Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

alcia91

Jak już się znajdziecie na fb to znajdźcie i mnie Wink

A w ogole mysle że na fb będziemy sobie mogli zrobić coś w rodzaju "grupy", gdzie będziemy się nawzajem informować itp itd Very Happy

Wiem, że na innych kierunkach, uczelniach coś takiego się sprawdziło.

harputnik

nie używam fb ;<

Ro

Grupa będzie dobrym pomysłem, jeżeli będzie się wrzucało informacje konkretniejsze niż tutaj, gdzie mamy morze spamu. Wtedy pewnie więcej osób pokusi się o obserwację tego, co się dzieje.

DamnBlue

Pokonałam swoje wrodzone lenistwo i wstawiłam awatar. Wysiłek okupiony nieziemskim cierpieniem, teraz przez tydzień będę wypoczywać.

Grupy na fb rocznikowej nie miałam, za to stworzyliśmy sobie własne forum i to się na pewno sprawdza.

Mam opory przed upublicznieniem swojego profilu ale osobiście znalazłam Ro :] Inwigilacja trwa.

Ro

*Czuje się znaleziona.* Ja w sumie nie wiem, jak Wy macie cierpliwość przebierać pośród wielu osób o takim samym imieniu i nazwisku. Jeszcze mniej popularne czy "usztywnione" drugim imieniem jak moje to pół biedy, ale niektóre występują w naprawdę ogromnych ilościach.

harputnik

ale ja mam fb, od dwoch lat. i co dwa miesiące sprawdzam i próbuję się przekonać, ale odchodzę zniechęcona ;d ja jestem za forum! na fb i tak 3/4 tablicy to byłyby wyniki testów "kto dziś bierze do buzi" albo kto jest czyim lover of the day. poza tym i tak pisalibyśmy o jedzeniu melonów i ciastkach. a tu same zalety! porządek, brak kuszących testów o braniu do buzi, wszystko na swoim miejscu. zawsze możemy sobie po prostu tu założyć dwa tematy "ważne nie-pierdoły" i "nieważne pierdoły".

DamnBlue

Ro- znalazłam Ciebie ze względu na to, że nosisz moje imiona.

Do forum jest jednak potrzebny naiwniak do moderowania :F

Ro

Harputnik, dlatego istnieje taka magiczna opcja, jak blokowanie aplikacji lub nawet osób wyświetlanych w aktywnościach. W tej chwili nawet nie muszę już namiętnie klikać "usuń", bo FB wie, czego mi nie pokazywać. Mądry samczyk, ładnie dał się wytresować.

Ale i forum jest dobre. Choć właśnie raczej odrębne od tego.

A nawiasem: był ktoś w klubie Żaczek i może powiedzieć, jak to się prezentuje? Bo w listopadzie będzie tam koncert, na który chętnie bym się wybrała, ale nie wiem, czy da się tam kulturalnie usiąść, czy zostanę zdeptana przez większe osobniki.

DamnBlue, oba? Jeszcze nie zdarzyło mi się spotkać podwójnej imienniczki. Very Happy

Moderuję w tej chwili jedno forum, wcześniej zajmowałam się jeszcze innym. Ogólnie to lubię i mogłabym się tym zająć, tyle że nie spodziewam się, byście chcieli mieć tam zbyt duże porządki.

harputnik

mi się nie chce tresowac mojego fb ;p
Ro, możemy Cię wybrać w demokratycznych wyborach. głosuję za.

Ro

No ja akurat jestem osobą, która w pokoju może mieć niewyobrażalny bałagan, ale w papierach, dokumentach na komputerze, na pulpicie i w ogóle we wszystkim takim trzyma porządek, choćby miała posługiwać się wyimaginowanym pejczykiem i smagać rozmaite pliki po grzbiecie. Taki mój wybiórczy pedantyzm.

DamnBlue

Ro- oba. W zasadzie: Sylwia Maria Magdalena.

<marzy> <<o porządku w papierach

alcia91

Ok, więc zróbmy (lub zróbcie Very Happy

) forum, mi to tam obojętne Wink

tylko żeby po prostu w razie wu coś było.

sozej

Mogę być co-moderatorem Very Happy

Ro

Ach, czyli Magdalena jako imię z bierzmowania? Ja na nie wybrałam, uwaga, Eufemię. Ale nie zwykłam go podawać, bo i tak nie ma tego w żadnych papierach.

Sozej, tym lepiej, da się pracować na zmiany. Przydałoby się tylko wiedzieć, które z darmowych forów jest bardziej przyjazne. Orientuje się ktoś?

sozej

Ja moderuję właśnie na fora.pl

alcia91

Z tego co kojarzę i pamiętam to jest całkiem ok Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

DeeDee

forum czysto informacyjne to genialny pomysł Smile

wiem, że ludzie robią też grupowe maila ( na które wykładowcy wysyłają wyniki, materiały itp) ale to już bardziej dla grupy a nie dla roku:)

to forum jest pełne ciastowych spamów ale jak sam jego tytuł mówi przez się 'Poznajmy się' więc to oczywiste, że trochę tu bredzimy bez sensu:)

Tyr

Może być forum i może być mail, może być grupa na fb, ja w ogóle jestem dzieckiem internetu. Macie mój miecz ;p
No i nie oddałam krwi, głupia baba pojechała mi igłą po ścianie żyły i się dziwi, że jest niskie ciśnienie, a na moje skrzywienie się mnie poinformowała, że impulsywnie reaguję na ból i w ogóle jestem mało odporna. Poprzednim razem praktykant zrobił to lepiej od niej - starszej pielęgniarki ;/ teraz mam opuchliznę tak dużą, że nie mogę za bardzo zgiąć ręki, nie wspominając o tym, jak to boli. No i nie wzięli ode mnie juchy ostatecznie, niech ich szlag.
Melon jest zdrowszy.

kreeejzi

kilka dni nieobecności no i proszę... tyyle się wydarzyło na forum.
ja mam mieszkanie też od początku września no i planuję się wcześniej zaaklimatyzować... Smile

ale normalnie jestem zdruzgotana... Razz

dostał ktoś już list potwierdzający z uczelni?? (że jest się studentem, czy coś w ten deseń Question

)

Ro

Forum czysto informacyjne nie ma sensu, bo forum jest od tego, by rozmawiać. Ale na pewno ustawi się kilka "poważniejszych" działów, przyklejonych wątków i ogólnie zrobi porządek tam, gdzie trzeba. W pozostałych kątach niech walają się skarpetki. Teraz mi się nie chce, ale jutro rozejrzę się, gdzie będzie nam wygodnie. Dobrze by tylko było ustalić, co konkretnie chcecie widzieć na forum.

DamnBlue

Na SM mamy forum, gdzie każdy przedmiot ma swój dział. Dodatkowo dział z jakimiś pierdołami i wszyscy są happy. Meila rocznikowego mamy na gmailu gdzie wklejamy sobie skany, notatki ebooki i ogólnie wszystko co życia potrzebne.

Przy oddawaniu krwi miałam pielęgniarkę która nie chciała mnie wypuścić z fotela bo jej zdaniem wyglądałam tak blado...

Sally

mnie jak dotąd poinformowali jedynie, że nie dostałam się na filologię szwedzką. niestety list nie był napisany zielonym atramentem ani też nie przyniosła go sowa, ale może z potwierdzeniami starają się bardziej Wink

kreeejzi

no ja właśnie też dostałam kilka listów ale wszystkie, że się na coś nie dostałam, albo z czegoś zrezygnowałam... o tyle dobrze, że chyba nikt nie dostał jeszcze Smile

enka caffe

Ło matko i córko! Kilka dni mnie nie było a zaległości mam jakbym wyjechała na dwutygodniowe wakacje!

Co do listów, to dostałam 5 różnych że się nie dostałam i żadnego że się dostałam. Nie chciałabym naciskać na nasz ukochany wydział, ale po trzecim liście moja mama zaczęła naciskać, żebym jeszcze raz sprawdziła czy NAPRAWDĘ dostałam się na tą całą psychologię...

Co do forum, to jestem za, o ile nie będę musiała robić tam nic trudniejszego niż pisanie. Generalnie jestem straszliwą ignorantką jeśli chodzi o internet, więc jak już będziemy mieć forum/grupę na fb/coś innego, to zamawiam jedną instrukcję krok po kroku "jak zostać aktywnym członkiem forum i nie załapać na komputer dwudziestu wirusów". I nie, nie przesadzam. Ostatnio na komputerze taty znalazłam 127 wirusów, z czego zapewne 90% ściągnęłam ja.

Kiedy po raz pierwszy oddawałam krew przez 10 minut biegałam po korytarzu żeby w badaniach wyszło mi dobre ciśnienie. Dzień wcześniej miałam 90/50, ale po mojej rozgrzewce było 130/80 i udało się Smile

Pobiłam rekord klasy w prędkości oddawania krwi a potem najszybciej z wszystkich opróżniłam własne pudełko z czekoladami Smile

Melon może jest zdrowszy, ale ciasteczko rządzi Very Happy

DeeDee

Te listy o tym, że się dostałaś dostawaliśmy przecież do ręki jak byliśmy składać papiery Smile

Uj oszczędza na wysyłkach:)

natalka_ka

Każda uczelnia wysyła listy z decyzjami o przyjęciu i nieprzyjęciu tylko ta nasza poczta działa tak jakby chciała ale nie mogła. Ja dostałam u siebie w Łodzi list polecony z wydziału, obok którego mieszkam po 3 tygodniach od wysłania także nie ma się co dziwić Razz

A z ujotu przysłali mi list z mojego drugiego kierunku i powiem szczerze, że nie ma w tej decyzji nic fascynującego więc się nie martwcie:D

Jeśli chodzi o oddawanie krwi to bardzo bym chciała ale niestety nie mogę Crying or Very sad

jak się kiedyś zapytałam mojej pani doktor co o tym myśli to mnie prawie zjadła i stwierdziła że sama jej potrzebuję a nie mam oddawać Razz

enka caffe pisałam do Ciebie na nk ale mi nie odpisałaś buuu:P

Tymek, czy mi się wydaje czy za bardzo nie pałasz entuzjazmem jeśli chodzi o akademik? Razz

sama drżę na myśl o tym, który dostanę i jakie tam będą warunki ale chyba tak żle nie będzie:) w każdym razie wspomnienia na pewno niezapomniane:D

Co do forum to jestem jak najbardziej za i podziwiam wszystkich, którym się chce je tworzyć itp bo dla mnie to bardzo czarna magia:P a jak trzeba będzie to i facebooka założe, a co! Very Happy

pzdr

enka caffe

@natalia ka
Przepraszam! Exclamation

Muszę się nauczyć regularnie wpadać na nk... I cieszę się że nie tylko dla mnie tworzenie czegokolwiek w internecie to czarna magia Smile

Kiedy ja powiedziałam lekarz rodzinnej że oddałam krew, najpierw przez pięć minut próbowała wyciągnąć ode mnie kto mnie do tego zmusił, a kiedy po raz setny odparłam "sama chciałam, a że była akcja w szkole to skorzystałam", stwierdziła, że szkoła deprawuje młodych ludzi i wyciąga od nich co się da.
Takie podejście ma zresztą co drugi lekarz.

sozej

natalka_ka

Natalio odpisze Ci już tu co by Cię nie zmuszać do zbyt częstego kontaktu z nk:P nie przepraszaj i grzesz dalej póki jesteś młoda i możesz:D a takie długie wakacje to faktycznie genialna sprawa:)

Sozej, nie wiem jak inni ale my się już zdążyłyśmy poznać przy składaniu dokumentów i jeżdżeniu razem autobusem:D

enka caffe

tak generalnie to nie wiem jak się znajdywać, ale z Natalią spotkałyśmy się przy składaniu papierów. A jak już znasz imię i nazwisko to nie trzeba tajnej bazy FBI by kogoś namierzyć Very Happy