Wpłynąwszy na Jagiellońskiego forum Uniwersytetu

Lucy

Od października zaczynam romanistykę na magisterce i spodziewam się, z tego, na ile poznałam mój Instytut, że będę mieć mnóstwo wolnego czasu Rolling Eyes

Dlatego myślę o drugim kierunku.

Zainteresowała mnie bohemistyka ze względu na świetne ponoć perspektywy po tym kierunku - poza tym lubię się uczyć języków, więc...
Jedyne, co mnie niepokoi - czy da się to połączyć z magisterką? Domyślam się, że pewnie na czeskiej jest tylko jedna grupa, więc nie da rady się jakoś "przemieszczać" czasowo? A gdybym nie mogła chodzić na zajęcia z czeskiego, to pewnie zaraz by mnie wywalili Confused

Bohemiści, jeśli tu jesteście, czy są u Was dwukierunkowcy?

Może po prostu zapiszę się na studia i przekonam się w październiku, czy zajęcia nie kolidują mi z romanistyką, a jeśli tak, to rzucę czeski - ale zadaję sobie pytanie, czy coś takiego ma jakikolwiek sens Rolling Eyes

Czy z wykładowcami da się dogadać w takich sprawach?

Anila

Wykładowcy u nas raczej nie robią problemów, na całej filologii słowiańskiej jest kilku dwukierunkowców i jakoś dogadują się z wykładowcami. Faktycznie, lektoratów nie można opuszczać, a jest tylko jedna grupa. Na pierwszym roku są 4 lektoraty w tygodniu, jeśli chodziłabyś na 3 - myślę że wykładowcy zgodziliby się Wink

U nas akurat zależy im na studentach, grupy nie są liczne. Kierunek jak najbardziej polecam! Wink