Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:53, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Możesz zmienić raz albo 2 razy w roku, zawsze zapominam dokładnie niestety... Ale wychodzi z tego, że jakbyś była w domu przez wakacje i wtedy zachorowała to możesz się chyba na czas wakacji zapisać znowu w domu do przychodni. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rilla. beanus
Dołączył: 10 Wrz 2011 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: biologia
|
Wysłany: Czw 15:03, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A jak się nie zapiszę do Scanmedu,to nie wolno mi skorzystać z ich usług jak np. złapę przeziębienie a akurat nie będę mogła jechać do domu? Dobrze rozumiem? |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:55, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie przyjmą cię. Chyba, że jest sytuacja zagrożenia życia, wiadomo.
Już był o tym temat na forum, bodajże w dziale Ciocia dobra rada.
Jeśli ktoś mieszka bardzo daleko od Krakowa albo nie planuje jeździć zbyt często do domu albo ma bardzo dużo zajęć to na pewno warto się zapisać do jakiejś przychodni w Krakowie. Zresztą w każdej sytuacji warto to zrobić, bo w Krakowie będziecie spędzali większość roku, niezależnie od tego jak wam się może wydawać na początku pierwszego roku. Po prostu nie będzie wam się chciało wracać do domu, o kosztach takich wypraw nie wspominając.
No i warto pamiętać, że wcale nie musi to być Scanmed. Wprawdzie jest to bardzo nowoczesna i ładna przychodnia, ale są na prawdę długie kolejki, szczególnie do specjalistów, nawet po 3 miesiące. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rilla. beanus
Dołączył: 10 Wrz 2011 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: biologia
|
Wysłany: Czw 20:34, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No dobra,czyli że jak u siebie w domu jestem zapisana już do kilku specjalistów,to nie mogę się przenieść tu do Scanmedu bo wtedy stracę możliwość chodzenia do tamtych lekarzy? Zastanawia mnie,czemu ludzie ze Scanmedu o tym nie mówili jak nam rozdawali deklaracje do wypełnienia.
Jeszcze jedno : załóżmy że się nie zapiszę do Scanmedu,to mogę chodzić do innych przychodni mających umowę z NFZ bez zapisywania? Już zupełnie nie wiem na czym polega ta służba zdrowia
Ostatnio zmieniony przez Rilla. dnia Czw 20:34, 13 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:59, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No masz różne oddziały NFZ w różnych województwach. Ci ze Scanmedu nigdy o tym nie mówią, bo myślą, że to jest takie oczywiste... Niestety jak wróciłam do domu kiedyś i chciałam zrobić zwykłe badanie krwi to się przekonałam o tym na własnej skórze. Oczywiście do specjalistów też będziesz musiała już w Krakowie chodzić, no chyba, że chodziłaś prywatnie to nie ma to znaczenia. Nie wiem jak daleko masz do domu, ale jeżeli niezbyt daleko to trzeba sobie to przemyśleć.
Jak się zapiszesz w Krakowie to chyba już możesz chodzić do każdej przychodni w Krakowie, ale nie jestem pewna na stówe. Lepiej się zapisać do jakiejś pobliskiej przychodni albo popytać ludzi, szczególnie tych z Krakowa, co polecają. Szczególnie jak bywa z kolejkami do internistów zimą, bo w Scanmedzie to nawet tydzień można czekać w najbardziej "zapalnym" okresie, aczkolwiek jak się poprosi lekarza to może przyjąć drogą wyjątku poza zapisami. |
|
Powrót do góry |
|
|
AlliceAnne student pełną parą
Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 153 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: filologia rosyjska i angielska Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:56, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
z tego co kojarzę to zapisujesz się do konkretnej placówki/ewentualnie konkretnego lekarza. Scanmed ma to szczęście chyba że deklaracja obejmuje wszystkie jego placówki, ale jeżeli np. zapisujesz się do ośrodka zdrowia w Bronowicach to możesz chodzić tylko tam, w innych Cię nie przyjmą |
|
Powrót do góry |
|
|
Rilla. beanus
Dołączył: 10 Wrz 2011 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: biologia
|
Wysłany: Pią 21:54, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No to jest lipa,bo u siebie mam specjalistów którzy od dawna mnie prowadzą i nie bardzo pasuje to zmieniać... A do domu mam 100 km,nie bardzo jeździć z każdym przeziębieniem.
Powiem szczerze,dla mnie to jest chore,po to chyba w końcu jest NARODOWY Fundusz Zdrowia,żeby można się było leczyć w całym kraju? Wiem może i nie mam zielonego pojęcia o działaniu służby zdrowia,ale na chłopski rozum... |
|
Powrót do góry |
|
|
AlliceAnne student pełną parą
Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 153 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: filologia rosyjska i angielska Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:38, 15 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
na chłopski rozum to jest tak, że lekarz u którego się zapisałaś dostaje pieniądze za leczenie właśnie Ciebie.
Każdy lekarz ma pulę pacjentów których może mieć zapisanych.
Jeżeli chciałabyś się leczyć u innego to tylko prywatnie. Bo przecież za darmo Cię nie przyjmie, bo nie jesteś u niego zapisana.
To jest logiczne. |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:35, 15 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Musisz się zastanowić czy ci się opłaca zmieniać lekarza prowadzącego. Jeżeli wiesz, że będziesz często chorować zimą to lepiej zmienić. Albo zmienisz dopiero jak zachorujesz i bez wypełnienia deklaracji cię nie przyjmą. A wiem, że w Krakowie raczej nie ma taryfy ulgowej co do tego.
Za to w Poznaniu koleżanka miała tak, że ją przyjęli drogą wyjątku, ale to była przychodnia w szpitalu. |
|
Powrót do góry |
|
|
ET beanus
Dołączył: 24 Wrz 2010 Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: euro
|
Wysłany: Nie 12:22, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Z tymi deklaracjami to same zamieszanie jest. Jak zachorujesz i już będziesz umierać to po prostu idź na pogotowie. |
|
Powrót do góry |
|
|
AlliceAnne student pełną parą
Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 153 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: filologia rosyjska i angielska Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:49, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Czy zaliczenie z WFu wpływa jakoś na zaliczenie roku?
Znaczy czy jak nie zaliczę WFu to nie będę mieć zaliczonego całego roku? |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:10, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że wpływa. Jak każdy przedmiot. |
|
Powrót do góry |
|
|
AlliceAnne student pełną parą
Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 153 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: filologia rosyjska i angielska Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:14, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
No tak, ale jest niepunktowany.
A legendy o ludziach których puścili bez wfu krążą w czasoprzestrzeni.
Dlatego zapytałam. |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:22, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Na wielu uczelniach jest niepunktowany, ale jest obowiązkowy, więc niezaliczenie go na pewno nie obędzie się bez konsekwencji. W najlepszym wypadku będzie można za rok zaliczyć. Żeby awansować na następny rok trzeba mieć określoną liczbę punktów, więc nawet gdyby liczyli te 2 pkt. za wf to nadal rok można zaliczyć, tyle że z warunkiem. Niestety na ten temat faktycznie krążą jedynie plotki typu, że ktoś nie chodził na wf cały rok i potem na 2. roku musiał chodzić codziennie... Z wf-em lepiej nie zadzierać |
|
Powrót do góry |
|
|
AlliceAnne student pełną parą
Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 153 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: filologia rosyjska i angielska Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:23, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
to ja słyszałam legendę o tym że ktoś ani razu nie przyszedł i powiedzieli mu że w sumie jak jest niepunktowany to i tak nic z tym nie mogę zrobić.
Ale widzę że to wielka bujda |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:29, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Legenda miejska, jak wiele innych Jak w takie cuda nie wierzę, wystarczy popatrzeć jak się czepiają o każdą nieobecność i odrabianie. Prędzej by przeszło jak by ktoś parę zaległych zwolnień lekarskich przyniósł. |
|
Powrót do góry |
|
|
elusia dziekan
Dołączył: 05 Sie 2006 Posty: 2706 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: polonistyka Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:55, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
AlliceAnne napisał: | to ja słyszałam legendę o tym że ktoś ani razu nie przyszedł i powiedzieli mu że w sumie jak jest niepunktowany to i tak nic z tym nie mogę zrobić.
Ale widzę że to wielka bujda |
Ze mną na WF na UJ chodził gość, który nie zaliczył tego przedmiotu na pierwszym roku i musiał powtarzać. Nie zaliczył z powodu zbyt wielu nieobecności. |
|
Powrót do góry |
|
|
sugahh kandydat
Dołączył: 28 Sty 2012 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:49, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Witam
Bardzo proszę o pomoc!
Studiuję na I roku i mam obowiązkowe dwa semestry WF-u.
Niestety zaniedbałam trochę sprawę WFu mając nadzieję, że "jakoś to będzie" i niestety skończyło się tak, że nieobecności można było przed sesją odrabiać tylko u swojego prowadzącego, a godziny zbiegały mi się z zajęciami (a były pod koniec same kolokwia i zaliczenia, więc nie mogłam ich opuścić) i tym sposobem skończył się I semestr, a ja go z WFu nie zaliczyłam. Nie wiem nawet na 100% czy mam te 8 obowiązkowych nieobecności, żeby móc teraz donieść zwolnienie.
Wiecie może co robić w takiej sytuacji? Czy powinnam chodzić w II semestrze? I co wtedy zrobić z tym pierwszym? Podobno nie ma możliwości odrabiania nieobecności z I semestru w drugim, więc nie przychodzi mi zupełnie do głowy co można jeszcze zrobić...
Tak mi fajnie idzie (póki co ) sesja i jestem załamana jak sobie pomyślę, że pod koniec roku wszystko będzie pięknie, a dowiem się, że mam rok niezaliczony z powodu WFu... Poza tym słyszałam też różne "miejskie legendy", że np w drugim roku chodzi się TYLKO na WF itp, co jest dość przerażające.
Będę ogromnie wdzięczna za odpowiedzi, bo nie wiem w ogóle gdzie jeszcze mogę znaleźć jakąś pomoc w tej sprawie, nie mogę znaleźć żadnego regulaminu, który przewiduje taką sytuację, a iść na Piastowską pytać u prowadzącej też się trochę boję plus nie wiem czy w trakcie sesji ją tam znajdę. |
|
Powrót do góry |
|
|
AlliceAnne student pełną parą
Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 153 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: filologia rosyjska i angielska Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:49, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
ja jestem w takiej samej sytuacji. Podejrzewam że będzie warunek i WF do dorobienia na II roku. |
|
Powrót do góry |
|
|
sugahh kandydat
Dołączył: 28 Sty 2012 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:50, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
A wie ktoś może jaka jest procedura związana z tym warunkiem? |
|
Powrót do góry |
|
|
ET beanus
Dołączył: 24 Wrz 2010 Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: euro
|
Wysłany: Śro 15:41, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Bez sensu. Zamiast chodzić raz w tygodniu - ułożyć sobie plan, żeby nie kolidowało, albo chodzić na inną grupę - to sobie robicie taką krzywdę.
Z prowadzącymi - jeśli są w miarę ugodowi - zawsze się można jakoś dogadać. Przyjść, przebrać się i latać na każde zajęcia w danym dniu do każdego prowadzącego, może się zgodzi na wasze odrabianie. Jeśli nie to kiszka.
Z warunkiem jest tak, że idzie się do sekretariatu swojej jednostki i pyta co trzeba zrobić - każdy instytut rządzi się swoimi prawami. |
|
Powrót do góry |
|
|
zielonooka student pełną parą
Dołączył: 14 Lip 2011 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: filologia szwedzka Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:28, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
sugahh napisał: | a godziny zbiegały mi się z zajęciami (a były pod koniec same kolokwia i zaliczenia, więc nie mogłam ich opuścić) i tym sposobem skończył się I semestr, a ja go z WFu nie zaliczyłam. Nie wiem nawet na 100% czy mam te 8 obowiązkowych nieobecności, żeby móc teraz donieść zwolnienie
a iść na Piastowską pytać u prowadzącej też się trochę boję |
Ja osobiście radziłabym nie kombinować z lewymi zwolnieniami...Niektóre prowadzące są na nie bardzo wyczulone. Poza tym, to jest po prostu niesprawiedliwe, że ktoś nie chodził przez większość semestru a potem kombinuje. Nie wiem z kim masz zajęcia, ale wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem byłoby się przejechać na Piastowską i spróbować odrabiać stracone zajęcia w drugim semestrze.
A jeśli nie zaliczysz teraz, odrobisz w przyszłym roku. Wf ma 0 ECTS, więc chyba nie ma powodu do paniki. Ja jestem z grupy wtorkowej o 13.00 i u nas jedna dziewczyna z 2 roku odrabiała zajęcia właśnie.
Swoją drogą, WF na UJ to kicha. Chyba 90% osób chodzi tylko dlatego, że musi. Wmawiano nam, że będą różne cuda typu aerobik, a w końcu się okazało, że nie ma praktycznie żadnej alternatywy. |
|
Powrót do góry |
|
|
november beanus
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: psychologia stosowana Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:08, 02 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Hej, mam pytanie odnośnie zaliczenia z WF...
zaliczyłam sesję - wszystko pięknie, w pierwszych terminach ale moją radość hamuje ten nieszczęsny wf
Nie odrobiłam 2 zajęć przez co pani prowadząca powiedziała mi, że odrobię dopiero w październiku...Wiem, że w tamtym semestrze to nie było problemem i dużo osób w mojej grupie odrabiało nieobecności po sesji zimowej. Jenak teraz przecież gdzieś we wrześniu jest rozliczenie roku tak? Jak mogę załatwić tę sprawę? Trochę się martwię... U mnie wf ma 0 ects ale jest obowiązkowy. Pewnie w dziekanacie mi się oberwie :/
gdyby to nie był problem w dziekanacie odczekać ten pierwszy tydzień października to bym się nie martwiła- na basenie powiedziano mi, że ZALICZĘ ale dopiero w październiku. O to rozliczenie roku mi chodzi...
Ostatnio zmieniony przez november dnia Pon 16:10, 02 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:16, 02 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Niestety wszystko zależy od uprzejmości Pań w sekretariacie/dziekanacie, to ich musisz się pytać, bo to może w praktyce różnie wyglądać na różnych wydziałach. |
|
Powrót do góry |
|
|
november beanus
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: psychologia stosowana Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:58, 02 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
hm...a jakie są opcje? strasznie się denerwuję, że wyjdzie z tego coś naprawdę niedobrego. |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:33, 02 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Niektórzy po prostu nie patrzą tak bardzo na terminy i jeśli oddasz tydzień później indeks to nic się nie stanie, ale musisz to uzgodnić z dziekanatem tudzież sekretariatem. |
|
Powrót do góry |
|
|
november beanus
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: psychologia stosowana Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:40, 02 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Według info, rozliczenie roku będzie następowało na podstawie danych w USOSie z 30 września, ale mają czas do 15 października... jej, może jakoś przekonam panią Ninę.
Czy powinnam pójść teraz czy we wrześniu? Sorry za tyle pytań i dziękuję za odpowiedź, SchwarzerEngel. |
|
Powrót do góry |
|
|
SchwarzerEngel dziekan
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:52, 02 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Myślę, że nie ma znaczenia kiedy pójdziesz. Możesz teraz, możesz na początku września. |
|
Powrót do góry |
|
|
mufek beanus
Dołączył: 14 Maj 2012 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Oświęcim Płeć:
|
Wysłany: Czw 3:25, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A ja z trochę innej beczki, jak wygląda sprawa całkowitego zwolnienia z wf-u w przypadku uprawiania jakiegoś sportu poza uczelnią? Można załatwić sobie papierek z klubu sportowego i uczęszczać na własne treningi w ramach WF-u? |
|
Powrót do góry |
|
|
Loltka student pełną parą
Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:34, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Chyba tak, ale tylko w przypadku wysokich osiągnięć. Chociaż mogę się mylić. |
|
Powrót do góry |
|
|
|