum popełniłam błąd związany z językiem, w rezultacie 3 lata musiałam kuć niemiecki do matury indywidualnie. ^^ A jak jestem leń i potrzebuję motywacji, której nie mogłabym zignorować. Szkoda, że, jak mówicie, poziom języków średni.
W antropologicznej odstrasza mnie staropolszczyzna i wszystkie epoki w literaturze wcześniejsze niż XIX wiek. No i 1 język.
Ech, jeszcze 9 dni. Jak nie dostanę się tu, mam nadzieję, że uda mi się na historię sztuki albo WoT.
elusia, proszę cię, nie napędzaj koniunktury. Już i tak matura była dostatecznie do zniesienia.
Właśnie, ktoś mówił, że klucz z polskiego był elastyczny? A o który temat chodziło? Bo ja pisałam Lalkę i Schulza, ale klucz sprawdzałam tylko z matematyki ^^ polskiego się bałam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stella_Murano student pełną parą
Dołączył: 08 Cze 2010 Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: etnologia Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:14, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
elusia - dzięki za wylewne wytłumaczenie kwestii translatorstwa. Och, jakże chciałabym wziąć udział w choć jednym takim wykładzie..! (Nie, elusiu, nie uda Ci się mnie zniechęcić ).
Pflanze - staropolanka jest chyba na wszystkich kierunkach filologii polskiej. mnie osobiście bardziej przeraża łacina i historia Polski O__O
co do klucza - jest elastyczny dla obu tematów z tegorocznej matury. ja również pisałam Schluza i Lalkę, temat po prostu mi siadł, ale jak zobaczyłam odpowiedzi z CKE to tak się jakoś dziwnie zafrasowałam, cokolwiek mieszane uczucia mnie ogarnęły..
ja, oprócz polonistyki, oblegam filologie i etnologię. może gdzieś będą mnie chcieć |
|
Powrót do góry |
|
|
Stella_Murano student pełną parą
Dołączył: 08 Cze 2010 Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: etnologia Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:16, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ahha, i co do jednego języka na antropologiczno-kulturowej (wracam do wątpliwości Pflanze) --> zapewne słyszałaś o lektoratach...?
w którym to temacie męczyłam kogoś pytaniami na ten temat...?
aż by wypadało poszukać |
|
Powrót do góry |
|
|
Pflanze student pełną parą
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 198 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: archeologia/ historia sztuki Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:52, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
no tak, tak. to jedyne wyjście, ale wtedy chyba ten język jest traktowany strasznie po macoszemu.
nie chcę wiedzieć, jaki był klucz.
nie chcę wiedzieć, jaki był klucz. nie chcę wiedzieć, jaki był klucz. jeszcze cholerne 9 dni. mnie temat siadł bardzo, ale czy poprawnie, to nie mam pojęcia a jeśli elastyczny, to dlaczego cię zmartwił?
Odnośnie staropolskiej, chodziło mi mniej o przedmiot a więcej o temat biorąc pod uwagę określenie "antropologiczno-kulturowa" i nazwy przedmiotów, które czytałam, będzie tam o wiele więcej literatury i historii polskiej sprzed XIX wieku niż potrafię znieść ^^
pocieszę cię, że łacina jest prosta do opanowania, miałam teraz przez rok. pewien problem stanowią deklinacje i koniungacje, ale jeśli lubisz niemiecki i uczyłaś się kiedyś odmiany przymiotników, to jesteś zahartowana francuski jest o wiele większym koszmarem niż łacina.
nudzi mi się już to czekanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
elusia dziekan
Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 2706 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polonistyka Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:41, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ale na antropologicznej jest jeszcze Antyk i Biblia w kulturze z mrocznym geniuszem, czyli taki background do staropolki. A wykłady z Borowskim z tejże to naprawdę uczta intelektualna (niektórym to zostaje na stałe, mimo że nie mieli staropolskiego zboczenia) |
|
Powrót do góry |
|
|
edynia student pełną parą
Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: fil. polska-edytorstwo, muzykologia Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:46, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Strasznie się boję tego momentu, kiedy minie te (już) osiem dni. Brrrrrr. I chyba poprzestanę na edytorstwie, bo przynajmniej konkretny zawód po tym będzie:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Pflanze student pełną parą
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 198 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: archeologia/ historia sztuki Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:57, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
edynia, to czego ty się boisz, jeśli chcesz poprzestać na edytorstwie? Ja staram się nie decydować teraz i uzależnić od wyników, żeby się nie rozczarować. Ale mam nadzieję, że wystarczy mi na więcej niż nauczycielską, chociaż Stella mnie zaniepokoiła tym polskim.
elusia to przykre czasami, ale rzeczywiście bardzo wiele zależy od wykładowcy. Jak wykładowca chce, to nawet rozbicie dzielnicowe i przywileje szlacheckie może uczynić pasjonującymi, nie mówiąc już o literaturze. Choć chyba nikt mnie nigdy nie przekona do, powiedzmy, Reja. |
|
Powrót do góry |
|
|
elusia dziekan
Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 2706 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polonistyka Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:05, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Noooo, Rej jest spoko, przecież tam tylko jest o sraniu i pierdzeniu. Jak chcę zrozumieć mentalność krakusów, to czytam Reja.
(to oczywiście nie znaczy, że Krakusi tylko srają i pierdzą, tylko sposób jego mówienia jest bardzo podobny do tego, co można usłyszeć na Kleparzu )
Ostatnio zmieniony przez elusia dnia Wto 11:06, 22 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stella_Murano student pełną parą
Dołączył: 08 Cze 2010 Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: etnologia Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:50, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pflanze - co do polskiego, to klucz mnie zmartwił, bo nie pamiętam już, co powypisywałam a propos konwencji w Lalce. Na pewno nie zajmowałam się takimi pierdółkami jak kilka odpowiedzi wymienionych na liście odpowiedzi CKE.. Poza tym, pomyliłam Rzeckiego z Wokulskim, ale to już inna bajka. Schulz poszedł mi o niebo lepiej.
co do łaciny - niemiecki zawsze lubiłam, ale lingua latina nie znalazła u mnie przychylności. mimo to dziękuję Ci, że tak mi ją rekomendujesz. odnośnie do (ktoś w jakimś temacie zwrócił ogółowi uwagę, że właśnie taka forma jest poprawna ) języka francuskiego to je l'aime, startuję na ową filologię z nadzieją, że się dostanę za którymś tam razem..no cóż, pożyjemy, zobaczymy
edynia - ja bym też chciała poprzestać na edytorstwie może jeszcze z jakimś extra językiem romańskim. ^^
elusia - ciekawe spostrzeżenie dotyczące Kleparza. chyba przed następną wyprawą do Krakowa przeczytam "Żywot człowieka poćciwego" ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
Stella_Murano student pełną parą
Dołączył: 08 Cze 2010 Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: etnologia Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:51, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
achh, i jeszcze Pflanze - nie sugeruj się moim biadoleniem. ja mam skłonność do przesady i oglądania rzeczywistości w barwach gotycko-negatywnych. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lorca Not Orca doktorant
Dołączył: 28 Lip 2005 Posty: 2099 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Filologia, za przeproszeniem, romańska.
|
Wysłany: Wto 13:53, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
elusia napisał: | to oczywiście nie znaczy, że Krakusi tylko srają i pierdzą |
Słyszałem takie opinie ;> |
|
Powrót do góry |
|
|
Pflanze student pełną parą
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 198 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: archeologia/ historia sztuki Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:41, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Stella to łacinę powinnaś też kochać, w takim razie. Ja francuskiego nie cierpię.
Odnośnie do (^^) Schulza napisałam wszystko, co możliwe, ale z Lalką był problem. Wspomniałam coś o weryzmie, właściwie zreferowałam ten fragment, opisałam narrację, przestrzeń i bohaterów, ale, cholera, nawet z jakimś realistycznym obiektywizmem był problem, bo to akurat był fragment pamiętnika :/
elusia, jeśli się dostanę, będę prawdopodobnie mieszkać na Krowodrzy (?) a to chyba przez Kleparz, mimo wszystko mam nadzieję, że nie będę musiała się zbyt ściśle z Rejem zaznajamiać
Proponuję, jak tylko przyjdą wyniki, założyć tu taki użyteczny temat, jaki pokutuje w filologiach jeszcze od zeszłego roku. Żeby można się było ekspresowo poradzić w kwestii: na co w ogóle jest sens składać. Mam nadzieję, że poradzicie mi też odnośnie hist szt, bo tamto forum strasznie nieruchawe. |
|
Powrót do góry |
|
|
elusia dziekan
Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 2706 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polonistyka Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:58, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Kurka, fajna jest historia sztuki, tylko tam się studiuje zupełnie inaczej niż u nas. To znaczy: częściowo przyjemniej (bo i objazdy są), a częściowo trochę po omacku, bo jednak na wydziale polonistyki jest większa kadra utytułowana (nie utytlona), w związku z tym na IHS dowiadujesz się dużo i fajnie, tyle że brak do tego metodologii, z którą u nas szaleje się. Ja chodziłam tam na jeden wykład do dra Krasnego, który jest bardzo ceniony przez studentów i rzeczywiście, mimo że on się tym, o czym mówi, nie zajmuje na stałe (bo widać, że czerpie informacje z opracowań, a nie własnych studiów, takich dogłębnych), to jednak wprowadza szerokie tło społeczne i przede wszystkim mówi ciekawie.
Reja wrzucę w oddzielny wątek, cobyście posmakowali go nieco |
|
Powrót do góry |
|
|
Pflanze student pełną parą
Dołączył: 26 Kwi 2010 Posty: 198 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: archeologia/ historia sztuki Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:04, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
hmm, jak się chcesz dowiedzieć, to się wszędzie dowiesz tylko zasadniczy problem: na historii sztuki brak mi... literatury. a na literaturze - sztuki ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|